PiS i organizacje społeczne krytykują sposób leczenia chorych na raka

2015-06-24, 17:09  Polska Agencja Prasowa

Przedstawicielki organizacji pomagających chorym na raka krytykują resort zdrowia za niedostateczne zainteresowanie sytuacją pacjentów onkologicznych, niedostępność nowoczesnych metod leczenia i nieprzejrzyste procedury związane z refundacją leków. Do krytyki przyłącza się PiS.

"W pakiecie onkologicznym jest pełno niedoróbek, a pacjenci chorujący na raka nie są leczeni w sposób optymalny" - ocenił w środę na konferencji prasowej klubu PiS przewodniczący komisji zdrowia Tomasz Latos.

W konferencji uczestniczyły również przedstawicielki organizacji pozarządowych pomagających chorym na raka.

Elżbieta Kozik, prezeska skupiającego pacjentów onkologicznych stowarzyszenia Polskie Amazonki Ruch Społeczny, mówiła, że jej organizacja wielokrotnie występowała do ministra zdrowia - zarówno poprzez sejmową komisję zdrowia, jak i bezpośrednio - o informację na temat możliwości finansowania innowacyjnych leków potrzebnych w zaawansowanej fazie terapii raka piersi, jednak nie doczekała się żadnej odpowiedzi.

Jak wyjaśniła, chodzi o trzy leki, które wydłużają życie chorych na zaawansowanego raka piersi, a które dostępne są w wielu innych krajach europejskich. "Intryguje nas i zastanawia brak przejrzystości w decydowaniu o refundacji leków" - dodała.

Zdaniem Kozik niezbędne jest stworzenie w Polsce wyspecjalizowanych ośrodków, które zajmowałyby się kompleksową opieką nad chorymi na raka piersi - od diagnostyki aż po opiekę paliatywną. "Przeżywalność kobiet tam, gdzie istnieją takie ośrodki, jest średnio o 15 proc. wyższa" - zauważyła.

Agata Polińska z Fundacji Onkologicznej Osób Młodych Alivia mówiła, że z podobnymi problemami z dostępem do najnowocześniejszych metod leczenia zmagają się inni pacjenci onkologiczni.

"Z raportu przygotowanego na zlecenie naszej fundacji wynika, że na 30 leków onkologicznych zarejestrowanych na terenie UE w ciągu ostatnich 10 lat, w Polsce tylko 2 dostępne są bez ograniczeń, 16 jest dostępnych z ograniczeniami ustalonymi przez ministerstwo zdrowia, zaś 12 nie jest dostępnych w ogóle. Dla porównania - w sąsiednich Czechach niedostępnych jest tylko 7 leków, a w pogrążonej w kryzysie Hiszpanii - 3. Problem ten wymaga pilnej interwencji, tym bardziej, że statystyki przeżywalności w Polsce daleko odbiegają od statystyk europejskich" - podkreśliła.

Także ona odniosła się krytycznie do procesu decyzyjnego dotyczącego refundacji leków. "Wpisanie nowego leku na listę trwa średnio 2 lata i jest to przedostatni wynik w Unii Europejskiej" - wskazała.

Prezeska Fundacji Rak'n'Roll Kapsyda Kobro zapowiedziała skierowanie do ministra zdrowia Mariana Zembali pisma z apelem o pilne działania w sprawach problemów chorych na raka.

"Państwo odwróciło się do części chorych plecami. Widocznie problem raka piersi jest dla rządzących za mało polityczny, żeby się nim zająć" - ocenił Latos i zapowiedział monitorowanie zasygnalizowanych przez organizacje pozarządowe problemów. "Tu mówimy nawet nie o ratowaniu zdrowia. Tu mówimy o ratowaniu życia, a na ratowanie życia pieniądze powinny się znaleźć" - podkreślił.

Z początkiem tego roku wszedł w życie tzw. pakiet onkologiczny, który miał skrócić diagnozowanie i leczenie nowotworów złośliwych. W tym celu m.in. wystawia się pacjentom kartę diagnostyki i leczenia onkologicznego (DiLO). Pacjenci z "zieloną kartą" są zapisywani do odrębnej, szybszej kolejki np. do diagnostyki, aby nie czekali w kolejce razem z pacjentami nieonkologicznymi.

Pakiet krytycznie ocenia m.in. Naczelna Rada Lekarska. Jej prezes Maciej Hamankiewicz złożył w połowie kwietnia wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z konstytucją niektórych jego rozwiązań. Jego zdaniem, pakiet zdezorganizował system ochrony zdrowia.

W Polsce odnotowywanych jest rocznie ok. 140,5 tys. rozpoznań zachorowań na nowotwory. Wydatki na onkologię to ok. 6,3 mld zł rocznie, co stanowi ok. 6 proc. całkowitych wydatków na zdrowie. (PAP)

Kraj i świat

Większość klubów za ustawą "antylichwiarską"

2015-07-09, 18:49

Prezes NFZ: jest nadzór polityczny nad finansowaniem zdrowia

2015-07-09, 17:21

Wiceprezes JSW ds. technicznych - odwołany

2015-07-09, 17:20

NIK: w Polsce zaniedbuje się profilaktykę HIV/AIDS

2015-07-09, 17:14

Nowatorski zabieg przeszczepu tkanek jajnika - po raz pierwszy w Polsce

2015-07-09, 17:13

Państwa UE chcą niewielkich cięć w budżecie UE na 2016 r.

2015-07-09, 17:11

Parlamentarzyści z krajów OBWE potępili aneksję Krymu

2015-07-09, 15:51

Kancelaria Prezydenta: wątpliwości konstytucyjne do ustawy o in vitro

2015-07-09, 15:50

Niemiecka policja schwytała sprawcę próby podpalenia siedziby Merkel

2015-07-09, 15:49

Komisja środowiska za większą ochroną przed katastrofami przemysłowymi

2015-07-09, 15:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę