Pełnomocnicy Kapuścińskiej: sąd stwierdził naruszenie dóbr osobistych

2015-05-27, 16:59  Polska Agencja Prasowa

Najważniejsze jest dla nas, że sąd stwierdził naruszenie dóbr osobistych naszej klientki - oceniali pełnomocnicy wdowy po Ryszardzie Kapuścińskim, odnosząc się do orzeczenia warszawskiego sądu w głośnej sprawie dotyczącej książki o pisarzu.

Warszawski sąd okręgowy uwzględnił w środę częściowo pozew Alicji Kapuścińskiej. Autor książki Artur Domosławski ma ją przeprosić, przesyłając do niej list, a książka nie może być dalej publikowane w dotychczasowej formie - czyli z zakwestionowanym rozdziałem: "O miłości i innych demonach". Sąd odstąpił równocześnie od publicznego przedstawienia uzasadnienia wyroku, tłumacząc to m.in. szacunkiem dla uczuć powódki i koniecznością odnoszenia się w uzasadnieniu do jej prywatnych spraw.

Pełnomocnicy wdowy po Kapuścińskim podkreślali, że najważniejsze jest, iż sąd stwierdził naruszenie jej dóbr osobistych. Nie wykluczyli równocześnie apelacji, zastrzegli jednak, że muszą przeanalizować uzasadnienie sądu.

"Co do zasady sąd podjął decyzję, że jedna z najbardziej drażliwej kwestii w tej książce, dotyczące sfery życia prywatnego, jest bezprawna i dlatego ten rozdział - jeśli ten wyrok się oczywiście utrzyma - w przyszłości powinien być usunięty" - mówił dziennikarzom pełnomocnik Kapuścińskiej Dawid Biernat.

Przyznał, że sąd nie uwzględnił pozwu w zakresie zadośćuczynienia - 50 tys. zł na cele społeczne. Dodał jednak, że ta kwota była "symboliczną kwestią".

"Także forma przeprosin, której się domagaliśmy, była duża szersza. Sąd orzekł formę okrojoną, tylko przeproszenie za pomocą listu" - zaznaczył.

Z kolei sam Domosławski podkreślił, że chodzi o rozdział liczący w sumie 10 stron. Pytany czy książka bez tego rozdziału straci swoją wartość, powiedział, że "z pewności zachowa", ale "chodzi o pewną zasadę opisywania postaci". "Wyłączenie tego rozdziału, w mojej ocenie, uszczupla ten całościowy portret postaci" - dodał. Zastrzegł równocześnie, że dopiero pisemne uzasadnienie sądu wyjaśni, czy chodzi o cały rozdział, czy np. jakieś jego fragmenty.

"Ten rozdział opowiada z jednej strony o słabości Ryszarda Kapuścińskiego do kobiet - można tak powiedzieć, a także o tym jakie miejsce kobiety znajdowały w jego twórczości zarówno reporterskiej, jak i poetyckiej" - dodał.

Pytany o apelację, zastrzegł, że decyzję podejmie wraz ze swoim pełnomocnikiem, po przeanalizowaniu uzasadnienia sądu. (PAP)

Kraj i świat

Parlament Ukrainy otworzył drogę do przyjęcia kontyngentu pokojowego

2015-06-04, 21:32

Szef MSZ Ukrainy zarzuca separatystom naruszenie rozejmu w Donbasie

2015-06-04, 15:57

UE: Poważne naruszenie zawieszenia broni na wschodniej Ukrainie

2015-06-04, 14:26

Kreml: zaostrzenie sytuacji w Donbasie sprowokowane przez siły zbrojne Ukrainy

2015-06-04, 13:50

Europejski rzecznik bada, czy skarga na Tuska może być rozpatrzona

2015-06-04, 13:25
Policjanci apelują o ostrożność nad wodą tylko w maju 30 utonięć

Policjanci apelują o ostrożność nad wodą; tylko w maju 30 utonięć

2015-06-04, 11:11
MSW: reagujmy na krzywdę dzieci

MSW: reagujmy na krzywdę dzieci

2015-06-04, 10:15

4 czerwca Dniem Wolności i Praw Obywatelskich

2015-06-04, 10:13

Dwaj policjanci zginęli w zamachu koło piramid w Gizie

2015-06-03, 17:42

Kamiński prawomocnie skazany za zniesławienie Drzewieckiego

2015-06-03, 17:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę