Małgorzata Kidawa-Błońska - kandydatką na marszałka Sejmu

2015-06-15, 20:54  Polska Agencja Prasowa
Na zdjęciu archiwalnym z 03.02.2015 r. rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska. Fot.PAP/Radek Pietruszka

Na zdjęciu archiwalnym z 03.02.2015 r. rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska. Fot.PAP/Radek Pietruszka

Małgorzata Kidawa-Błońska, rzeczniczka rządu w gabinetach Ewy Kopacz i Donalda Tuska, jest kandydatką PO na marszałka Sejmu. Stanowisko to opuszcza Radosław Sikorski.

Kandydaturę Kidawy-Błońskiej rekomendowała Ewa Kopacz. W poniedziałek tę rekomendację przyjął zarząd PO.

Po raz pierwszy Kidawa-Błońska została rzeczniczką rządu w styczniu 2014 roku. Zastąpiła jednego z najbliższych współpracowników premiera Donalda Tuska - Pawła Grasia. Została też sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. We wrześniu zeszłego roku - wraz ze zmianą premiera - Kidawa-Błońska przestała być rzecznikiem rząd, ale pozostała w KPRM; zajmowała się kontaktami rządu z parlamentem. W lutym tego roku na stanowisku rzecznika rządu Ewy Kopacz zastąpiła Iwonę Sulik, która odeszła z kancelarii premiera po tym, jak "Fakt" napisał, że szkoliła posłów m.in. opozycji.

Jako rzeczniczka Kidawa-Błońska była chwalona przez dziennikarzy za łatwy i szybki kontakt. "Staram się, żeby dziennikarze dosyć szybko dostawali wyczerpujące odpowiedzi na swoje pytania. Czasami zdarza się, że otrzymuję - delikatnie mówiąc - zaskakujące pytania. Wtedy trudno jest odpowiedzieć, żeby nie urazić osoby zadającej pytanie" - przyznała.

Nieprzychylni jej komentatorzy nazywali ją "paprotką", która ma ocieplić wizerunek premiera Tuska. "Kobiety, które działają w polityce, przyzwyczaiły się do tego typu określeń, choć są one niesprawiedliwe. Gdyby mężczyzna został rzecznikiem rządu, nie sądzę, by ktoś mówił, że jest np. +misiem+ dla ocieplenia wizerunku, a przecież wykonuje dokładnie te same obowiązki, co kobieta rzecznik" - komentowała zarzuty Kidawa-Błońska.

W klubie parlamentarnym Platformy Kidawa-Błońska reprezentowała liberalne skrzydło w sprawach bioetycznych w opozycji do konserwatywnego obozu ówczesnego posła PO Jarosława Gowina. W Sejmie poprzedniej kadencji złożyła projekty regulujące kwestię in vitro, a także projekty dostosowujące istniejące prawo do wymogów UE w kwestiach bioetycznych. Projekt Kidawy-Błońskiej, który dopuszczał tworzenie zarodków nadliczbowych, ich mrożenie a także in vitro nie tylko dla małżeństw, ale także par żyjących w konkubinacie, popierała ówczesna minister zdrowia Ewa Kopacz.

Kidawa-Błońska popierała również niektóre z rozwiązań projektu SLD ws. zawierania związków partnerskich przez osoby tej samej płci. "Każdy z nas ma prawo zadecydować, kto będzie posiadał wiedzę o naszym stanie zdrowia lub zdecyduje o tym, jak i gdzie zostaniemy pochowani. Nie zawsze jest tak, że to właśnie z rodziną mamy najlepsze układy. Mamy prawo przekazać swój majątek osobie, którą darzymy zaufaniem, z którą wiąże nas uczucie" - mówiła w 2011 r.. Platforma była wówczas podzielona co do poparcia projektu ws. związków partnerskich.

Kidawa-Błońska jest prawnuczką prezydenta Stanisława Wojciechowskiego i premiera Władysława Grabskiego. "Dziennikarze często mnie pytają, jak to jest być prawnuczką prezydenta Wojciechowskiego oraz premiera Grabskiego. Dużo o nich w dzieciństwie słyszałam, ale bardziej w kontekście tego, komu pomogli, co zrobili dobrego dla Polski" - wspominała.

Urodziła się w 1957 roku. Ukończyła studia socjologiczne na Wydziale Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. W drugiej połowie lat 80. pracowała w dziale literackim Studia Filmowego im. Karola Irzykowskiego. Od 1994 do 2005 była producentem filmowym w spółce Gambit Production.

Działała w Unii Wolności, od 2001 roku należy do Platformy Obywatelskiej, w latach 2006-2013 kierowała warszawskimi strukturami partii. Przez kilka lat zasiadała w radzie miasta Warszawy. Jest posłanką PO od 2005 roku; z sukcesem startowała do Sejmu ze stołecznej listy Platformy także w 2007 i 2011 roku.

W 2010 roku była rzecznikiem prasowym kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego; w wyborach parlamentarnych w 2011 roku była rzecznikiem prasowym Komitetu Wyborczego PO.

Kilkakrotnie wygrywała rankingi tygodnika "Polityka" na najlepszych posłów. "Jej styl, a przy okazji elegancję podziwiamy od lat i od lat zajmuje ona wysokie miejsca w naszych rankingach. Czasem wydaje się zbyt wyciszona, ale na tle sejmowego rozgardiaszu jest gwiazdą powagi i rozwagi. Okazuje się, że można bez agresji, z uśmiechem mówić nawet rzeczy ostre i przykre" - w taki sposób uzasadniono przyznanie jej nagrody w jednym z rankingów "Polityki".

"Mam mnóstwo wad. Jestem naiwna, bywam choleryczna - może już nie rzucam talerzem, ale też się denerwuję - i uparta. I niekiedy sobie myślę, że może jestem silna, bo nigdy nie byłam sama. Nigdzie sama nie wyjechałam, nawet w kinie nie byłam. Może powinnam to zmienić?" - mówiła w wywiadzie dla "Pani" w 2011 r.

Jest żoną reżysera filmowego Jana Kidawy-Błońskiego, z którym ma syna Jana. Życiowymi pasjami Kidawy-Błońskiej są: podróże, kino, literatura, muzyka (zwłaszcza zespół Dżem i muzyka operowa), prace w ogrodzie, wspólne wyprawy w góry z rodziną.(PAP)

Kraj i świat

Prokuratura chce śledztwa ws. wycieku akt sprawy podsłuchowej

Prokuratura chce śledztwa ws. wycieku akt sprawy podsłuchowej

2015-06-09, 12:38

IS porywa dziewczęta "na zachętę" dla zagranicznych bojowników

2015-06-09, 12:37

Rozpoczęło się zebranie biskupów, m.in. o ubóstwie

2015-06-09, 12:31

Zdaniem europosłów, rosyjska czarna lista to wrogi akt

2015-06-09, 12:31

Chińscy lekarze usunęli pacjentowi 420 kamieni nerkowych

2015-06-09, 12:30

Nie ruszył proces ws. katastrofy kolejowej pod Szczekocinami

2015-06-09, 12:29

Podkomisja ds. projektu o in vitro zakończyła prace

2015-06-09, 11:03
Prezydent wręczył akt mianowania nowemu dowódcy generalnemu

Prezydent wręczył akt mianowania nowemu dowódcy generalnemu

2015-06-09, 10:59

Zdaniem Sikorskiego, wyciek akt prokuratorskich to demolowanie instytucji państwa

2015-06-09, 10:58

Sprawę ujawnienia akt afery podsłuchowej musi ocenić prokurator

2015-06-09, 10:56
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę