Sąd oddalił pozew ws. odszkodowania od policji dla W.Olewnika

2015-06-03, 09:43  Polska Agencja Prasowa

Sąd w Radomiu oddalił w środę, ze względu na przedawnienie, pozew w sprawie odszkodowania od mazowieckiej policji, którego domagał się ojciec uprowadzonego i zamordowanego w 2001 r. Krzysztofa. Pozew związany był ze sprawą okupu, który w lipcu 2003 r. przekazano porywaczom.

Sprawa dotyczy dwóch policjantów: Remigiusza M. i Macieja L. Remigiusz M. był szefem grupy operacyjno-dochodzeniowej z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, która od października 2001 r. do sierpnia 2004 r. badała sprawę porwania Krzysztofa Olewnika.

Maciej L. to funkcjonariusz policji z Płocka, który pracował w tej samej grupie. Obaj policjanci zostali w październiku 2014 r. prawomocnie uniewinnieni w procesie o niedopełnienie obowiązków służbowych, które mogło – zdaniem prokuratury - narazić porwanego Krzysztofa Olewnika na utratę życia.

Pozew o odszkodowanie przeciwko Skarbowi Państwa i Komendzie Wojewódzkiej Policji w Radomiu związany był ze sprawą okupu, który w lipcu 2003 r. przekazano porywaczom. Według Włodzimierza Olewnika moment przekazania tego okupu przez rodzinę uprowadzonego nie został odpowiednio zabezpieczony przez policję. Kwota roszczenia, czyli ponad 1,3 mln zł została wyliczona z kwoty okupu wynoszącej 300 tys. euro.

Mimo przekazanych pieniędzy porywacze nie uwolnili uprowadzonego mężczyzny. Jak się później okazało, miesiąc po odebraniu przez przestępców pieniędzy Krzysztof Olewnik został zamordowany.

Na środowej rozprawie sąd w Radomiu ograniczył się do rozpoznania zarzutu przedawnienia zgłoszonego przez stronę pozwaną, czyli Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa.

Zgodnie z obowiązującym prawem roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem trzech lat, od dnia w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia; jednakże – jak mówią przepisy – termin ten nie może być dłuższy, niż 10 lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

Sąd przyjął, iż Włodzimierz Olewnik dowiedział się o szkodzie w październiku 2006 roku, kiedy otrzymał wiadomość o śmierci syna. W ocenie sądu, od tego momentu należy liczyć trzyletni termin przedawnienia. Termin przedawnienia upłynął zatem -zdaniem sądu - w październiku 2009 r. Pozew został natomiast złożony 23 lipca 2013 r., czyli już po terminie. Pełnomocnik Olewnika Bogdan Borkowski, nie zgadza się z decyzją sądu. Zapowiedział, że będzie składał apelację.

Do porwania Krzysztofa Olewnika doszło w nocy z 26 na 27 październiku 2001 r. Mężczyzna został uprowadzony z własnego domu w Drobinie. Sprawcy kilkadziesiąt razy kontaktowali się z jego rodziną, żądając okupu.

W lipcu 2003 r. porywaczom przekazano 300 tys. euro, jednak uprowadzony nie został uwolniony. Jak się później okazało, zamordowano go miesiąc po odebraniu przez przestępców pieniędzy. Jego ciało zakopano w lesie w pobliżu miejscowości Różan (Mazowieckie); odnaleźli je w 2006 r. śledczy z Olsztyna, którzy wówczas zajmowali się sprawą.

W sprawie porwania i zabójstwa w październiku 2007 r. na ławie oskarżonych zasiadło 11 osób. W 2008 r. skazał w Płocku skazał dwóch zabójców Olewnika na kary dożywotniego więzienia, a kolejnych osiem osób - na kary od roku więzienia w zawieszeniu do 15 lat pozbawienia wolności; jednego z oskarżonych sąd uniewinnił.

Trzech członków grupy porywaczy popełniło samobójstwa w zakładach karnych w Olsztynie i Płocku: jeden jeszcze przed procesem w 2007 r., a dwóch - po ogłoszeniu wyroku w 2008 i 2009 r. Mimo wyroków sądowych, olsztyńscy śledczy nadal badali sprawę, licząc się z tym, że mogli nie wykryć wszystkich osób odpowiedzialnych za te przestępstwa. W maju 2008 r. postępowanie, w którym ustalane są okoliczności porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika, trafiło do Gdańska. W styczniu br. prokuratura przedłużyła śledztwo o kolejne pół roku. (PAP)

Kraj i świat

Zawalił się dach hali w Mławie, dwie osoby nie żyją. Poszukiwania zakończone [aktualizacja]

Zawalił się dach hali w Mławie, dwie osoby nie żyją. Poszukiwania zakończone [aktualizacja]

2024-11-20, 17:19
Premier Tusk: Zamrażamy ceny energii dla gospodarstw domowych na dziewięć miesięcy

Premier Tusk: Zamrażamy ceny energii dla gospodarstw domowych na dziewięć miesięcy

2024-11-19, 13:14
Protestujące przed KPRM pielęgniarki przekazały petycję do premiera Tuska

Protestujące przed KPRM pielęgniarki przekazały petycję do premiera Tuska

2024-11-19, 13:09
Putin zatwierdził nową doktrynę nuklearną. Podstawą użycia broni krytyczne zagrożenie

Putin zatwierdził nową doktrynę nuklearną. Podstawą użycia broni „krytyczne zagrożenie"

2024-11-19, 11:55
W Tatrach i na Podhalu przybywa śniegu. Warunki turystyczne bardzo trudne

W Tatrach i na Podhalu przybywa śniegu. Warunki turystyczne bardzo trudne

2024-11-19, 10:08
Sondaż PO: Trzaskowski z większą szansą na wygraną, Sikorski przegrywa z kandydatem PiS w I turze

Sondaż PO: Trzaskowski z większą szansą na wygraną, Sikorski przegrywa z kandydatem PiS w I turze

2024-11-18, 15:49
Będzie można dowiedzieć się, czym są wakacje składkowe. ZUS zaprasza na webinar

Będzie można dowiedzieć się, czym są „wakacje składkowe”. ZUS zaprasza na webinar

2024-11-18, 13:16
Sześć polskich uczelni technicznych w najnowszym rankingu Listy Szanghajskiej

Sześć polskich uczelni technicznych w najnowszym rankingu Listy Szanghajskiej

2024-11-17, 13:47
Prawyborcza sonda premiera na platformie X: Sikorski - 64,7 proc. głosów, Trzaskowski - 35,3 proc.

Prawyborcza sonda premiera na platformie X: Sikorski - 64,7 proc. głosów, Trzaskowski - 35,3 proc.

2024-11-17, 12:06
Zełenski: Trump jest po stronie poparcia Ukrainy, ceni naszą siłę, integralność, odwagę

Zełenski: Trump jest po stronie poparcia Ukrainy, ceni naszą siłę, integralność, odwagę

2024-11-16, 18:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę