Zembala: cytat o zwolnieniu strajkujących pielęgniarek był niepełny

2015-06-19, 10:27  Polska Agencja Prasowa

Minister zdrowia prof. Marian Zembala uważa, że jego wypowiedź o zwolnieniu strajkujących pielęgniarek została podana w sposób niepełny i przez to źle zrozumiana. Podkreślił różnicę między odejściem od łóżek pacjentów a np. oflagowaniem szpitala."Przepraszam państwa za to, że nieprawdziwość informacji, jej niepełność, stała się podstawą nieprawidłowej tezy i ocen, ponieważ chory jest świętością, a jako minister będę zawsze po stronie chorych" - powiedział Zembala w piątek w radiowej Jedynce.

Chodzi o wypowiedź Zembali, która padła w kontekście strajku pielęgniarek z Wyszkowa. "W Śląskim Centrum Chorób Serca, które jest częścią mojego zawodowego życia i pozostanie, jeżeli ktokolwiek z pracowników, ktokolwiek, podjąłby strajk, na drugi dzień będzie przeze mnie, dyrektora, zwolniony" - powiedział Zembala w środę w "Faktach" TVN.

Minister ocenił w piątek, że fragmenty jego wywiadu zaczęły w redakcji żyć własnym życiem i stały się "źródłem nieszczęść". Wyjaśnił, że jako lekarz, w sytuacji, gdy chodzi o strajk polegający przede wszystkim na odejściu od łóżek, będzie absolutnie przy chorym.

"Chory jest dla mnie świętością, ponieważ chory jest wtedy bez szans. Nie tylko z powodu choroby, która czasem może być śmiertelna, ciężka, ale także z powodu osamotnienia, bo traci nadzieję" - powiedział minister.

"W drugiej części wypowiedzi powiedziałem, że o ile niemoralne jest odejście od pacjenta, a są inne formy wyrażania protestu, negocjacji, mediacji, to jako minister zdrowia - i tego już nie udostępniono - jestem człowiekiem dialogu, człowiekiem rozmów, człowiekiem, który kojarzy się z pojednaniem, ale jednocześnie z rozwiązaniem" - powiedział Zembala. Podkreślił, że zawsze będzie działał zgodnie z prawem.

"Jeżeli ktoś nie umieścił tej drugiej części mojej wypowiedzi i zadał pytanie kilku rozmówcom, kończąc na tym, że Zembala zabrania (strajkować-PAP), to oczywiście pojawiły się komentarze. Zwłaszcza jak niektórzy, mam wrażenie, nie potrafią rozróżnić - przy całym szacunku dla wszystkich - różnicy między strajkiem, polegającym na zamknięciu bramy, oflagowaniu, napisaniu +Solidarność+, a pozbawieniem chorych opieki" - komentował w piątek minister.

Wypowiedź Zembali dotycząca strajków zbulwersowała związkowców. Szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda oraz Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych domagają się odwołania nowego ministra.

Zdaniem P. Dudy słowa ministra o pielęgniarkach były "świadomym podżeganiem do łamania prawa i publicznym zastraszaniem pracowników". "Ktoś taki nie ma prawa być konstytucyjnym ministrem demokratycznego państwa, będącego członkiem Unii Europejskiej" - napisał w czwartek szef Solidarności w liście do szefowej rządu Ewy Kopacz.

Zdaniem Zembali Piotr Duda wypowiadał się na podstawie niepełnej informacji. Zapewnił, że jako dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu dbał o pielęgniarki, a jako minister spotkał się z tym środowiskiem drugiego dnia urzędowania. Minister powiedział też, że "kochane pielęgniarki" będą podmiotem jego "mocnego działania" przez najbliższe pół roku.

Zembala dodał, że również jego inna wypowiedź - o przeznaczaniu części pieniędzy z ubezpieczenia na ratownictwo medyczne - została podana w sposób niepełny i źle zrozumiana. Zembala opowiedział się za tym, by w tym zakresie przeanalizować rozwiązania wprowadzone w innych krajach UE.

Media podawały, że Zembala chce, aby kierowcy zostali obciążeni kosztami leczenia ofiar wypadków drogowych. Na ratownictwo medyczne miałaby być przekazywana część obowiązkowego ubezpieczenia OC.

O nominacji prof. Zembali na stanowisko szefa resortu zdrowia premier Ewa Kopacz poinformowała w poniedziałek; we wtorek powołał go na to stanowisko prezydent Bronisław Komorowski.

Prof. Zembala jest konsultantem krajowym ds. kardiochirurgii i szefem słynnego zabrzańskiego ośrodka leczenia chorób serca. Był uczniem prof. Zbigniewa Religi.(PAP)

Kraj i świat

Jak lepiej chronić ofiary mobbingu MRPiPS przygotowało projekt nowej ustawy

Jak lepiej chronić ofiary mobbingu? MRPiPS przygotowało projekt nowej ustawy

2024-12-10, 11:06
Prezydent: Bogdan Święczkowski będzie kierował TK w czasach politycznych wstrząsów i batalii

Prezydent: Bogdan Święczkowski będzie kierował TK w czasach politycznych wstrząsów i batalii

2024-12-09, 17:12
Upadek reżimu w Syrii. Baszar al-Asad z rodziną otrzymali azyl w Moskwie

Upadek reżimu w Syrii. Baszar al-Asad z rodziną otrzymali azyl w Moskwie

2024-12-09, 12:03
Specjalistka: Złota rybka może skupić uwagę dziewięć sekund. Zbliżamy się do tego poziomu

Specjalistka: Złota rybka może skupić uwagę dziewięć sekund. Zbliżamy się do tego poziomu

2024-12-09, 10:19
MSZ: Nie ma zgłoszeń o potrzebie ewakuacji Polaków z Syrii, monitorujemy sytuację

MSZ: Nie ma zgłoszeń o potrzebie ewakuacji Polaków z Syrii, monitorujemy sytuację

2024-12-08, 12:26
Syria: Rebelianci ogłosili wyzwolenie Damaszku i obalenie reżimu Asada

Syria: Rebelianci ogłosili wyzwolenie Damaszku i obalenie reżimu Asada

2024-12-08, 09:34
Uroczyste otwarcie katedry Notre Dame. Świątynia została odbudowana po wielkim pożarze

Uroczyste otwarcie katedry Notre Dame. Świątynia została odbudowana po wielkim pożarze

2024-12-07, 11:18
Prezydenci państw bałtyckich i Polski potępiają użycie siły przeciwko narodowi gruzińskiemu

Prezydenci państw bałtyckich i Polski potępiają użycie siły przeciwko narodowi gruzińskiemu

2024-12-06, 18:24
Zapadł wyrok w sprawie zabójstwa Polki na Kos. 32-latek skazany na dożywocie

Zapadł wyrok w sprawie zabójstwa Polki na Kos. 32-latek skazany na dożywocie

2024-12-06, 16:31
Sąd Konstytucyjny w Rumunii unieważnił pierwszą turę wyborów prezydenckich

Sąd Konstytucyjny w Rumunii unieważnił pierwszą turę wyborów prezydenckich

2024-12-06, 14:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę