Doliczono się wszystkich drapieżników z zalanego zoo w Tbilisi
W Tbilisi doliczono się wszystkich drapieżnych zwierząt z zalanego przez powódź ogrodu zoologicznego; wiele drapieżników zginęło - poinformowały we wtorek gruzińskie władze. Żywioł spowodował też śmierć 16 ludzi.
Ciała trzech osób wydobyto we wtorek z terenów i domów zalanych w ostatni weekend. Co najmniej sześć osób wciąż jest zaginionych - podał portal Civil.ge.
Cztery spośród 16 ofiar śmiertelnych zginęły właśnie na terenie zoo.
Odnalezienie ostatnich lwów i tygrysów, których nie można było się doliczyć po ucieczce zwierząt z zoo, uśmierzyło obawy, że niebezpieczne drapieżniki krążą po wzgórzach na obrzeżach miasta. Niektóre zwierzęta, które wydostały się z zoo, zostały zabite; większość zginęła w żywiole.
Rzeczniczka zoo Mzija Szaraszidze powiedziała, że zabitych zostało osiem lwów, siedem tygrysów - wszystkie, które były w zoo - oraz co najmniej dwa z trzech jaguarów. Ocalały tylko dwa z 14 niedźwiedzi. Personel zoo odnalazł zabite lwy, tygrysa i dwa wilki.
Zastrzelony został m.in. biały lew Szumba, który był jedną z największych atrakcji ogrodu.
W powodzi zginęły też setki psów z prywatnego schroniska położonego niedaleko zoo - poinformowali pracownicy schroniska.
Do powodzi doszło, gdy na skutek silnych ulew w nocy z soboty na niedzielę doszło do osunięć ziemi i wezbrania niewielkiej zwykle rzeki Were. Żywioł poczynił znaczne zniszczenia, dach nad głową straciło 40 rodzin. (PAP)