Polska lepiej przestrzega unijne prawo, ale nadal jesteśmy w ogonie

2015-07-09, 15:46  Polska Agencja Prasowa/Krzysztof Strzępka

W ubiegłym roku liczba skarg przeciwko Polsce ws. łamania lub niewdrażania prawa UE spadła nieznacznie, ale nadal jesteśmy w gronie pięciu państw unijnych, które mają najgorsze rezultaty i w tym zakresie - wynika z czwartkowego raportu KE.

Sprawozdanie z monitorowania stosowania prawa unijnego w 2014 r. pokazuje, że obszarami, w których w skali całej UE dochodziło najczęściej do wszczęcia formalnych postępowań były środowisko, transport, a także rynek wewnętrzny i usługi.

Po tym jak liczba spraw ws. uchybień spadła z ponad 2 tys. (w 2010 r.) do 1300 (w 2013 r.), ubiegły rok znów przyniósł niewielki ich wzrost. Ogółem w całej UE w 2014 r. prowadzonych było 1347 postępowań o naruszenie prawa UE.

Ze 191 skarg na Polskę (są wśród nich nie tylko oficjalne postępowania, ale też wcześniejsze procedury) 29 dotyczyło podatków i ceł, 26 obszaru sprawiedliwości, a 23 zatrudnienia. Pozostałe przypadki - 113 - nie zostały sklasyfikowane.

Taki wynik sprawia, że jesteśmy na piątym miejscu od końca, jeśli chodzi o liczbę formalnych postępowań dotyczących uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego. Za nami są tylko Belgia, Hiszpania, Włochy oraz Grecja.

W ubiegłym roku otwarto przeciw nam 18 spraw o niewdrożenie prawa UE do naszego systemu, a także 58 procedur wyjaśniających, które mogą się skończyć wnioskiem do sądu.

Tylko w ostatnim czasie KE rozpoczęła postępowanie wobec naszego kraju za utrzymywanie nadmiernych lub nieuzasadnionych barier w dziedzinie usług, świadczonych przez przedstawicieli zawodów regulowanych.

Komisja wezwała też Polskę do wdrożenia dyrektywy o naprawie oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków, a także przestrzegania unijnej dyrektywy powodziowej.

Sama skarga nie oznacza, że państwo zostanie ukarane. Szczęśliwe zakończenie miała np. ciągnąca się kilka lat sprawa, która dotyczyła niewdrożenia przez nasz kraj dyrektywy o odnawialnych źródłach energii (OZE). Za opóźnienia we wdrażaniu przepisów groziło nam początkowo ponad 100 tys. euro kary dziennie. Ostatecznie nasi legislatorzy przyjęli jednak odpowiednie przepisy i KE wycofała skargę z Trybunału Sprawiedliwości UE.

Komisja zwraca jednak uwagę, że opóźnienia w transpozycji prawa unijnego (innymi słowy uchwalenie odpowiednich krajowych aktów prawnych po tym jak zrobi to Bruksela) negatywnie wpływają na ogólną pewność prawną i w niesprawiedliwy sposób zakłócają równe warunki działania na rynku wewnętrznym UE.

KE rozpoczyna postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, jeśli nie zgłosi ono w wyznaczonym terminie, jakimi środkami prawnymi zamierza dokonać wdrożenia dyrektywy. Komisja może również wszczynać postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom przez państwa członkowskiego na podstawie skarg obywateli bądź przedsiębiorstw, w przypadku gdy przepisy danego kraju nie są zgodne z wymogami określonymi w przepisach UE (lub też gdy organy krajowe nie stosują przepisów prawa UE lub stosują je nieprawidłowo).(PAP)

Kraj i świat

Kopacz ponowiła propozycję debaty wobec polityków PiS

2015-06-24, 19:04

Premier udaje się w czwartek do Brukseli na szczyt UE ws. imigracji

2015-06-24, 19:02

Posłowie chcą zmian w ustawie o Rzeczniku Praw Dziecka

2015-06-24, 19:00

Kopacz: jeśli w weekendy na A1 będą korki, kierowcy pojadą bez opłat

2015-06-24, 18:58

Komisja odpowiedzialności konstytucyjnej za postawieniem Ziobry przed TS

2015-06-24, 17:28

Pierwszy w Polsce przeszczep łańcuchowy to ogromny sukces

2015-06-24, 17:10

PiS i organizacje społeczne krytykują sposób leczenia chorych na raka

2015-06-24, 17:09

Debata o przyszłości nauki i uczelni w Polsce

2015-06-24, 17:08

Szef ABW: teza o ataku hakerskim na LOT - wątpliwa, to mógł być błąd

2015-06-24, 17:02

Andrzej Duda: projekt ws. wieku emerytalnego - w sierpniu

2015-06-24, 17:01
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę