Europejska Rzecznik Praw Obywatelskich nie rozpatrzy skargi na Tuska
Europejska Rzecznik Praw Obywatelskich Emily O'Reilly nie rozpatrzy skargi europosła PiS Ryszarda Legutki na szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. Jak poinformowała PAP rzeczniczka ombudsmana, skarżący nie spełnił jednego z ważnych wymogów.
"Właśnie poinformowaliśmy pana Legutko, że jego skarga nie jest dopuszczalna do rozpatrzenia" - oświadczyła PAP Gundi Gadesmann z biura Europejskiej Rzecznik Praw Obywatelskich.
Wyjaśniła, że europoseł Legutko nie podjął przed złożeniem skargi próby wyjaśnienia swych zastrzeżeń na drodze administracyjnej. "To znaczy, że nie poinformował najpierw Rady Europejskiej o istocie swej skargi, co jest warunkiem wstępnym rozpoczęcia dochodzenia przez ombudsmana" - dodała Gadesmann.
W biurze prasowym delegacji PiS w europarlamencie poinformowano PAP, że Legutko czeka na oficjalną informację w tej sprawie od Europejskiej Rzecznik Praw Obywatelskich.
W ubiegłym tygodniu PiS poinformowało, że 28 maja Legutko skierował skargę do Europejskiej Rzecznik Praw Obywatelskich na Tuska za poparcie w wyborach prezydenckich Bronisława Komorowskiego. Według PiS Tusk jako urzędnik nie miał do tego prawa. W liście do Emily O'Reilly Legutko wskazuje, że Tusk złamał zasady określone w Europejskim Kodeksie Dobrej Administracji (EKDA). Wskazał na dwa artykuły tego kodeksu - dotyczące nadużywania uprawnień oraz bezstronności i niezależności.
Rzecznik szefa RE Preben Aamann oświadczył w czwartek, że Tusk "przyjął do wiadomości skargę i oczekuje na decyzję" ERPO. "Wydaje się to bardziej działaniem motywowanym politycznie niż rzeczywistą skargą na złą administrację" - oświadczył Aamann, proszony przez PAP o ustosunkowanie się do sprawy.
"Deklaracje polityczne, złożone przez przewodniczącego Rady Europejskiej nie są działaniem administracyjnym. Ponadto pan Tusk wyrażał się jako osoba prywatna, a nie jako przewodniczący Rady Europejskiej" - dodał rzecznik. Podkreślił, że Tusk nie angażował się w kampanię Bronisława Komorowskiego ani też w kampanię żadnego innego kandydata w polskich wyborach prezydenckich, "a jedynie odpowiedział na zadane mu pytanie".
15 maja w Gdańsku Tusk powiedział, że Komorowski był, jest i - ma nadzieję - będzie dobrym prezydentem, mimo że może nie jest najskuteczniej walczącym kandydatem.
"Może nie powinienem tego robić, ale uznałem, że powinienem skomentować to, co się dzieje w tej chwili w naszym kraju w kampanii wyborczej. Nie z tytułu funkcji, jaką pełnię, ale dlatego, że czuję się cały czas współodpowiedzialny za to, co w Polsce się dzieje, jako obywatel Polski, Gdańska, jestem tym wszystkim bardzo przejęty" - uzasadniał Tusk.
Skargę do Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich może złożyć każdy obywatel państwa członkowskiego UE lub osoba mieszkająca na stałe w państwie członkowskim. (PAP)