67 ofiar zamachów islamistycznych we Francji, Tunezji i Kuwejcie

2015-06-27, 10:48  Polska Agencja Prasowa

Do 67 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar trzech zamachów o motywach islamistycznych, do których doszło w piątek w odstępie kilku godzin w trzech krajach: Francji, Tunezji i Kuwejcie. Nie ma informacji, by wśród ofiar byli Polacy.

Wciąż rośnie także liczba rannych w zamachach. Według najnowszych informacji obrażeń doznało w sumie 265 osób.

W Tunezji - według najnowszych danych tamtejszego ministerstwa zdrowia - liczba zabitych w ataku uzbrojonego mężczyzny na plaży w pobliżu hotelu w mieście Susa (Sousse) wzrosła do 39. Rannych zostało 36 osób; kilkoro z nich jest wciąż w stanie krytycznym. Susa nad Morzem Śródziemnym jest jednym z najpopularniejszych kurortów w Tunezji.

Jak informują władze w Tunezji wśród ofiar najwięcej jest obywateli Wielkiej Brytanii, Niemiec, Belgii, Norwegii i Irlandii. Według brytyjskiego MSZ w Susie zginęło co najmniej pięcioro Brytyjczyków. MSZ w Dublinie podaje, że wśród ofiar jest jedna Irlandka. Rzecznik polskiego MSZ Marcin Wojciechowski poinformował, że wśród poszkodowanych nie ma obywateli polskich, którzy wyjechali do Tunezji z polskimi biurami podróży.

Sprawcą zamachu według służb tunezyjskich jest obywatel tego kraju, student, nienotowany wcześniej przez służby. Jak podaje agencja Reuters, napastnik ukrył broń w rozkładanym parasolu, by niepostrzeżenie wejść na plażę. Według agencji AFP, napastników prawdopodobnie było dwóch; jeden z nich został zastrzelony przez policję, a drugi zatrzymany.

Do ataku terrorystycznego w Tunezji przyznała się w oświadczeniu zamieszczonym w piątek wieczorem na jednym z portali społecznościowych grupa bojowników Państwa Islamskiego - informuje agencja Reuters.

Premier Tunezji Habin Essid oświadczył w sobotę w nocy, że w związku z zamachami władze planują w ciągu najbliższego tygodnia zamknąć 80 meczetów, które są poza kontrolą rządu i nakłaniają do przemocy.

Z kolei w Kuwejcie, gdzie celem ataku był szyicki meczet Imama Sadika - według najnowszych informacji ministerstwa zdrowia - zginęło 27 osób, a 227 zostało rannych. Według świadków zamachowiec samobójca zdetonował pas z ładunkami wybuchowymi w świątyni, w której modliło się w tym czasie wielu wiernych. Do zamachu przyznała się grupa o nazwie Prowincja Nadżd, stowarzyszona z IS. Grupa ta przyznała się do zamachów na meczety szyickie w Arabii Saudyjskiej w ostatnich tygodniach.

Władze Kuwejtu w odpowiedzi na atak postawiły wzmocnić środki bezpieczeństwa wokół instalacji naftowych przed ewentualnymi kolejnymi atakami samobójczymi.

Liczba ofiar i rannych w zamachu we Francji na terenie zakładów gazowych w Saint-Quentin-Fallavier, ok. 30 km na południowy wschód od Lyonu nie zmieniła się. W wyniku eksplozji zginęła jedna osoba, a co najmniej dwie zostały lekko ranne.

Według źródeł mężczyzna, który przedostał się na teren zakładów, miał islamistyczny sztandar w ręku. Na miejscu ataku znaleziono pozbawione głowy ciało zamordowanego mężczyzny. Zatrzymano domniemanego sprawcę, który został zidentyfikowany jako 35-letni Yassine Salhi. Był on notowany przez francuskie służby w latach 2006-2008 w związku z radykalizacją. Według mediów przyznał się do przynależności do Państwa Islamskiego (IS). Ofiarę zidentyfikowano jako szefa przedsiębiorstwa z okolic Lyonu, pracodawcę Salhiego.

Za "haniebne" piątkowe zamachy w trzech krajach uznały Stany Zjednoczone, które oświadczyły, że służą wszelką pomocą w celu ustalenia okoliczności tego aktu terroru jak i ukarania wszystkich sprawców. Administracja prezydenta USA Baracka Obamy poinformowała, że udzieliła wsparcia wywiadowczego państwom, na terenie których doszło do aktów terroru. Biały Dom wezwał także do zachowania czujności szczególnie w związku ze zbliżającym się świętem narodowym 4 lipca.

Potępienie piątkowych zamachów wyrazili również przywódcy europejscy. Wiadomości o atakach nadeszły, gdy politycy spotkali się w Brukseli na szczycie poświęconym Grecji. Prezydenci Francji i Tunezji, Hollande i Bedżi Kaid Essebsi w rozmowie telefonicznej "wyrazili solidarność w obliczu terroryzmu i zamiar kontynuowania i umacniania współpracy w walce z tą plagą" - przekazała kancelaria francuskiego prezydenta.

Po atakach podniesiono alert antyterrorystyczny w Hiszpanii i we Włoszech - poinformowali ministrowie spraw wewnętrznych obu krajów. W Hiszpanii poziom alertu podniesiono z trzeciego na czwarty w pięciostopniowej skali. Szef hiszpańskiego MSW Jorge Fernandez Diaz zwrócił uwagę, że do ataków doszło w "bliskim sąsiedztwie" Hiszpanii oraz że zbiegają się one z rocznicą ogłoszenia kalifatu przez IS.

Z kolei brytyjski premier David Cameron zwołał posiedzenie rządowego sztabu antykryzysowego COBRA. Komentując atak w Tunezji oświadczył, że jego źródłem nie jest islam, lecz "wynaturzona ideologia".

Premier Hiszpanii Mariano Rajoy w reakcji na doniesienia o ataku we Francji napisał na Twitterze, że demokraci "będą zawsze sprzeciwiać się barbarzyństwu". Rajoy potwierdził, że jeden z hoteli przy zaatakowanej plaży w Susie należał do hiszpańskiej firmy.

Ataki "unaoczniają wyzwanie, któremu musimy stawić czoło" - oświadczyła kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Z kolei premier Włoch Matteo Renzi mówił, że atak we Francji jest dowodem na istnienie małych komórek ekstremistycznych, "bardzo dobrze zorganizowanych".

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk ocenił, że zamach w Tunezji jest problemem dla bezpieczeństwa Europy. "Dla całej Europy, nie tylko dla Tunezji i regionu, jest ważne utrzymanie politycznej stabilności w tym kraju - także ze względu na gorący problem imigracyjny" - powiedział Tusk.(PAP)

Kraj i świat

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

2024-11-06, 15:22
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

2024-11-06, 12:08
Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

2024-11-06, 10:20
Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

2024-11-06, 10:00
Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

2024-11-06, 01:34
Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

2024-11-06, 00:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę