5-10 lat więzienia za wzywanie do manifestacji w Arabii Saudyjskiej
Na kary od pięciu do 10 lat więzienia skazał saudyjski sąd siedmiu działaczy, którzy w internecie nawoływali do manifestacji - poinformowała w niedzielę organizacja praw człowieka Human Rights Watch (HRW). Zaapelowała do UE o potępienie surowych wyroków.
Według Human Rights Watch wyrok zapadł 24 czerwca. Działacze zostali uznani za winnych używania Facebooka "w celu wzywania do nielegalnych zgromadzeń, a także do nieposłuszeństwa wobec króla". W wyroku skazującym jest również mowa o "stwarzaniu zagrożenia dla porządku publicznego", głównie za pośrednictwem Facebooka.
Siedmiu mężczyzn zostało aresztowanych we wrześniu 2011 roku; ich proces ruszył jednak dopiero w kwietniu tego roku.
HRW poinformowała także, że sąd nie zbadał twierdzeń oskarżonych, według których byli oni torturowani w czasie przesłuchań.
"Fakt, że wtrąca się ludzi do więzień za to, że opublikowali na Facebooku pokojowe apele, świadczy o tym, że w Arabii Saudyjskiej nie ma żadnych bezpiecznych możliwości wyrażania poglądów, nawet w serwisach społecznościowych" - podkreślił Joe Stork, wicedyrektor HRW ds. Bliskiego Wschodu.
Organizacja zaapelowała do szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton, która bierze w ten weekend udział w spotkaniu Rady Współpracy Zatoki Perskiej (GCC) w Bahrajnie, o potępienie wyroków. "Jeśli UE nie poruszy tej sprawy z władzami saudyjskimi, to milczenie będzie wyglądać na nikczemny akt współuczestnictwa w łamaniu praw człowieka przez autorytarne państwo" - oświadczył Stork.
W skład GCC wchodzą: Arabia Saudyjska, Bahrajn, Oman, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Katar i Kuwejt. (PAP)