Kopacz: dopuszczono do obrotu lek na bazie marihuany

2015-07-13, 17:26  Polska Agencja Prasowa

Dopuszczono do obrotu preparat oparty na marihuanie, stosowany jest w leczeniu stwardnienia rozsianego - poinformowała w poniedziałek premier Ewa Kopacz. Jak mówiła, spodziewa się, że kolejne tego typu leki będą "dopuszczane systematycznie", po przeprowadzeniu badań.

Premier była pytana na konferencji prasowej w Łodzi, czy rząd planuje działania legalizujące marihuanę przeznaczoną do celów leczniczych.

"Dobrze by było, byśmy na bieżąco śledzili wszystko to, co dzieje się na rynku farmaceutyków w tej chwili" - zaznaczyła Kopacz.

Poinformowała, że dopuszczony już do obrotu jeden preparat oparty na marihuanie jest stosowany w leczeniu stwardnienia rozsianego. Kolejne takie preparaty - dodała Kopacz - będą dopuszczane "systematycznie po przeprowadzanych badaniach klinicznych".

W sobotę rodzice ciężko chorych dzieci i sami chorzy apelowali w Warszawie do premier o szybkie działania w celu szerszego dopuszczenia stosowania leczniczej marihuany w Polsce. Według nich, sprowadzanie leczniczej marihuany jest obecnie albo szalenie kosztowne i trudne, albo skutkuje procesami sądowymi. Tłumaczyli, że dzięki terapii leczniczą marihuaną liczba np. ataków padaczki opornej na inne leki u chorych zmniejsza się z kilkuset dziennie do 1-2 tygodniowo. Nie zgadzali się z zapewnieniami wiceministra zdrowia Igora Radziewicza-Winnickiego, który mówił w czerwcu w Sejmie, że polscy pacjenci mają dostęp do marihuany stosowanej w celach medycznych - w ramach tzw. importu docelowego, czyli na zapotrzebowanie konkretnego pacjenta, a procedura sprowadzenia takiego leku nie jest skomplikowana.

Według opublikowanego ostatnio sondażu PBS, 68 proc. Polaków uważa, że leczenie marihuaną powinno być dozwolone, tylko 18 proc. popiera obowiązujący zakaz. W sondażu 64 proc. badanych zgodziło się, że "jest coraz więcej dowodów na skuteczność medycznej marihuany". Na sondaż ten powoływali się zwolennicy legalizacji leczniczej marihuany, zwracając się do Ewy Kopacz, jako do "premiera, matki i lekarki" z prośbą o spotkanie i jak najszybsze przyjęcie noweli do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Chodzi o zmiany w przepisach, zakładające, że gdy lekarz prowadzący stwierdzi, że w przypadku konkretnego pacjenta występują wskazania medyczne do zastosowania terapii substancjami zawierającymi olej konopny (olej RSO - będący zagęszczonym ekstraktem z marihuany), będzie mógł wystawić zaświadczenie lub receptę, w której określi rodzaj, ilość i częstotliwość stosowania substancji zawierających ten olej. Olej ten nie wpływa na zmiany nastroju ani zachowania, jak inna substancja aktywna w marihuanie THC, dla której stosuje się marihuanę rekreacyjnie.

Projekt w tej sprawie złożył w parlamencie w połowie czerwca poseł Patryk Jaki (ZP). Dotyczyć miałoby to pacjentów, którzy nie są uzależnieni, a u których stosowana jest terapia paliatywna, cierpiących na stwardnienie rozsiane, padaczkę, miażdżycę bądź AIDS.

Projekt ten nie wzbudza entuzjazmu resortu zdrowia. Odpowiadając w Sejmie na pytanie posłów ZP, wiceminister Radziewicz-Winnicki wskazywał, że olej RSO (którego dopuszczenie do stosowania zakłada projekt Jakiego) ma dość niestabilny skład i nie został dopuszczony jako produkt leczniczy w żadnym kraju i z tego powodu nie można go sprowadzać do Polski jako leku i w celach leczniczych.

17 kwietnia br. Trybunał Konstytucyjny zasygnalizował Sejmowi celowość działań ustawodawczych zmierzających do uregulowania kwestii medycznego wykorzystania marihuany. TK zaznaczył, że w świetle badań naukowych marihuana może być wykorzystywana w celach medycznych, zwłaszcza dla łagodzenia negatywnych objawów chemioterapii stosowanej w chorobach nowotworowych. (PAP)

Kraj i świat

Kolorowy jeż na wrocławskim podwórku

Kolorowy jeż na wrocławskim podwórku

2015-08-10, 19:18

Duda: można ograniczyć wykluczenie społeczne

2015-08-10, 19:15

Kopacz: mam zaufanie do Siemoniaka ws. przetargu na śmigłowce

2015-08-10, 10:32

Strzały na uroczystości w rocznicę śmierci Michaela Browna

2015-08-10, 10:31

50 lat temu we Frankfurcie zakończył się proces zbrodniarzy z Auschwitz

2015-08-10, 08:55

Prezydent Andrzej Duda: najważniejsze doprowadzić do podniesienia poziomu życia Polaków

2015-08-09, 20:48

Eksperci: na dopisanie pytań do wrześniowego referendum jest za późno

2015-08-09, 16:47

Rodziny ofiar katastrofy Germanwings chcą walczyć o odszkodowania w USA

2015-08-09, 16:45

Duda: politycy muszą budować szacunek obywateli do polityki

2015-08-09, 15:34
Papież: niech ludzkość wyrzeknie się wojny i broni nuklearnej

Papież: niech ludzkość wyrzeknie się wojny i broni nuklearnej

2015-08-09, 14:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę