Prezydent powołał ministrów zdrowia, sportu i skarbu

2015-06-16, 10:13  Polska Agencja Prasowa
Rząd Ewy Kopacz z nowymi ministrami zdrowia, skarbu i sportu. PAP/Paweł Supernak

Rząd Ewy Kopacz z nowymi ministrami zdrowia, skarbu i sportu. PAP/Paweł Supernak

Prezydent Bronisław Komorowski powołał we wtorek trzech nowych ministrów: zdrowia - prof. Mariana Zembalę, sportu i turystyki - Adama Korola oraz skarbu państwa - Andrzeja Czerwińskiego.

Komorowski dziękował im za chęć służenia Polsce, a premier Ewa Kopacz podkreśliła, że nie będzie łatwo.Kardiochirurg i transplantolog prof. Marian Zembala pokieruje resortem zdrowia. Poseł PO Andrzej Czerwiński objął Ministerstwo Skarbu Państwa, a były wioślarz, mistrz świata i mistrz olimpijski Adam Korol został ministrem sportu.

"Zmiana na różnych stanowiskach jest elementem normalności, choć każdą zmianę można przeprowadzić lepiej lub gorzej, w łatwiejszych lub trudniejszych sytuacjach" - podkreślił Komorowski. Dziękował za "zmianę dokonaną w taki sposób, że widać, iż polityka to nie tylko łatwe obietnice, nie tylko splendory, zaszczyty, nie tylko kariera, ale to także służba, nie zawsze w łatwych i sprzyjających okolicznościach".

"Serdecznie dziękuję za gotowość służenia najjaśniejszej Rzeczypospolitej w momencie szczególnym, kiedy do wyborów jest zaledwie parę miesięcy" - zaznaczył prezydent. Podziękował również za "postawę służby, którą bardziej widać, kiedy mniej jest się podejrzanym o chęć zrobienia kariery czy sięgnięcia po zaszczyty".

Prezydent pogratulował i podziękował nowo powołanym ministrom za wolę oddania do dyspozycji, nie tylko premier, ale i całego kraju, własnych doświadczeń i osiągnięć w różnych ważnych dla Polski obszarach. "Jest wiele spraw do rozwiązania, ale są też i ludzie, którzy swoim życiem i swoimi dokonaniami potrafili potwierdzić to, że są to sprawy do udźwignięcia" - podkreślił Komorowski.

Życzył ponadto wszystkim "odwagi, woli dokończenia wielkiego dzieła i przekonania, że wszystko robimy w imię służby najjaśniejszej Rzeczypospolitej".

Premier Ewa Kopacz podkreśliła podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim, że trzej nowi ministrowie trafili do rządu "w bardzo trudnych czasach". "Łatwo nie będzie" - dodała. "Ale wiem jedno. Nie przyszliście do rządu, żeby się dowartościowywać. Już jesteście mistrzami w swoich dziedzinach. Przyszliście po to, aby pokazać, co znaczy prawdziwa służba, bezinteresowna służba na rzecz rodaków" - powiedziała szefowa rządu. Wyraziła przekonanie, że nowi ministrowie to potrafią.

"Jestem przekonana, że w roli ministrów, mimo że zostały cztery miesiące tej kadencji, przekonacie Polaków, jak szczerzy i odważni będziecie w swoich decyzjach i przede wszystkim będziecie myśleć o nich, a na samym końcu o sobie" - mówiła Kopacz.

Jak podkreśliła, jedyną "tarczą", która będzie bronić nowym ministrów w trudnych czasach, będzie "pokora, bo pokora się nie obraża". "Tego wam życzę. Bądźcie dzielni w tym, co będziecie robić na rzecz innych i róbcie to skutecznie" - dodała premier.

W związku z ujawnieniem akt ze śledztwa w tzw. aferze podsłuchowej z funkcji w rządzie zrezygnowali w ubiegłą środę ministrowie: zdrowia Bartosz Arłukowicz, sportu Andrzej Biernat, skarbu Włodzimierz Karpiński, wiceministrowie: skarbu Rafał Baniak, środowiska Stanisław Gawłowski, gospodarki Tomasz Tomczykiewicz. Z funkcji szefa doradców premiera odszedł Jacek Rostowski, a z funkcji koordynatora służb specjalnych - Jacek Cichocki (pozostał szefem KPRM).

Arłukowicz, Biernat oraz Karpiński w poniedziałek wieczorem odebrali zaświadczenia o odwołaniu z funkcji. (PAP)

Kraj i świat

W poniedziałek prezydent Duda powoła rząd Beaty Szydło

2015-11-15, 17:55
Papież o zamachach: to barbarzyństwo wywołuje przerażenie

Papież o zamachach: to barbarzyństwo wywołuje przerażenie

2015-11-15, 13:49

Gliński: za zmiany w mediach publicznych będzie odpowiadał Czabański

2015-11-15, 11:36

Odnaleziono samochód, który mógł posłużyć do ataku w Paryżu

2015-11-15, 10:28

Przywódcy całej UE: zrobimy co konieczne, by pokonać ekstremizm

2015-11-14, 18:34
Paryż powoli otrząsa się z szoku po zamachach, później czas na osądy

Paryż powoli otrząsa się z szoku po zamachach, później czas na osądy

2015-11-14, 18:15

Jeden z napastników z Paryża dostał się do UE przez Grecję

2015-11-14, 18:13

Po zamachach w Paryżu - Polska solidarna z Francją

2015-11-14, 18:13

Szef BBN: sytuacja Polski, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, nie uległa zmianie

2015-11-14, 18:12

Dlaczego tak trudno pokonać Państwo Islamskie?

2015-11-14, 18:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę