Sejm znowelizował ustawę o pomocy społecznej
Dzieci, których rodzice zostali pozbawieni władzy rodzicielskiej, nie będą musiały w przyszłości ponosić kosztów ich pobytu w domu pomocy społecznej - Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy o pomocy społecznej, która wprowadza m.in. taki przepis.
Projekt został przygotowany przez podkomisję stałą do spraw pomocy społecznej i powstał w odpowiedzi na problemy zgłaszane przez przedstawicieli środowiskowych domów samopomocy. Zawiera zmiany porządkujące.
Za nowelizacją głosowało 412 posłów, 10 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.
Środowiskowe domy samopomocy przeznaczone są głównie dla osób psychicznie chorych oraz niepełnosprawnych intelektualnie. Są to ośrodki wsparcia świadczące pomoc półstacjonarną, służącą utrzymaniu podopiecznego w jego środowisku, zapobiegające pobytowi w instytucjonalnej placówce. W ustawie zaproponowano m.in. zmiany dotyczące odpłatności za usługi tych placówek.
Zapisy noweli mają także umożliwić gminom prowadzenie klubów samopomocy dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Mają one uzupełniać ofertę środowiskowych domów samopomocy i stanowić rozwiązanie np. dla osób aktywnych zawodowo. Obecnie takie kluby mogą prowadzić jedynie powiaty, przez co wiele osób nie może korzystać z ich usług ze względu na odległość.
Nowelizacja stanowi, że w noclegowni i schronisku nie mogą przebywać osoby będące pod wpływem alkoholu lub substancji psychoaktywnych. Krzysztof Michałkiewicz (PiS), sprawozdawca komisji, które zajmowały się projektem, podkreślał, że zapis ten ma celu ochronę innych osób, które tam przebywają. Wskazał, że do tych miejsc kierowane są eksmitowane rodziny i samotne matki z dziećmi. Jak dodał, miejscami, w których zakaz ten nie będzie obowiązywał, są ogrzewalnie i - jak ocenił - to do nich powinny trafiać osoby nietrzeźwe.
Ustawa reguluje także kwestie superwizji. Podczas prac nad projektem Michałkiewicz podkreślał, że pracownicy socjalni, jako osoby wykonujące pracę bardzo obciążającą psychicznie, powinny mieć zapewnioną taką formę wsparcia. Ustawa określa m.in. programy szkoleń dla superwizorów, kształcenia i doskonalenia zawodowego, zasady otrzymywania certyfikatów.
Najważniejszą przyjętą w czwartek poprawką była propozycja PiS, by zmienić pierwotny zapis, że udzielenie schronienia następuje przez przyznanie tymczasowego miejsca w ogrzewalni, noclegowni albo schronisku dla osób bezdomnych. PiS argumentowało, że ogrzewalnie trzeba wyeliminować, aby nie były one dla gmin pierwszym miejscem, do którego będą kierować potrzebujących pomocy. Poprawkę PiS przyjęto jednogłośnie.
Innymi przyjętymi poprawkami PiS były zapisy zmniejszające opłaty za szkolenie dla superwizorów pracy socjalnej do wysokości 20 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (w projekcie było to 50 proc.) oraz wydłużające czas na dostosowanie ogrzewalni, noclegowni i schronisk dla bezdomnych do określonych w ustawie standardów - z 18 miesięcy do trzech lat.
W ustawie znalazł się także przepis, który ma wyeliminować możliwość obciążania dorosłych dzieci kosztami za pobyt w domu pomocy społecznej ich rodziców, którzy zostali pozbawieni praw rodzicielskich. Jak tłumaczyła posłanka Magdalena Kochan (PO), pomysłodawczyni propozycji - ma to przeciwdziałać poczuciu niesprawiedliwości w sytuacji, gdy dzieci muszą ponosić koszty utrzymania rodziców, którzy w przeszłości lekceważyli swoje obowiązki, przez co dzieci wychowały się w rodzinach zastępczych lub domach dziecka.
Teraz nowelizacja trafi do Senatu.(PAP)