UNICEF: Ponad 240 dzieci zabitych lub rannych od początku konfliktu na Ukrainie

2015-06-12, 17:05  Polska Agencja Prasowa

Od marca ubiegłego roku co najmniej 68 dzieci zostało zabitych, a 180 rannych na skutek walk we wschodniej Ukrainie - poinformował w piątek UNICEF. Organizacja szacuje jednak, że liczby te mogą być wyższe, bo wiele obszarów jest niedostępnych i brakuje danych.

"Świat nie może zapominać o tysiącach dzieci wciąż żyjących w rejonach konfliktu. Każda wystrzelona kula jest zagrożeniem dla ich zdrowia i życia" - powiedziała cytowana w komunikacie Giovanna Barberis, przedstawicielka UNICEF na Ukrainie. Dodała, że jest obawa, iż eskalacja konfliktu doprowadzi do jeszcze większej liczby ofiar wśród dzieci.

Jak podano, UNICEF wraz z organizacjami partnerskimi stara się zapewnić bezpieczeństwo dzieciom we wschodniej Ukrainie - prowadzi kampanię edukacyjną o ryzyku związanym z obecnością min i niewybuchów, zapewnia pomoc psychologiczną i społeczną w ukraińskich szkołach dla ponad 20 tys. chłopców i dziewcząt. UNICEF dostarczył również wodę pitną dla ponad 550 tys. osób poszkodowanych na skutek konfliktu w rejonie Doniecka i Ługańska.

Według organizacji konflikt we wschodniej Ukrainie wywołał kryzys humanitarny, który dotknął już ponad 5 mln ludzi, w tym 1,7 mln dzieci. Niemal 1,3 mln ludzi zostało przesiedlonych, a opieka medyczna i system edukacji w rejonie konfliktu prawie nie funkcjonują. Spośród 6,4 tys. zabitych w konflikcie co najmniej 626 to kobiety i dziewczęta.

3 czerwca doszło do pierwszego od miesięcy poważnego starcia między prorosyjskimi separatystami a ukraińskimi oddziałami rządowymi we wschodniej Ukrainie, w rejonie miejscowości Marjinka (koło Doniecka). Zginęli dwaj ukraińscy żołnierze, a 30 zostało rannych. Rebelianci informują o 15 ofiarach śmiertelnych, w tym cywilach. Obie strony oskarżyły się o sprowokowanie nowego wybuchu przemocy.

Moskwa oskarżyła Ukrainę o nieprzestrzeganie zasad porozumienia mińskiego, o to samo Kijów oskarża prorosyjskich separatystów.

Porozumienie zawarte w lutym w Mińsku miało zapoczątkować rozwiązywanie konfliktu w Donbasie. Strony miały przestrzegać zawieszenia broni, wycofać ciężkie uzbrojenie z linii walk, miano doprowadzić do wznowienia kontroli ukraińskich władz nad opanowanymi przez separatystów odcinkami granicy z Rosją. Choć większość z tych ustaleń nie została spełniona, na wschodzie utrzymywał się kruchy rozejm.

Zachód zarzuca Rosji udzielanie wsparcia separatystom, również dostawami broni, czemu Rosja zaprzecza.

Od kwietnia 2014 roku konflikt między ukraińską armią a separatystami spowodował śmierć ponad 6,4 tys. ludzi - wynika z raportu Urzędu Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (UNHCHR). (PAP)

Kraj i świat

To, co polskie, powinno być na pierwszym miejscu. Górnicy strajkowali w Warszawie [zdjęcia]

„To, co polskie, powinno być na pierwszym miejscu”. Górnicy strajkowali w Warszawie [zdjęcia]

2024-09-10, 13:53
Trybunał Konstytucyjny: Zakres działania komisji śledczej ws. Pegasusa  niezgodny z konstytucją

Trybunał Konstytucyjny: Zakres działania komisji śledczej ws. Pegasusa – niezgodny z konstytucją

2024-09-10, 12:43
CKE: Maturę zdało prawie 90 procent tegorocznych absolwentów szkół ponadpodstawowych

CKE: Maturę zdało prawie 90 procent tegorocznych absolwentów szkół ponadpodstawowych

2024-09-10, 11:01
Ekspert: Nie ma prawnej możliwości, by premier wycofał kontrasygnatę

Ekspert: Nie ma prawnej możliwości, by premier wycofał kontrasygnatę

2024-09-09, 18:23
PiS zaskarża decyzję PKW w sprawie sprawozdania finansowego. Sprawę rozpatrzy Sąd

PiS zaskarża decyzję PKW w sprawie sprawozdania finansowego. Sprawę rozpatrzy Sąd

2024-09-09, 16:38
Premier Tusk zdecydował o uchyleniu kontrasygnaty ws. sędziego Wesołowskiego

Premier Tusk zdecydował o uchyleniu kontrasygnaty ws. sędziego Wesołowskiego

2024-09-09, 16:09
W jeziorze w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna. Ratował siedmioletniego syna

W jeziorze w Olsztynie utonął 36-letni mężczyzna. Ratował siedmioletniego syna

2024-09-07, 18:24
Papież w Papui-Nowej Gwinei do misjonarzy: Bądźcie świadkami odwagi, piękna i nadziei

Papież w Papui-Nowej Gwinei do misjonarzy: Bądźcie świadkami odwagi, piękna i nadziei

2024-09-07, 11:51
Papua-Nowa Gwinea: Podróż papieża Franciszka śladami św. Jana Pawła II

Papua-Nowa Gwinea: Podróż papieża Franciszka śladami św. Jana Pawła II

2024-09-06, 12:32
Tatry słowackie: Polscy wspinacze utknęli na noc w masywie Baranich Rogów

Tatry słowackie: Polscy wspinacze utknęli na noc w masywie Baranich Rogów

2024-09-06, 10:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę