Premier Libii przeżył próbę zamachu

2015-05-27, 08:54  Polska Agencja Prasowa

Premier uznawanego przez społeczność międzynarodową rządu Libii Abdullah al-Thinni poinformował, że przeżył próbę zamachu dokonaną przez uzbrojonych napastników, którzy w Tobruku otworzyli ogień w stronę samochodu szefa rządu.

"Dzięki Bogu udało nam się uciec" - powiedział we wtorek wieczorem Thinni w telewizji Al-Arabija po tym, jak pociski trafiły w jego samochód, gdy wyjeżdżał spod gmachu parlamentu, gdzie odbywała się sesja. Premier udawał się na lotnisko - pisze agencja Associated Press.

Rzecznik rządu poinformował, że premier wyszedł cało z zamachu, ale jeden z jego ochroniarzy został lekko ranny.

Thinni usiłuje zarządzać krajem z Tobruku na północnym wschodzie Libii, po tym jak został zmuszony do ucieczki ze stolicy kraju Trypolisu przez rebeliantów w 2014 roku. Równolegle władzę w Trypolisie sprawuje rząd, który twierdzi, że jest prawowity.

Przedstawiciele władz w Tobruku powiedzieli agencji Reutera, że tłumy zgromadziły się we wtorek przed gmachem parlamentu, żeby zaprotestować przeciwko rządom Thinniego. Według rzecznika rządu tłum próbował zaatakować budynek, padły strzały w powietrze. Demonstranci żądali ustąpienia Thinniego.

Szef legalnego rządu libijskiego walczy o wpływy w podzielonym kraju od dojścia do władzy w marcu 2014 roku. Rząd Thinniego planował początkowo pracować w Bengazi, ale został zmuszony przenieść się do Tobruku ze względu na walki między siłami rządowymi a islamskimi bojownikami.

W ciągu ostatnich dwóch lat bojownicy ci zdobyli mocne wpływy w kraju, a niektórzy zobowiązali się do lojalności wobec dżihadystycznej organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie (IS), które na zdobytych terenach w Syrii i Iraku ustanowiło kalifat w czerwcu 2014 roku.

Obserwatorzy zwracają uwagę, że próba zamachu na Thinniego uwydatnia niestabilną sytuacje polityczną, czy wręcz chaos w tym północnoafrykańskim kraju, w którym dwa rządy i dwa parlamenty, popierane przez różne frakcje zbrojne, walczą o kontrolę nad państwem cztery lata po obaleniu dyktatury Muammara Kadafiego. (PAP)

Kraj i świat

Czerwony alert po dwóch erupcjach wulkanu Calbuco

Czerwony alert po dwóch erupcjach wulkanu Calbuco

2015-04-23, 08:24

Dyskryminacja w polskich szkołach jest codziennością

2015-04-22, 19:54

Kreml liczy na kompromis Gazpromu z KE, gotów bronić interesów spółki

2015-04-22, 19:53

Szczyt UE wzmocni operację Tryton i wypowie wojnę przemytnikom ludzi

2015-04-22, 19:49

Akcja w kopalni: kombajn rozpoczął pracę

2015-04-22, 19:47

Zdaniem Dudy, przy wyborze śmigłowców powinien być realizowany polski interes narodowy

2015-04-22, 19:21

Konwent Marszałków o problemach pielęgniarek, cyfryzacji i gospodarce

2015-04-22, 19:20

Rządowa nowelizacja prawa autorskiego do dalszych prac w podkomisji

2015-04-22, 19:00

Egzamin gimnazjalny - zaleszczotki, wiązania jonowe i gęstość zaludnienia

2015-04-22, 18:56

Dostawa Mistrali do Rosji nie jest obecnie możliwa

2015-04-22, 18:55
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę