Londyńskie metro stanęło całkowicie pierwszy raz od 13 lat

2015-07-09, 13:30  Polska Agencja Prasowa

Po raz pierwszy od 13 lat władze Londynu zmuszone były w czwartek całkowicie zamknąć londyńskie metro ze względu na strajk niemal 20 tys. pracowników podziemnej kolei. W efekcie doszło do paraliżu komunikacyjnego w brytyjskiej stolicy.

Strajk podjęły cztery związki zawodowe, skupiające m.in. maszynistów pociągów. Przyczyną było zerwanie we wtorek rozmów z władzami zarządzającej metrem spółki odnośnie planowanych zmian w funkcjonowaniu podziemnej kolei i wysokości wynagrodzeń.

W efekcie w środę wieczorem rozpoczął się 24-godzinny strajk, który skutkował pierwszym od 2002 roku całkowitym zamknięciem metra. Niezapowiadany wcześniej strajk całkowicie zaskoczył londyńczyków wyruszających w czwartek rano do szkół i miejsc pracy. Portale społecznościowe zalała fala zdjęć pokazujących przepełnione autobusy oraz ogromne tłumy na przystankach i stacjach kolejowych. Kierowcy autobusów często odmawiali jazdy ze względu na niebezpieczne przepełnienie pojazdów. W kilku przypadkach konieczna była interwencja policji.

Problemy komunikacyjne w Londynie powrócą z pewnością podczas popołudniowego szczytu. Władze miasta już zaapelowały do mieszkańców o rozsądne planowanie powrotów z pracy.

Związkowcy winą za paraliż komunikacyjny miasta obarczają władze spółki London Underground. Zarzucają jej brak elastyczności w rozmowach z pracownikami. "Władze spółki zablokowały możliwość rozwiązania sporu, odmawiając nam przez ostatnie trzy miesiące jakiejkolwiek zmiany swojego stanowiska a następnie, przedstawiając nam ultimatum odnośnie podpisania porozumienia w jedno popołudnie" - mówił dziennikowi "Guardian" Finn Brennan ze związku zawodowego Aslef.

Zapewnił jednak, że związkowcy będą gotowi do kolejnych rozmów w piątek rano by uniknąć dalszych utrudnień komunikacyjnych.

W obronie londyńskiej spółki stanął minister transportu Patrick McLoughlin, który wezwał pracowników do przerwania protestu i powrotu do pracy oraz przyjęcia - jego zdaniem - dobrego porozumienia.

Pracownicy metra domagają się podwyżki wynagrodzeń oraz zwiększenia zatrudnienia w związku z planowanym na wrzesień wprowadzeniem weekendowych nocnych kursów pociągów podziemnej kolei.

Poprzednio, całkowite zamknięcie metra miało miejsce dwukrotnie w 2002 roku również z powodu strajków pracowników. Wówczas protesty miały miejsce w związku z obawami pracowników o bezpieczeństwo w metrze po przekształceniu spółki w partnerstwo publiczno-prywatne, w którym prywatne podmioty odpowiedzialne były za utrzymanie ruchu podziemnej sieci transportowej. Ostatecznie jednak w 2010 roku całkowity nadzór nad zarządzaniem metrem przejęła miejska spółka Transport for London, której częścią jest London Underground.

Z Londynu Marcin Szczepański (PAP)

Kraj i świat

Radosław Sikorski: Obywatelka Polski porwana w Czadzie została uwolniona

Radosław Sikorski: Obywatelka Polski porwana w Czadzie została uwolniona

2024-02-13, 19:51
Prezydent po Radzie Gabinetowej: W większości nie ma kontrowersji ws. inwestycji

Prezydent po Radzie Gabinetowej: W większości nie ma kontrowersji ws. inwestycji

2024-02-13, 18:21
Jarosław Kaczyński: wedle mojej wiedzy Mateusz Morawiecki nie był podsłuchiwany

Jarosław Kaczyński: wedle mojej wiedzy Mateusz Morawiecki nie był podsłuchiwany

2024-02-13, 16:41
Posiedzenie Rady Gabinetowej. Wśród tematów energetyka i Centralny Port Komunikacyjny

Posiedzenie Rady Gabinetowej. Wśród tematów energetyka i Centralny Port Komunikacyjny

2024-02-13, 15:55
Kosiniak-Kamysz: Kontrakty zbrojeniowe zawarte ze stroną koreańską będą nadal realizowane

Kosiniak-Kamysz: Kontrakty zbrojeniowe zawarte ze stroną koreańską będą nadal realizowane

2024-02-13, 11:30
Stacje narciarskie zmagają się z ciepłą aurą, ale większość wyciągów w górach czynna

Stacje narciarskie zmagają się z ciepłą aurą, ale większość wyciągów w górach czynna

2024-02-13, 08:22
Krzysztof Brejza zawiadamia prokuraturę ws. możliwości użycia Pegasusa wobec Morawieckiego

Krzysztof Brejza zawiadamia prokuraturę ws. możliwości użycia Pegasusa wobec Morawieckiego

2024-02-12, 20:42
Prezydent Argentyny Javier Milei na audiencji u Papieża. Polityk przepraszał za obelgi [wideo]

Prezydent Argentyny Javier Milei na audiencji u Papieża. Polityk przepraszał za obelgi [wideo]

2024-02-12, 20:20
Tysiące osób kąpały się w lodowatym Bałtyku. Międzynarodowy zlot w Mielnie [wideo]

Tysiące osób kąpały się w lodowatym Bałtyku. Międzynarodowy zlot w Mielnie [wideo]

2024-02-12, 15:17
Są zarzuty dla mężczyzny, który potrącił 10-latka w Wawrowie. Przyznał się do winy

Są zarzuty dla mężczyzny, który potrącił 10-latka w Wawrowie. Przyznał się do winy

2024-02-12, 14:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę