W Warszawie przeprowadzono pierwszy w Polsce tzw. przeszczep łańcuchowy

2015-06-23, 09:18  Polska Agencja Prasowa
Pierwsza w Polsce operacja tzw. łańcuchowego przeszczepu nerek od żywych dawców. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Pierwsza w Polsce operacja tzw. łańcuchowego przeszczepu nerek od żywych dawców. Fot. PAP/Jacek Turczyk

W klinice chirurgii ogólnej i transplantacyjnej Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie we wtorek rano rozpoczął się pierwszy w Polsce tzw. przeszczep łańcuchowy nerek pobranych od żywych dawców niespokrewnionych.

O rozpoczęciu pierwszej operacji w przeszczepie łańcuchowym poinformowała PAP koordynator transplantacyjny Aleksandra Tomaszek.

Przeszczep łańcuchowy zostanie przeprowadzony między trzema parami, które wymienią się między sobą nerkami. Są wśród nich pacjenci, którzy chcą być dawcami tego narządu dla bliskiej im osoby, ale nie mogą tego zrobić bezpośrednio z powodu niezgodnej grupy krwi lub tzw. niezgodności immunologicznej (występowanie przeciwciał anty HLA u biorcy - PAP).

Jednym z dawców jest młody mężczyzna, który chciał oddać nerkę matce dializowanej z powodu schyłkowej niewydolności tego narządu, ale między nimi jest niezgodność immunologiczna. Inny pacjent nie mógł otrzymać nerki od swojej siostry, ponieważ mają oni niezgodne grupy krwi. W trzeciej parze, w której dawcą jest mąż pacjentki, również jest niezgodność immunologiczna.

Między tymi parami zostanie w tej sytuacji przeprowadzony przeszczep krzyżowy nerek, nazywany wymianą łańcuchową, gdy w takim zabiegu uczestniczą co najmniej trzy pary. Przykładowo, narząd młodego mężczyzny zostanie przeszczepiony pacjentowi, który nie może otrzymać nerki od swej siostry. Jego matka natomiast otrzyma nerkę od trzeciej pary, w której między małżonkami również jest niezgodność immunologiczna.

Na przeprowadzenie pierwszego w Polsce przeszczepu łańcuchowego zgodziła się Komisja Etyczna Krajowej Rady Transplantacji oraz sąd. Zgoda sądu była potrzebna, ponieważ polskie prawo nie pozwala na pobranie i przeszczepienie nerki od tzw. dawcy altruistycznego, jednak art. 13 Ustawy Transplantacyjnej dopuszcza możliwość przekazania narządów osobie niespokrewnionej w przypadku „szczególnych względów osobistych”.

„Wymianę łańcuchową” przeprowadza zespół specjalistów w składzie: prof. Andrzej Chmura, prof. Artur Kwiatkowski oraz dr Rafał Kieszek. Koordynatorem transplantacyjnym całego przedsięwzięcia jest mgr Aleksandra Tomaszek.

Prof. Andrzej Chmura powiedział PAP, że dwa pobrania nerki (od dwóch dawców) zostaną przeprowadzone metodą mało inwazyjną. Polega ona na wziernikowaniu jam ciała z użyciem kamery. U trzeciego dawcy konieczne jest zastosowanie klasycznej metody operacyjnej.

W klinice chirurgii ogólnej i transplantacyjnej Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie w lutym 2015 r. ten sam zespół specjalistów przeprowadził pierwszy w Polsce tzw. przeszczep krzyżowy nerek od żywych dawców niespokrewnionych u dwóch par. Przygotowywano się do niej trzy lata.

W warszawskiej klinice wykonywanych jest 40 proc. wszystkich w kraju przeszczepów od żywych dawców. W 2014 r. przeprowadzono w całej Polsce 55 takich zabiegów.

Pomysłodawcą przeszczepów łańcuchowych był Felix T. Rapaport z Stony Brook University w 1986 r. Pierwszy taki program na świecie rozpoczęto w Korei Południowej w 1991 r. Dzisiaj realizowane są w Szwajcarii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Australii, Kanadzie, a od lutego 2015 r. również w Polsce.

W Stanach Zjednoczonych w jednym z przeszczepów łańcuchowych uczestniczyło 9 par, najwięcej na świecie. „W niektórych ośrodkach transplantologicznych już połowa przeszczepów od żywych dawców przypada na tego rodzaju przeszczepy łańcuchowe” – powiedział PAP prof. Artur Kwiatkowski. Niektóre są organizowane między kilkoma ośrodkami zajmującymi się tego rodzaju przeszczepami.

Zbigniew Wojtasiński (PAP)

Kraj i świat

Strefa euro zaskoczona i zirytowana decyzją Grecji ws. referendum

2015-06-27, 15:25

Francuscy śledczy szukają ewentualnych wspólników zamachowca

2015-06-27, 14:46

Ruszyła akcja SLD "Stop JOW-om"

2015-06-27, 14:38
Szydło odwiedza Bełchatów, bo to symbol zwycięskiej kampanii Dudy

Szydło odwiedza Bełchatów, bo to symbol zwycięskiej kampanii Dudy

2015-06-27, 14:33

Austria zamknie do 2018 r. ambasady w krajach bałtyckich i na Malcie

2015-06-27, 13:53
Dron aborcyjny przyleciał z Frankfurtu na Odrą do Słubic

"Dron aborcyjny" przyleciał z Frankfurtu na Odrą do Słubic

2015-06-27, 13:06

W Kuwejcie zatrzymano kilku podejrzanych w związku z zamachem na meczet

2015-06-27, 13:02
Grzegorz Napieralski odchodzi z SLD

Grzegorz Napieralski odchodzi z SLD

2015-06-27, 12:07

Setki zagranicznych turystów ewakuowanych z Tunezji po zamachu w Susie

2015-06-27, 12:07

Przed wakacjami policjanci apelują: uważajmy nad wodą

2015-06-27, 11:01
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę