W Armenii szósty dzień protestów przeciwko podwyżce cen energii

2015-06-24, 11:25  Polska Agencja Prasowa

Setki osób protestowały w środę, szósty dzień z rzędu, w stolicy Armenii Erywaniu przeciwko podwyżce cen energii. Dzień wcześniej o świcie siły porządkowe rozpędziły czterotysięczną demonstrację i aresztowały ponad dwieście osób.

We wtorek wieczorem już prawie 6 tysięcy osób zebrało się ponownie w rejonie pałacu prezydenckiego w centrum Erywania i kilkaset osób koczowało tam przez noc, utrudniając ruch na głównej arterii miasta.

Policja nakazała opuszczenie miejsca do godziny 8 rano w środę, ale setki manifestantów nie podporządkowały się i protest kontynuowano.

We wtorek rano policja aresztowała 237 osób spośród 4 tysięcy protestujących przed pałacem prezydenckim; demonstracja została rozpędzona przez oddziały prewencji, które użyły pałek i armatek wodnych.

Według ministerstwa zdrowia w sumie rannych zostało 25 osób, w tym 11 policjantów. Władze wszczęły śledztwo w sprawie zakłócania porządku publicznego i aktów chuligaństwa.

Armeńskie MSW uznało protest za nielegalny i wezwało jego uczestników, aby "nie podsycali sztucznie napięć" w kraju dotkniętym kryzysem gospodarczym u swego dużego sąsiada - Rosji. Armenia jest silnie uzależniona od gospodarki rosyjskiej, przeżywającej kryzys i odczuwającej skutki zachodnich sankcji.

Trwające od piątku manifestacje organizowane są przez apolityczną grupę "Nie grabieży". Demonstranci oskarżają rząd prezydenta Serża Sarkisjana, że podnosząc taryfy na energię elektryczną, doprowadza ich do ubóstwa. Zgodnie z decyzją z 17 czerwca ceny elektryczności mają wzrosnąć od 1 sierpnia o ok. 16 procent. (PAP)

Kraj i świat

Zembala w Sejmie: bycie ministrem zdrowia traktuję jako służbę

2015-06-24, 11:36
PSL poprze Małgorzatę Kidawę-Błońską na marszałka Sejmu głosowanie w czwartek

PSL poprze Małgorzatę Kidawę-Błońską na marszałka Sejmu; głosowanie w czwartek

2015-06-24, 10:56

Anna Grodzka opuściła partię Zieloni

2015-06-24, 09:25

Sejm wznowił obrady

2015-06-24, 09:22
Pomyślnie zakończył się pierwszy w Polsce tzw. przeszczep łańcuchowy

Pomyślnie zakończył się pierwszy w Polsce tzw. przeszczep łańcuchowy

2015-06-24, 08:37

Andrzej Siezieniewski ponownie prezesem Polskiego Radia

2015-06-24, 08:35

Greccy emeryci i związkowcy przeciwko oszczędnościowym planom rządu

2015-06-24, 08:32

Apel ministrów o przerwanie walk na wschodzie Ukrainy

2015-06-24, 08:23

PSL: prawo do emerytury po 40 latach pracy dla ubezpieczonych w ZUS i KRUS

2015-06-24, 08:21
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę