Rzecznik LOT: po awarii w związku z atakiem na sieć, część pasażerów już poleciała

2015-06-21, 23:42  Polska Agencja Prasowa

Już startują rejsy z pasażerami opóźnionych lotów - poinformował PAP rzecznik LOT Adrian Kubicki. Problemy związane z atakiem teleinformatycznym na systemy LOT trwały w niedzielę niemal 5 godz. Dotknęły 1,4 tys. pasażerów. Sprawą zajęło się Rządowe Centrum Bezpieczeństwa i ABW.

Kubicki powiedział, że do ataku na system teleinformatyczny PLL LOT doszło ok. godz. 16. Jak dodał, jest to system naziemny, który odpowiada za ustawianie planów lotu, bez których nie odbędzie się żaden rejs, mimo gotowości maszyny i załogi. Problem został opanowany ok. godz. 21.

Problemy dotknęły w sumie 1,4 tys. pasażerów - poinformował rzecznik.

"Udało się ten system przywrócić. Teraz są przygotowywane plany lotu kolejnych rejsów, które były opóźnione, i te rejsy już startują z pasażerami. Pasażerowie rejsów odwołanych albo otrzymują od nas propozycję przelotu kolejnym naszym rejsem, czy rejsami innych przewoźników w miarę dostępności miejsc. A ci, którzy dzisiaj nie mogą kontynuować podróży, spędzą noc w hotelu na nasz koszt i polecą kolejnym, najbliższym rejsem" - powiedział rzecznik w rozmowie z PAP.

Dodał, że taka sama pomoc przysługuje osobom, dla których rejs samolotami LOT był tylko jednym z etapów podróży - i w związku z problemami w Warszawie mogą się spóźnić na inne połączenia. "Pasażer jest pod naszą opieką na całej trasie podróży, więc jeśli nie zdążył na swój samolot na innym lotnisku, zostanie przebukowany na nasz koszt na inny rejs lub alternatywną trasę podróży. Jeśli jest konieczność przenocowania, również otrzyma hotel i wyżywienie" - powiedział.

Kubicki zaznaczył, że problem dotyczył pasażerów portu lotniczego Okęcie - "w tym sensie, że rejsy nie mogły wylatywać tylko z Warszawy. Oczywiście jeśli odwołaliśmy połączenie z Warszawy do Kopenhagi, to w konsekwencji nie odbędzie się również rejs powrotny, z Kopenhagi do Warszawy" - powiedział.

Kubicki zapewnił, że atak nie oznaczał bezpośredniego ryzyka dla pasażerów. "Nikt nie dostał się do naszego systemu w tym sensie, że miał dostęp do naszych danych, mógł coś zmieniać" - powiedział.

O ataku na systemy teleinformatyczne PLL LOT powiadomiło policję - poinformował Kubicki. "Przekażemy odpowiednim służbom wszelkie informacje dotyczące tego, jaki był mechanizm, jak on przebiegał, jaki był jego skutek i rozwiązanie. Służby zajmą się badaniem tego, dlatego że był to atak nieuprawniony" - dodał.

"Otrzymaliśmy taką informację po południu. Przekazaliśmy ją wszystkim instytucjom, które mogły być zainteresowane sprawą" - powiedziała PAP Bożena Wysocka z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Zaznaczyła, że powiadomione zostały m.in. ABW i policja.

Także rzecznik ABW Maciej Karczyński powiedział PAP, że Agencja została poinformowana o sprawie przez RCB. "Szef ABW polecił udzielenia wszelkiej pomocy w wyjaśnieniu całej sytuacji" - dodał.

Wcześniej LOT odwołał 10 lotów, m.in. na linii Warszawa - Kraków, Wrocław, Rzeszów i Gdańsk, a także na trasach międzynarodowych.

Jak poinformowały linie, w związku z atakiem opóźnionych zostało też kilka rejsów europejskich.(PAP)

Kraj i świat

75 lat temu Niemcy dokonali największej egzekucji w Palmirach

2015-06-20, 10:21

KEP: pomoc dla uchodźców bez względu na ich wyznanie

2015-06-20, 10:21

Putin: Rosja chce pełnego wykonania porozumień mińskich

2015-06-19, 15:57

Błaszczak: za dwa tygodnie kongres programowy PiS w Katowicach

2015-06-19, 13:37

Wiceszef HFPC Adam Bodnar kandydatem PO i SLD na nowego RPO

2015-06-19, 13:37

PZL Świdnik domaga się zakończenia przetargu na śmigłowce dla wojska bez wyboru oferty

2015-06-19, 12:08

Szczerski: nie istnieją fikcyjni asystenci Andrzeja Dudy w PE

2015-06-19, 11:17
Bronisław Komorowski podpisał ustawę, umożliwiającą dokończenie ekshumacji na tzw. Łączce

Bronisław Komorowski podpisał ustawę, umożliwiającą dokończenie ekshumacji na tzw. Łączce

2015-06-19, 11:01

MEN: gimnazjaliści zdobyli średnio 62 proc. punktów z polskiego, 48 proc. z matematyki

2015-06-19, 11:00

Zembala: cytat o zwolnieniu strajkujących pielęgniarek był niepełny

2015-06-19, 10:27
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę