NIK: trzeba wspomóc asystentów rodzin, bo pomagają uniknąć domu dziecka

2015-07-08, 11:32  Polska Agencja Prasowa

Praca asystentów rodzin przyczyniła się do zmniejszenia liczby dzieci przekazanych do domów dziecka i rodzin zastępczych. Zmalała też liczba rodzin, które nie radziły sobie z opieką i wychowaniem. Na asystentów potrzeba jednak więcej pieniędzy - oceniła NIK.

"W ocenie Najwyższej Izby Kontroli konieczna jest poprawa organizacji pracy i opłacania asystentów, bo brak płynnego finansowania powoduje nawet kilkumiesięczne przerwy w działaniach, których skuteczność zależy przede wszystkim od zachowania ciągłości" - napisano w komunikacie NIK z kontroli działań asystentów rodzin. Dlatego zdaniem NIK Minister Pracy i Polityki Społecznej powinien podjąć działania usprawniające rozdysponowanie środków z programu i ich przekazywanie zainteresowanym gminom.

Zdaniem NIK, istnieje wyraźna potrzeba zwiększenia wsparcia dla rodzin mających trudności z wychowaniem dzieci, gdyż według danych GUS liczba dzieci w pieczy zastępczej powoli, ale systematycznie wzrasta: z niespełna 73 tys. w 2010 r. do ponad 77 tys. w 2013 r.

Instytucję asystenta wprowadziła od początku 2012 r. ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Asystentura adresowana jest do rodzin dotkniętych problemem biedy, bezrobocia, uzależnień i przemocy. Zadaniem asystenta jest nawiązanie bliskiego kontaktu z rodziną i zapewnienie wsparcia np. w prowadzeniu gospodarstwa domowego oraz w załatwianiu spraw urzędowych. Chodzi o to, by przekazać dobre wzorce tak, aby po zakończeniu współpracy rodzina potrafiła radzić sobie sama.

W połowie 2014 r. liczba asystentów przekroczyła 3 tys. i rośnie. Zauważalnie wzrosła także liczba rodzin, które skorzystały z pomocy asystentów: z niespełna 19 tys. w 2012 r. do 31,5 tys. w 2013 r. (wzrost o 66 proc).

W ocenie NIK, wsparcie oferowane od tej pory przez asystentów rodzin przynosi pozytywne skutki. O dużym potencjale instytucji asystenta rodziny świadczy - zdaniem NIK - m.in. malejąca liczba rodzin kwalifikowanych do pomocy - o 17 proc. w latach 2012-2013, a także spadek liczby dzieci przekazanych do pieczy zastępczej - o 42 proc.

Skuteczność działania asystentów utrudniają jednak - w ocenie NIK - poważne problemy z finansowaniem asystentów rodzin. Po pierwsze, ze względu na dość wysokie koszty część gmin w ogóle ich nie zatrudniła, pomimo że otrzymują one na ten cel częściową dotację ze środków ministerialnych i unijnych (gminy objęte kontrolą ponosiły jedynie 40 proc. kosztów). Ponadto, problem dla gmin stanowi także termin przekazywania dotacji: ośrodki pomocy społecznej otrzymywały je dopiero w połowie roku, co powoduje problemy z finansowaniem w jego pierwszej połowie.

To sprawia, że asystentom oferuje się kiepskie warunki zatrudnienia (niskie płace i tzw. umowy śmieciowe), co wiąże się z kolei z dużą fluktuacją na stanowiskach asystentów. Jak podał NIK, w niektórych ośrodkach rodziny, które przystąpiły do programu, były pozbawione opieki asystenta przez dwa do nawet sześciu miesięcy w ciągu roku, w sytuacji, gdy skuteczność pracy asystentów opiera się w znacznej mierze na ciągłości i zdobyciu zaufania rodziny.

"Dla prawidłowego funkcjonowania instytucji asystenta rodziny konieczne jest zagwarantowanie stabilności zatrudnienia oraz finansowania, a umowa o świadczenie usług powinna być stosowana jako forma zatrudnienia jedynie na czas próbny lub w niewielkim wymiarze czasu pracy, np. w sytuacji sprawowania opieki nad pojedynczymi rodzinami" - ocenił raport NIK.

Brak wystarczających środków powoduje także, iż na asystentów przypada zbyt duża liczba rodzin pozostających pod ich opieką. Ponad 60 proc. asystentów oceniło, że praca daje najlepsze efekty, jeśli liczba rodzin pod ich opieką nie przekracza 10, podczas gdy w tej chwili limit wynosi 15 rodzin.

Asystentom pracę utrudniają też godziny urzędowania specjalistów: psychologów, pracowników socjalnych, prawników i pedagogów, którzy powinni zapewnić im wsparcie. Asystenci najczęściej bowiem pracowali popołudniami i wieczorami, czyli już po zakończeniu urzędowania specjalistów. W praktyce oznaczało to, że w sytuacjach nagłych i kryzysowych jedna czwarta asystentów musiała radzić sobie sama.

NIK zwróciła też uwagę na luki i niekonsekwencje w prawie. Np. ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej nie reguluje zasad współpracy asystentów z kuratorami sądowymi w sytuacji, gdy jeden z członków rodziny objętych asystenturą jest jednocześnie podopiecznym kuratora.

Ustawa nie rozstrzyga także jednoznacznie, czy skierowanie przez sąd danej rodziny do współpracy z asystentem oznacza, że ma ona pierwszeństwo przed innymi rodzinami oczekującymi na takie wsparcie. Nie jest także jasne, czy zgodnie z przepisami to rodzina ma prawo zdecydować, czy chce współpracować z asystentem czy nie.

NIK zwraca także uwagę, "że wobec narastającego zjawiska przekazywania do pieczy zastępczej dzieci posiadających rodziny biologiczne, za ważne i celowe należy uznać systematyczne gromadzenie ogólnopolskich danych o przyczynach odbierania dzieci rodzicom. Okresowa analiza takich danych byłaby pomocna m.in. w profilowaniu szkoleń zawodowych dla asystentów rodzin".(PAP)

Kraj i świat

Potężne ulewy i powódź w Japonii. Ewakuowano ponad 60 tysięcy osób z centrum kraju

Potężne ulewy i powódź w Japonii. Ewakuowano ponad 60 tysięcy osób z centrum kraju

2024-09-21, 10:34
Prezydent z wizytą w Głuchołazach. Zaapelował o jak najszybsze osuszenie budynków

Prezydent z wizytą w Głuchołazach. Zaapelował o jak najszybsze osuszenie budynków

2024-09-20, 18:12
Premier: Marcin Kierwiński będzie pełnomocnikiem rządu ds. odbudowy po powodzi

Premier: Marcin Kierwiński będzie pełnomocnikiem rządu ds. odbudowy po powodzi

2024-09-20, 12:31
Powstała interaktywna mapa pomocy dla powodzian. Przygotowali ją żołnierze [link]

Powstała interaktywna mapa pomocy dla powodzian. Przygotowali ją żołnierze [link]

2024-09-20, 11:44
Hydrolog: należy rozpocząć dyskusję na temat propozycji przesiedleń z obszarów zalewowych

Hydrolog: należy rozpocząć dyskusję na temat propozycji przesiedleń z obszarów zalewowych

2024-09-20, 10:13
Wody Polskie: Zbiornik Racibórz Dolny stabilizuje poziom wód  sytuacja w rzekach poprawia się

Wody Polskie: Zbiornik Racibórz Dolny stabilizuje poziom wód – sytuacja w rzekach poprawia się

2024-09-19, 21:15
Szefowa KE we Wrocławiu: 10 miliardów euro dla krajów, które nawiedziła powódź

Szefowa KE we Wrocławiu: 10 miliardów euro dla krajów, które nawiedziła powódź

2024-09-19, 19:26
Przebrany za wojskowego rozpowiadał o rzekomym planie wysadzenia wału. Zatrzymała go ABW

Przebrany za wojskowego rozpowiadał o rzekomym planie wysadzenia wału. Zatrzymała go ABW

2024-09-19, 18:07
Dolnośląskie: Mieszkańcy Starego Górnika i Starego Otoku odcięci od świata

Dolnośląskie: Mieszkańcy Starego Górnika i Starego Otoku odcięci od świata

2024-09-19, 14:48
MEN dla powodzian: platforma Szkoły Szkołom, dyżur psychologów i webinar o traumie

MEN dla powodzian: platforma „Szkoły Szkołom", dyżur psychologów i webinar o traumie

2024-09-19, 12:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę