Bronisław Komorowski podpisał ustawę, umożliwiającą dokończenie ekshumacji na tzw. Łączce

2015-06-19, 11:01  Polska Agencja Prasowa
Prezydent Bronisław Komorowski i zaproszeni na uroczystość: (od lewej) prezes IPN Łukasz Kamiński, siostra cioteczna Danuty Siedzikówny "Inki" Hanna Pawelek oraz syn Rotmistrza Witolda Pileckiego Andrzej Pilecki. Fot. PAP/Paweł Supernak

Prezydent Bronisław Komorowski i zaproszeni na uroczystość: (od lewej) prezes IPN Łukasz Kamiński, siostra cioteczna Danuty Siedzikówny "Inki" Hanna Pawelek oraz syn Rotmistrza Witolda Pileckiego Andrzej Pilecki. Fot. PAP/Paweł Supernak

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał w piątek nowelizację ustawy, która umożliwia ekshumację i godny pochówek ofiar terroru komunistycznego z lat 1944-1956. Pozwoli ona m.in. zakończyć ich poszukiwania na tzw. Łączce na stołecznych Wojskowych Powązkach.

Nowela była inicjatywą ustawodawczą samego Komorowskiego, a obejmuje zmiany w trzech ustawach: o grobach i cmentarzach wojennych, o cmentarzach i chowaniu zmarłych oraz o IPN. W uroczystości wzięli udział m.in. Hanna Pawelek siostra cioteczna Danuty Siedzikówny "Inka" oraz Andrzej Pilecki, syn rotmistrza Witolda Pileckiego.

"Ta nowelizacja otwiera możliwość działania na rzecz trwałego i odpowiednio godnego pochówku, otwiera także możliwość trwałego upamiętnienia tych wszystkich, którzy za Polskę zginęli w czasach terroru komunistycznego" - powiedział prezydent po podpisaniu ustawy.

Jak dodał, nowelizacja otwiera drogę nie tylko do ekshumacji w Warszawie, ale także w innych miejscach w Polsce, "gdzie na różne sposoby przez wiele lat starano się zatrzeć ślady albo utrudnić zbadanie śladów zbrodni komunistycznych".

Prezydent podziękował za za współpracę IPN oraz Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. "Pragnę również serdecznie podziękować rodzinom ofiar, które czekały na rozwiązanie i czekają na ostateczne uregulowanie nie tylko w wymiarze prawnym, ale również w wymiarze pamięci, wymiarze moralnym poprzez upamiętnienie właśnie w tych miejscach śmierci bądź pochówku bohaterów dramatycznej walki o wolność w latach powojennych" - powiedział prezydent.

Prezydent zwrócił również uwagę, że w kwestiach "trudnej pamięci" i godności narodowej trzeba szukać sposobu na uniknięcie kontrowersji. "I symbole, i pamięć powinny służyć odbudowie polskiej wspólnoty" - podkreślał.

Mówił też, że przeprowadzając ekshumację trzeba jednocześnie odpowiednio godnie traktować inne groby, znajdujące się w tym samym miejscu. "Pragnę wyrazić nadzieję, że wspólnym wysiłkiem utrwalimy pamięć poległych bohaterów, szanując pamięć także innych ludzi" - powiedział prezydent.

Prezes IPN Łukasz Kamiński zapowiedział, że IPN natychmiast po wejściu w życie ustawy złoży wniosek do wojewody mazowieckiego, aby jak najszybciej zakończyć prace na tzw. Łączce.

"IPN natychmiast po wejściu w życie tej ustawy złoży stosowny wniosek do wojewody mazowieckiego, aby prace w Warszawie na Łączce mogły być jak najszybciej zakończone" - powiedział Kamiński. Zwrócił się do wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego, aby dołożył wszelkich starań, by procedury przewidziane w ustawie mogły być zrealizowane w jak najkrótszym czasie.

Prezes IPN powiedział, że ustawa to narzędzie prawne, które nie tylko pozwoli dokończyć ekshumację, ale także umożliwi budowę narodowego panteonu poświęconego polskim bohaterom. "Nie opiszemy prawdy o terrorze komunistycznym bez wydobycia wszystkich szczątków pomordowanych bohaterów" - powiedział.

Zaznaczył, że fundamentalnym obowiązkiem sprawiedliwości wobec ofiar i ich bliskich jest, aby "te wspaniałe postacie mogły być zidentyfikowane i godnie pochowane". Prezes IPN mówił, że dzięki temu dziełu "przywracamy do naszej wspólnej, narodowej pamięci zapomnianych bohaterów".

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że znowelizowana ustawa pozwala nie tylko na dokończenie prac ekshumacyjnych na tzw. Łączce, ale także na rozpoczęcie ekshumacji w wielu podobnych miejscach w Polsce. Zaznaczył, że liczba takim miejsc jest jeszcze bliżej nieznana.

Jak zaznaczył, chodzi o miejsca, w których doszło do "haniebnego procederu polegającego na wrzucaniu zwłok ludzi do dołów śmierci, po czym czynieniu wszystkiego, by te miejsca pozostałe nieznane; czynieniu wszystkiego, by imiona, nazwiska tych ludzi wymazać z pamięci i historii".

Kunert wyraził nadzieję, że teraz "ten niecny proceder będzie mógł być odpowiednio napiętnowany, ale przede wszystkim odwrócony". "Zrobimy wszystko, by zapewnić tym szczątkom godny pochówek, godne miejsce spoczynku, godne upamiętnienie. Jednym z nich będzie oczywiście panteon, mauzoleum na Łączce" - powiedział Kunert. Podkreślił, że prezydencka nowela "to bardzo ważny instrument, bardzo ważne narzędzie prawne", które umożliwi realizację tych celów.

Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski zapewnił, że nie czekając na wniosek szefa IPN polecił już rozpoczęcie przygotowań do kontynuowania prac na tzw. Łączce. "W uzgodnieniu z miastem wyznaczono fragment terenu - tuż po drugiej stronie muru od kwater łączkowych - na przeniesienie grobów, które trzeba będzie ekshumować. Czekaliśmy tylko na podpis pana prezydenta, żeby władze miejskie mogły podjąć stosowne czynności" - powiedział dziennikarzom po uroczystości.

Zaznaczył, że konieczna będzie m.in. zmiana planu zagospodarowania przestrzennego w celu poszerzenia cmentarza na Powązkach. "Myślę, że do końca 2015 roku Cmentarz Powązkowski będzie poszerzony; będzie miejsce w bardzo bliskim sąsiedztwie, w granicach stu metrów nie więcej, gdzie te groby będą przeniesione" - powiedział wojewoda mazowiecki.

Jak dodał, również nie czekając na formalne wystąpienie prezesa IPN będą rozpoczęte rozmowy z rodzinami osób pochowanych tam w latach 80. "Chcemy uszanować groby, które tam są na wierzchu; będziemy rozmawiali z rodzinami o kwestii ich przeniesienia. Jesteśmy do tego wszystkiego przygotowani. Jestem optymistą, choć to pewnie trochę czasu zajmie" - zaznaczył.

Wojewoda podkreślił, że bez podpisanej w piątek przez prezydenta nowelizacji nie było formalnej podstawy do prowadzenia takich rozmów. "Mamy jednak wstępne sygnały, nieformalne, od tych rodzin i liczymy raczej na akceptację naszych propozycji" - dodał.

Wyraził nadzieję, że najpóźniej na początku 2016 roku będzie możliwe kontynuowanie prac ekshumacyjnych, które koordynuje naczelnik Samodzielnego Wydziału Poszukiwań IPN Krzysztof Szwagrzyk. "Prace profesora Szwagrzyka pokażą, czy wszystkie groby trzeba będzie przenieść; być może wszystkie, jesteśmy na to przygotowani" - dodał.

Prace ekshumacyjne na warszawskich Powązkach - na kwaterze "Ł", zwanej Łączką - zostały wstrzymane z tego względu, że IPN nie mógł na podstawie istniejących norm prawnych kontynuować ekshumacji. Głównym problemem są znajdujące się tam groby z lat 80., pod którymi znajdują się szczątki ofiar z lat 40. i 50. Dotychczas prawo nie umożliwiało przeniesienia grobów, leżących ponad szczątkami.

Nowelizacja wprowadza prawne podstawy ekshumacji i przeniesienia grobu w inne miejsce, a także związaną z tym procedurę postępowania dokonywaną na podstawie decyzji wojewody na wniosek prezesa IPN. Procedura ekshumacji i przenoszenia grobów jest kilkuetapowa. Uwzględniać ma potrzebę poszanowania godności rodzin i zakłada ich udział w ustaleniu nowej lokalizacji grobu.

Nowela uzupełnia również przepisy określające funkcje badawcze i edukacyjne IPN oraz wprowadzające normy określające szczególny tryb postępowania przy realizacji badań naukowych i poszukiwawczych ofiar. Porządkuje też reguły związane z procesem podjęcia i prowadzenia poszukiwań i badań. (PAP)

Kraj i świat

Pediatrzy: Krztusiec dla niemowląt śmiertelnie niebezpieczny. Dlaczego rodzice ich nie szczepią

Pediatrzy: Krztusiec dla niemowląt śmiertelnie niebezpieczny. Dlaczego rodzice ich nie szczepią?

2024-10-24, 13:20
Prezydenci Polski i Korei Południowej potępili Koreę Północną za współpracę z Rosją

Prezydenci Polski i Korei Południowej potępili Koreę Północną za współpracę z Rosją

2024-10-24, 12:38
CBŚP: Kolejne uderzenie w gang oszustów działających metodą na wnuczka [wideo]

CBŚP: Kolejne uderzenie w gang oszustów działających metodą na wnuczka [wideo]

2024-10-24, 08:14
Atak terrorystyczny w firmie w Ankarze. Zginęło sześć osób, w tym dwóch zamachowców [aktualizacja]

Atak terrorystyczny w firmie w Ankarze. Zginęło sześć osób, w tym dwóch zamachowców [aktualizacja]

2024-10-23, 18:14
Marsz Niepodległości przejdzie ulicami Warszawy. Jest zgoda Rafała Trzaskowskiego

Marsz Niepodległości przejdzie ulicami Warszawy. Jest zgoda Rafała Trzaskowskiego

2024-10-23, 14:33
Szef MSZ: Wycofałem zgodę na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu

Szef MSZ: Wycofałem zgodę na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu

2024-10-22, 16:54
NIK: Rząd nieefektywnie wydał ponad 148 mln zł na kampanie społeczne w latach 20162023

NIK: Rząd nieefektywnie wydał ponad 148 mln zł na kampanie społeczne w latach 2016–2023

2024-10-22, 14:47
Prokuratura: cztery ofiary karambolu na S7 w Borkowie koło Gdańska to dzieci

Prokuratura: cztery ofiary karambolu na S7 w Borkowie koło Gdańska to dzieci

2024-10-22, 14:37
Śmiertelny wypadek na S5 koło Kleszczewa. Samochód ciężarowy przygniótł osobówkę [AKTUALIZACJA]

Śmiertelny wypadek na S5 koło Kleszczewa. Samochód ciężarowy przygniótł osobówkę [AKTUALIZACJA]

2024-10-22, 13:39
Nowe kwoty połowowe na Bałtyku na 2025 roku. Dobra wiadomość dla Polski

Nowe kwoty połowowe na Bałtyku na 2025 roku. „Dobra wiadomość dla Polski”

2024-10-22, 12:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę