Kobiety dołączające do IS to nie są naiwne dziewczęta

2015-05-28, 09:03  Polska Agencja Prasowa

Nie jest prawdą, że młode kobiety przyłączają się do dżihadystycznego Państwa Islamskiego (IS) wyłącznie w celu wyjścia za mąż za bojowników - wynika z opublikowanego w czwartek raportu ekspertów King's College London.

Młode kobiety decydują się na ten krok z wielu powodów, m.in. przez to co odczuwają jako prześladowanie muzułmanów, z chęci przynależenia do wspólnoty kobiet wyznających podobne wartości czy zdefiniowania własnej tożsamości przez religię.

Zachód musi zrozumieć te różne motywy, jeśli chce powstrzymać kolejne kobiety przed przyłączeniem się do dżihadystów oraz przed dokonywaniem zamachów po powrocie do kraju. Postrzeganie ich jako niewinnych dziewcząt, które przeszły pranie mózgu, uniemożliwia zrozumienie kierujących nimi pobudek - podkreślają autorki raportu, Erin Saltman i Melanie Smith.

Wbrew rozpowszechnianemu przez media uproszczonemu opisowi, kobiety dołączające do IS postrzegają siebie raczej jako pielgrzymów z misją utworzenia muzułmańskiego państwa idealnego; wiele z nich chciałoby włączyć się do czynnej walki, ale z uwagi na sztywny podział ról ograniczają się do zadań domowych i bardzo ważnej działalności propagandowej w internecie.

Propaganda "przyciąga wrażliwe, słabsze jednostki do ekstremistycznych ideologii, upraszczając konflikty na świecie do walki dobra ze złem, co daje im okazję do wykazania się heroizmem. Taka narracja daje słabym i odizolowanym jednostkom poczucie siły" - mówi Smith.

Wiele osób opisanych w raporcie mówiło, że w świeckich społeczeństwach Zachodu czuły się społecznie i kulturalnie izolowane, a proklamowany przez IS kalifat w Syrii i Iraku postrzegały jako "bezpieczne schronienie dla tych, którzy chcą w pełni praktykować i ochraniać islam". Po przyłączeniu się do IS mówiły o poczuciu wspólnoty, opisywanym w kontraście do "płytkich, fałszywych" relacji nawiązywanych wcześniej.

Po wyjeździe do IS spodziewają się też miłości w małżeństwie, symbolizowanym przez często umieszczane w internecie zdjęcie lwa i lwicy. "To symbol odważnego, silnego męża, ale też komunikowanie, że wspieranie męża bojownika i przyjęcie ideologii IS to rola dająca kobiecie siłę" - czytamy w raporcie.

Wiele kobiet po przyjeździe szybko przekonuje się, że rzeczywistość to nie tylko opisywane w internecie wspólne kąpiele kobiet w Eufracie czy kolacje spożywane przy świecach - podkreślają autorki dokumentu. Jednak mimo trudów codziennego życia niewiele kobiet jednoznacznie wyraża niezadowolenie. IS natychmiast reaguje na takie przypadki; przykładem tego jest bardzo krótka kariera w mediach społecznościowych hashtagu #WdowamiNiktSieNiePrzejmuje (#nobodycaresaboutthewidow).

Niektóre kobiety przestrzegają jednak swe ewentualne następczynie, że muszą liczyć się z przerwami w dostawach prądu, deficytem wody, srogimi zimami i innymi trudami związanymi z życiem w strefie wojny. Szczególnym powodem do obaw jest opieka zdrowotna; jedna z cytowanych w raporcie kobiet mówiła, że poroniła, ponieważ nie mogła skontaktować się z lekarzem.

Na potrzeby raportu badaczki przeanalizowały ponad 100 kont założonych przez kobiety w mediach społecznościowych, w tym na Twitterze, Facebooku i Tumblrze.(PAP)

Kraj i świat

Ukraina blokuje wjazd motocyklistów z Rosji

2015-05-07, 16:47

MZ: ponad 105 tys. kart dla pacjentów w ramach pakietu onkologicznego

2015-05-07, 16:46

Jarubas: potrzebna nowa fala polskiej przedsiębiorczości

2015-05-07, 16:42
Komorowski na konwencji: 10 maja wybierzmy zgodę i bezpieczeństwo

Komorowski na konwencji: 10 maja wybierzmy zgodę i bezpieczeństwo

2015-05-07, 16:13

M. Ogórek: jestem przekonana, że Polacy postawią na mój program

2015-05-07, 16:11
A.Duda: jesteśmy bliscy zwycięstwa, naprawimy Polskę

A.Duda: jesteśmy bliscy zwycięstwa, naprawimy Polskę

2015-05-07, 16:01

Ministrowie obrony Polski i Francji o solidarności i Ukrainie

2015-05-07, 15:45

Proces prywatnie oskarżonych ws. Smoleńska - do sądu okręgowego

2015-05-07, 14:09

Listonosze, symulator 3D, Chopin i żubry - plan promocji Polski na Expo

2015-05-07, 13:54
10 i 5 lat więzienia dla rodziców Szymona z Będzina

10 i 5 lat więzienia dla rodziców Szymona z Będzina

2015-05-07, 12:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę