W Iranie pochowano 175 nurków wojskowych poległych na wojnie z Irakiem

2015-06-16, 19:03  Polska Agencja Prasowa

W Iranie pochowano we wtorek 175 nurków wojskowych, którzy dostali się do niewoli podczas wojny z Irakiem w latach 80. Uroczystość pogrzebowa odbyła się prawie 30 lat po pojmaniu nurków przez Irakijczyków. Według władz Iranu mogli oni zostać pogrzebani żywcem.

Państwowa telewizja irańska pokazała tłumy ludzi w Teheranie, którzy przyszły uczcić pamięć nurków oraz innych żołnierzy poległych w wojnie iracko-irańskiej z lat 1980-1988, a których szczątki ostatnio odnaleziono. Podczas modłów wiele osób nie kryło łez.

"Nurkowie byli najodważniejsi z nas wszystkich. Oddali życie za niepodległość naszego kraju i zwycięstwo rewolucji" - powiedział w przemówieniu Mohsen Rezaie, który podczas wojny stał na czele oddziałów Strażników Rewolucji. "Wrogowie Iranu popierali Saddama przez całe osiem lat Świętej Obrony" - dodał, używając irańskiej nazwy wojny, podczas której ówczesny prezydent Iraku Saddam Husajn otrzymał szerokie poparcie międzynarodowe.

W poniedziałek wieczorem, jeszcze przed publiczną ceremonią pogrzebową, zorganizowano bardziej kameralną uroczystość, podczas której żałobnicy odczytywali fragmenty Koranu i składali kwiaty na trumnach z ciałami nurków.

W ubiegłym miesiącu irańskie media obiegły zdjęcia ciał w kombinezonach do nurkowania i ze związanymi rękami. Szczątki były wydobywane z irackich terenów przy granicy z Iranem, gdzie w latach 80. dochodziło do najcięższych walk. Następnie ciała przetransportowano do Iranu.

Rzecznik wojska poinformował, że niektóre ciała nie miały śladów obrażeń, co sugeruje, że Irakijczycy pogrzebali mężczyzn żywcem.

Nurkowie zostali pojmani w 1986 roku podczas operacji Karbala 4, irańskiej próby przełamania impasu na południowym froncie poprzez przekroczenie przygranicznej rzeki, którą Irańczycy nazywają Arwand Rud, a Irakijczycy Szatt al-Arab, oraz poprzez zajęcie Basry.

Siły irackie odparły atak po trzech dniach walk, w których po obu stronach zginęły tysiące żołnierzy. Wojna zakończyła się dwa lata później; ogółem pochłonęła ponad milion ofiar. Granica między Iranem a Irakiem nie została zmieniona.

Jak pisze agencja Reutera, wojna iracko-irańska była jednym z najważniejszych epizodów w historii Islamskiej Republiki Iranu. Właśnie podczas tego konfliktu swe kariery wojskowe jako młodzi oficerowie rozpoczęli obecni wysocy rangą przedstawiciele władz, np. generał Kasim Sulejmani, który dowodzi działalnością paramilitarną Iranu za granicą. (PAP)

Kraj i świat

Prezes PLO: ratowanie uchodźców to wyzwanie dla całej załogi statku

2015-05-23, 16:13

Polscy muzułmanie i ich goście modlili się o pokój na świecie

2015-05-23, 15:59

Prof. Cezary Szczylik: trzeba dbać o higienę genomu

2015-05-23, 14:10

Miedwiediew: zajmiemy twardą postawę w razie niewypłacalności Ukrainy

2015-05-23, 14:05

Ks. Suchodolski: Światowe Dni Młodzieży to wyzwanie

2015-05-23, 13:59

O północy rozpoczęła się cisza wyborcza przed II wyborów prezydenckich

2015-05-23, 10:46

Wysoka frekwencja w referendum w sprawie małżeństw jednopłciowych w Irlandii

2015-05-23, 10:44

BOR: w Toruniu próba zamachu na prezydenta; napastnik jest w prokuraturze

2015-05-22, 19:31

Sąd: 20 godzin prac społecznych za protest przeciw "Golgota Picnic"

2015-05-22, 17:27

PiS w trybie wyborczym pozwał szefa klubu PO

2015-05-22, 17:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę