Rosja zawetowała w ONZ rezolucję ws. ludobójstwa w Srebrenicy

2015-07-08, 18:45  Polska Agencja Prasowa

Rosja zgodnie z oczekiwaniami zawetowała w środę w Radzie Bezpieczeństwa ONZ rezolucję, w której masakrę ok. 8 tys. Bośniaków (Muzułmanów) w Srebrenicy nazwano ludobójstwem. Rezolucję, której projekt przygotowala W.Brytania, poparło 10 członków Rady.

Chiny, Nigeria, Angola i Wenezuela wstrzymały się od głosowania nad projektem, którego celem było upamiętnienie ofiar Srebrenicy przed 20. rocznicą tragicznych wydarzeń z końca wojny w Bośni i Hecegowinie.

Głosowanie opóźniono o jeden dzień, by dać więcej czasu Wielkiej Brytanii i USA, które usiłowały przekonać Rosję, by nie zgłaszała weta. Projekt rezolucji głosił, iż uznanie, że "tragiczne wydarzenia ze Srebrenicy były ludobójstwem, jest warunkiem pojednania". Potępiono także negowanie ludobójstwa, co "utrudnia wysiłki na rzecz pojednania".

Głosowanie odbyło się zaledwie cztery dni przed uroczystościami rocznicowymi w Srebrenicy.

Według ambasadora Rosji przy ONZ Witalija Czurkina przygotowana przez Brytyjczyków rezolucja była "niekonstruktywna, konfrontacyjna i umotywowana politycznie". Rosja chciała, by w tekście nie wspominano o Srebrenicy i zamiast tego potępiono "najpoważniejsze zbrodnie, będące przedmiotem troski wspólnoty międzynarodowej".

"Ten projekt nie będzie promował pokoju na Bałkanach, lecz ożywi napięcia" w tym regionie - przekonywał Czurkin przed głosowaniem. "Nasz głos przeciwko (...) nie będzie jednak oznaczać, że jesteśmy głusi na cierpienia ofiar ze Srebrenicy i innych części Bośni i Hercegowiny" - powiedział.

Zastępca brytyjskiego ambasadora przy ONZ Peter Wilson powiedział po głosowaniu, że jego kraj jest oburzony rosyjskim wetem.

"Działania Rosji uwłaczają pamięci wszystkich, którzy zginęli w ludobójstwie w Srebrenicy. Rosja będzie musiała usprawiedliwić swe zachowanie przed rodzinami ponad 8 tys. ludzi zamordowanych podczas najgorszej zbrodni od drugiej wojny światowej" - powiedział dyplomata.

"W Srebrenicy doszło do ludobójstwa. To fakt, a nie ocena. Nie ma tu pola do kompromisu" - zaznaczył Wilson.

Po zajęciu 11 lipca 1995 r. Srebrenicy, wówczas muzułmańskiej enklawy chronionej przez żołnierzy ONZ, siły Serbów bośniackich wymordowały w pobliżu miasta ok. 8 tys. muzułmańskich mężczyzn i chłopców, a ich ciała wrzuciły do zbiorowych grobów. Srebrenica była wówczas oenzetowską "strefą bezpieczeństwa".

ONZ-owski trybunał ds. zbrodni wojennych w b. Jugosławii i Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze, główny organ sądowy ONZ, uznały masakrę w Srebrenicy za ludobójstwo. Z takim określeniem nie zgadzają się bośniaccy Serbowie ani Serbia, której Rosja jest sojusznikiem.

Przywódcy bośniackich Serbów i politycy z Serbii lobbowali u prezydenta Rosji Władimira Putina, by jego kraj zgłosił weto w RB ONZ.

"To wielki dzień dla Serbii", gdyż Rosja uniemożliwiła stygmatyzowanie Serbii i narodu serbskiego - oświadczył prezydent Serbii Tomislav Nikolić. W weekend zwrócił się do Rosji, by zawetowała rezolucję.

We wtorek premier Serbii Aleksandar Vuczić ostrzegł, że rezolucja pogłębiłaby podziały etniczne w sąsiadującej Bośni i Hercegowinie i popchnęłaby kraje "w okopy nienawiści".

Choć Serbia nie uznaje masakry w Srebrenicy za ludobójstwo, to gdy kraj usiłował zbliżyć się do Zachodu, serbski parlament przyjął rezolucję potępiającą ten mord, a dwaj prezydenci przeprosili za tragiczne wydarzenia.

Zbrodnia w Srebrenicy przyspieszyła koniec wojny w Bośni i Hercegowinie. Po masakrze lotnictwo NATO dokonało zmasowanych nalotów na pozycje bośniackich Serbów, a po ich zakończeniu do BiH wkroczyła armia chorwacka, która wraz z siłami muzułmańskimi i wojskiem bośniackich Chorwatów rozbiła Serbów.(PAP)

Kraj i świat

Będzie apel do W. Brytanii by przestała zniechęcać turystów do Tunezji

2015-07-10, 18:06

Szaleniec zastrzelił w Bawarii dwóch ludzi, został zatrzymany

2015-07-10, 16:57
Politycy SLD rozpoczynają kilkutygodniowy objazd kraju

Politycy SLD rozpoczynają kilkutygodniowy objazd kraju

2015-07-10, 16:52

Senat za przyjęciem ustawy o in vitro bez poprawek

2015-07-10, 16:42

Kalisz zapowiada pozew przeciwko redakcjom za opublikowanie rozmowy z Kwaśniewskim

2015-07-10, 14:12

Schetyna: ws. uchodźców wstępna deklaracja; decyzję podejmie rząd

2015-07-10, 14:10

Sejm: parlamentarzyści, prokuratorzy i sędziowie bez immunitetów ws. drogowych

2015-07-10, 13:45
Twój Ruch: nie jednomandatowym okręgom wyborczym

Twój Ruch: "nie" jednomandatowym okręgom wyborczym

2015-07-10, 11:09

Sejm: od października agencje zajmujące się mieniem wojska zostaną połączone

2015-07-10, 11:08

Grecja chce pakietu pomocowego w wysokości 53,5 mld euro

2015-07-10, 08:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę