Min. Piotrowska: większość rodzin z Donbasu „zagospodarowanych”

2015-05-22, 14:40  Polska Agencja Prasowa

Większość z 200 osób z Donbasu, które przebywają w ośrodku w Rybakach, ma już dzięki pomocy samorządów miejsce do życia w Polsce – poinformowała w piątek w Mysłowicach (Śląskie) minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska.

Zadeklarowała, że jeśli będzie trzeba, Polska może przyjąć kolejnych uchodźców z Ukrainy.

"Było mi przykro usłyszeć w debacie (kandydatów na prezydenta - PAP), że Polska sobie z tym nie poradziła. Polska sobie poradziła z tym świetnie. Mamy 200 osób z Donbasu, przebywają w ośrodku w Rybakach, realizujemy zgodnie z harmonogramem cały program, zakończy się on 13 lipca. W tej chwili mamy większość rodzin zagospodarowanych na zaproszenia samorządów i tu wielki szacunek do samorządów, również prezydentów Tych i Katowic, że odpowiedziały na nasz apel” – powiedziała PAP minister, która od czwartku gości w woj. śląskim.

W czwartek Teresa Piotrowska spotkała się z dwiema rodzinami z Ukrainy, które znajdą wkrótce dom w Tychach i Katowicach. „Wczoraj miałam okazję pokazywać wspólnie z prezydentem Tych mieszkanie, w którym nasi goście z Donbasu znajdą swoje miejsce. Spotkaliśmy się również z rodziną, która będzie mieszkała w Katowicach” – wspomniała Teresa Piotrowska.

Jak poinformowała w piątek rzecznik Urzędu Miasta w Katowicach Justyna Łukasiewcz-Musiał, prezydent Marcin Krupa podjął decyzję o pomocy trzem rodzinom, które otrzymały propozycję pracy na terenie Katowic.

"Pomoc miasta polega przede wszystkim na zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych. Na złożone wnioski rodziny otrzymają przydział mieszkań z zasobów miasta. Dalsze działania skoncentrowane zostaną na pomocy poprzez poradnictwo, pomoc socjalną w adaptacji w nowym środowisku" - powiedziała rzeczniczka.

Dziękując za zaangażowanie samorządów, minister wskazała, że zapewnienie uchodźcom godnych warunków to duże wyzwanie. "Ten okres, kiedy oni przebywają w Rybakach, jest zagospodarowany i zabezpieczony przez rząd, prowadzony przez Caritas, natomiast teraz jest ten najtrudniejszy okres, kiedy musimy znaleźć pracę i mieszkania. Rząd mieszkań i pracy nie ma. Musimy szukać poprzez samorządy, poprzez dobrych ludzi” – mówiła.

Dyrektor ośrodka Caritas w Rybakach ks. Piotr Hartkiewicz powiedział PAP, że nie ma zastrzeżeń do współpracy z rządem związanej z opieką nad ewakuowanymi z Donbasu. "Gdy przyjechali do nas, otrzymałem telefony do pięciu ministerstw i ministrów: spraw wewnętrznych, pracy, edukacji, szkolnictwa wyższego i zdrowia. Wszyscy oni wielokrotnie i bardzo sprawnie pomogli mi w załatwieniu bardzo wielu spraw i kwestii. Osobiście dwa razy widziałem się z panią premier Kopacz, miałem też kontrolę z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Uważam, że rząd bardzo sprawnie opiekuje się grupą ewakuowaną z Donbasu" - powiedział ks. Hartkiewicz.

Pytana o to, czy Polska jest gotowa na przyjęcie kolejnych uchodźców, minister Piotrowska powiedziała: „Jeśli trzeba będzie, to oczywiście, że będziemy gotowi. My jesteśmy jakby zobowiązani w pierwszej kolejności być przygotowani na dużą ilość ewentualnych uchodźców z Ukrainy. Tam sytuacja jest niestabilna, pogarsza się, można powiedzieć, z miesiąca na miesiąc i naturalnym jest, że jeśli tam dojdzie do eskalacji, to ludzie z Ukrainy najkrótszą drogą dotrą do nas. Do tego jesteśmy przygotowani, mamy różne warianty, gdyby taka sytuacja się zdarzyła” – powiedziała.

W ośrodkach wypoczynkowych w Rybakach i Łańsku przebywa teraz ok. 190 osób ewakuowanych przez polski rząd z objętego walkami z prorosyjskimi separatystami wschodu Ukrainy oraz ich rodziny, które w późniejszym terminie dojechały na Warmię. W ośrodkach Caritasu mogą przebywać do 13 lipca. Według ks. Hartkiewicza, większość rodzin zamierza wyprowadzić się po zakończeniu roku szkolnego. Dotąd Rybaki opuściło 5 rodzin; 4 są w Polsce, jedna starsza pani wyjechała do córki do Niemiec. Od przyjazdu do Polski Ukraińcy z Donbasu zaliczyli m.in. kursy z polskiego, dzieci w wieku szkolnym uczą się w większości w pobliskiej Stawigudzie.

Ewakuowani to osoby polskiego pochodzenia - posiadające Kartę Polaka (ew. spełniający kryteria jej otrzymania) lub mogące w inny, udokumentowany sposób potwierdzić polskie pochodzenie - oraz ich najbliżsi członkowie rodziny.(PAP)

Kraj i świat

Lekarze ze szpitala im. Świętej Rodziny bez zarzutów przewinienia zawodowego

2015-06-12, 13:14

Putin: nikomu i nigdy nie uda się przerobić Rosji na swój ład

2015-06-12, 13:13

Sejm wprowadził kadencyjność prezesów izb Sądu Najwyższego

2015-06-12, 10:29

Pentagon: USA wydają ponad 9 mln USD dziennie na walkę z IS

2015-06-12, 08:12

A.Duda i J.Bush o bezpieczeństwie w Europie Środkowej i kampanii wyborczej

2015-06-11, 21:22

Sejm nie zajmie się wnioskiem o komisję śledczą ws. podsłuchów

2015-06-11, 20:56

Sejmowe komisje za ograniczeniem immunitetów w sprawach drogowych

2015-06-11, 18:59

Na kolejnym posiedzeniu wybór nowego marszałka Sejmu

2015-06-11, 18:07

Minister edukacji podpisała nowe rozporządzenie ws. oceniania

2015-06-11, 18:05
PO, PSL, SLD za projektem o in vitro PiS, ZP chce głosować przeciw

PO, PSL, SLD za projektem o in vitro; PiS, ZP chce głosować przeciw

2015-06-11, 18:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę