Schetyna chce włączenia Trójkąta Weimarskiego do rozmów między Izraelem a Palestyńczykami
Będę rozmawiać z szefami dyplomacji Francji i Niemiec o wspólnej inicjatywie ws. relacji palestyńsko-izraelskich - zadeklarował w Betlejem szef MSZ Grzegorz Schetyna. Według niego mogłoby to pomóc w powrocie do negocjacji między Izraelem a Palestyńczykami.
"Chcemy się w to angażować. Mamy swoje dobre doświadczenia z historii francusko-niemieckiej czy polsko-niemieckiej" - zaznaczył Schetyna, który w sobotę odwiedził Autonomię Palestyńską i spotkał się z jej władzami. "Zależy nam na tym i uważamy, że jest możliwe, byśmy mogli się podzielić tymi dobrymi doświadczeniami tutaj, w Palestynie i Izraelu" - dodał.
Minister spraw zagranicznych powiedział polskim dziennikarzom, że będzie rozmawiać z szefami dyplomacji Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem i Francji Laurentem Fabiusem o tym, czy jest możliwość wspólnej inicjatywy Trójkąta Weimarskiego w kwestii "trudnych relacji palestyńsko-izraelskich".
Zapowiedział, że omówi tę inicjatywę także z politykami izraelskimi w czasie swojej wizyty. Chce z nimi rozmawiać o tym, czy "doświadczenie, otwartość, przekonująca postawa pomoże tutaj w powrocie do rozmowy".
Schetyna w Izraelu spotka się m.in. z premierem i szefem dyplomacji Benjaminem Netanjahu.
W sobotę w czasie wizyty w Autonomii Palestyńskiej rozmawiał z premierem palestyńskim Ramim Hamdallahem, który zwrócił się o przekazanie partnerom w Izraelu, że strona palestyńska jest gotowa do negocjacji i do dalszych działań, by rozwiązać konflikt.
Schetyna poinformował, że rozmawiał przed wizytą w Autonomii Palestyńskiej ze Steinmeierem i Fabiusem. Przypomniał, że Steinmeier odwiedził Autonomię Palestyńską na przełomie maja i czerwca, a Fabius planuje tam wizytę wkrótce.
Premier Izraela wezwał przed tygodniem przywódców Autonomii Palestyńskiej do rozpoczęcia negocjacji pokojowych. W czasie wizyty niemieckiego ministra spraw zagranicznych w Izraelu Benjamin Netanjahu oświadczył, że opowiada się za powstaniem państwa palestyńskiego, ale na konkretnych warunkach. Z kolei niemiecki minister zaapelował o otwarcie granic Strefy Gazy.
Izraelsko-palestyńskie negocjacje pokojowe załamały się rok temu, na kilka miesięcy przed wojną w Strefie Gazy.
Wcześniej izraelski premier oświadczył, że jest za jak najszybszym powrotem do stołu rozmów. Postawił jednak warunek, by na terenach palestyńskich pozostawić niektóre żydowskie osiedla. Palestyńskie władze kategorycznie taki pomysł odrzuciły.
Z Betlejem Magdalena Cedro (PAP)