Katowice: ok. 50 osób w szpitalach - prawdopodobnie po dopalaczach

2015-07-11, 10:20  Polska Agencja Prasowa
Szpital Zakonu Bonifratrów w Katowicach, gdzie trafiło łącznie 11 osób z objawami zatrucia po zażyciu dopalaczy. Fot. PAP/Marek Zimny

Szpital Zakonu Bonifratrów w Katowicach, gdzie trafiło łącznie 11 osób z objawami zatrucia po zażyciu dopalaczy. Fot. PAP/Marek Zimny

Łącznie blisko 50 osób trafiło od czwartkowego wieczora do katowickich szpitali z zatruciami - najprawdopodobniej po zażyciu dopalaczy. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo; część z nich została już wypisana do domów.

Rzecznik katowickiej policji komisarz Jacek Pytel informował najpierw o ośmiu osobach przewiezionych w czwartek wieczorem z objawami zatrucia do katowickich szpitali. W piątek po południu liczba ta wzrosła do 28 osób; a do sobotniego poranka - do blisko 50. Wśród nich było dwoje nieletnich, a także kobieta w ciąży.

Policjanci z wydziału zwalczającego przestępczość narkotykową w katowickiej komendzie sprawdzają, o jaką substancję chodzi. Zlecili w tej sprawie badania toksykologiczne. "Najczęściej pojawia się nazwa Mocarz" - powiedział PAP w sobotę Pytel.

Źródło trucizny na razie jeszcze nie jest znane. "Te osoby były przewożone z różnych miejsc - z różnych rejonów Katowic i z miast ościennych. Nie wykluczamy, że za sprzedażą stoi ta sama lub te same osoby" - zaznaczył policjant.

Przekazał też, że stan zatrutych, którzy znaleźli się w szpitalach, nie zagrażał ich życiu. "Część z tych osób już wczoraj była wypisywana, część pozostaje tam nadal pod opieką lekarzy" - wskazał w sobotę Pytel.

W ub. roku Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach odnotowała w całym regionie 602 przypadki zatruć dopalaczami. Trzy osoby zmarły. W pierwszym kwartale br. zatruć było już ok. 300, z czego ponad 250 osób wymagało leczenia szpitalnego.

Według danych Sanepidu najliczniejszą grupą ofiar dopalaczy są młodzi ludzie w wieku od 15 do 24 lat. Najwięcej dopalaczy w regionie sprzedaje się w Wodzisławiu Śląskim, Katowicach, Chorzowie, Częstochowie, Rybniku, Gliwicach, Bytomiu, Rudzie Śląskiej i Sosnowcu.

Inspektorzy sanitarni wskazują, że problem szybko narasta - producenci i handlarze tymi środkami osiągają ogromne zyski, a ich ważnym narzędziem - prócz tradycyjnej sprzedaży - jest handel za pośrednictwem internetu.(PAP)

Kraj i świat

Guz: wzywamy rządzących, by poważnie potraktowali postulaty pracujących

Guz: wzywamy rządzących, by poważnie potraktowali postulaty pracujących

2015-05-01, 13:38

Organizacje pomocowe apelują o wpłaty na rzecz Nepalu

2015-05-01, 11:09

Ponad 6,2 tys. ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi

2015-05-01, 11:04

Papież dzwonił, ale jego rozmówca myślał, że to żart i rozłączał się

2015-05-01, 10:17
Kopacz: Borys Budka będzie nowym ministrem sprawiedliwości

Kopacz: Borys Budka będzie nowym ministrem sprawiedliwości

2015-04-30, 16:20
Prezydent obserwował ćwiczenia żołnierzy na poligonie

Prezydent obserwował ćwiczenia żołnierzy na poligonie

2015-04-30, 15:07

Sąd Najwyższy wyda wyrok ws. "nabitych w mBank" 14 maja

2015-04-30, 14:39
Tysiące sojuszników na polskich poligonach

Tysiące sojuszników na polskich poligonach

2015-04-30, 14:38

KE zapewnia, że chroni się przed działaniami wywiadowczymi

2015-04-30, 14:37

Śledztwo ws. zezwoleń na broń palną trwa, jedna osoba ma zarzuty

2015-04-30, 13:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę