Rząd Australii chce odebrać obywatelstwo walczącym po stronie IS

2015-05-21, 17:28  Polska Agencja Prasowa

Australijski rząd planuje odebrać obywatelstwo urodzonym w Australii ekstremistom, którzy walczą po stronie dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego - powiedział w czwartek minister ds. imigracji i ochrony granic Peter Dutton.

W tym celu rząd chce zmienić obecną ustawę o obywatelstwie i oprzeć prawodawstwo na modelu brytyjskim, który zezwala na odebranie obywatelstwa ekstremistom.

Jak podkreślił Dutton, nowe prawo ma dotyczyć ekstremistów, którzy urodzili się w Australii i są potomkami emigrantów lub dziećmi emigrantów mieszkających w Australii. Rząd będzie chciał zmusić ich do przyjęcie obywatelstwa kraju, w którym się urodzili lub państwa, w którym urodzili się ich rodzice. Nowe przepisy mają mieć także zastosowanie w przypadku podwójnego obywatelstwa.

Według obecnie obowiązującego prawa obywatelstwo australijskie można cofnąć jedynie w przypadku uzyskania go na podstawie fałszywych danych oraz gdy obywatel Australii służy w siłach zbrojnych obcego kraju przeciwko swojemu państwu.

Jak zaznaczył Dutton, ponieważ Państwo Islamskie w myśl prawa międzynarodowego nie jest uznane za państwo, to władze australijskie nie mają podstaw do odebrania obywatelstwa walczącym po stronie IS australijskim ekstremistom.

"Nie mogę spokojnie chodzić po ulicy, gdy ludzie pytają mnie: dlaczego zgadzam się, by ci ludzie wracali do naszego kraj? Oni wracają bardziej zradykalizowani" - mówił minister.

Jak podkreślił, ekstremiści są ogromnym zagrożeniem dla obywateli Australii. "Trzeba działać i to właśnie rząd robi" - dodał.

Na początku maja podczas operacji antyterrorystycznej policja aresztowała 17-letniego syna syryjskiego lekarza, w którego domu znaleziono trzy ładunki wybuchowe własnej konstrukcji, które później zostały zdetonowane przez saperów.

Według australijskich mediów nastolatek zamierzał dokonać zamachu bombowego w Melbourne kilka dni później.

Władze Australii podniosły we wrześniu 2014 r. stopień zagrożenia terrorystycznego z umiarkowanego na wysoki. Jako powód podano rosnące obawy przed zamachami w kraju ze strony zwolenników dżihadystów. Co najmniej 110 Australijczyków udało się do Iraku i Syrii, by walczyć u boku ekstremistów z IS, a ponad 30 z nich już wróciło do kraju.

Agencja AP przypomina, że we wrześniu ub.r. rzecznik IS Abu Mohammed al-Adnani wzywał do przeprowadzania ataków m.in. w Australii.(PAP)

Kraj i świat

ONZ: biurokracja opóźnia pomoc humanitarną

2015-05-03, 11:29

PiS chce zaangażować ponad 50 tys. osób do obserwacji wyborów

2015-05-03, 11:28

Starcia po śmierci mężczyzny rannego na stadionie w Knurowie

2015-05-03, 11:25

Ponad 3400 imigrantów uratowano na Morzu Śródziemnym

2015-05-03, 11:24

Już ponad 7 tysięcy ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi

2015-05-03, 11:23

Zmarł mężczyzna ranny podczas zajść na stadionie w Knurowie

2015-05-03, 11:21

W maju wyruszy kolejna wyprawa w poszukiwaniu ORP "Orzeł"

2015-05-02, 15:27
Wystartowały pierwsze wojskowe samoloty z pomocą dla Nepalu

Wystartowały pierwsze wojskowe samoloty z pomocą dla Nepalu

2015-05-02, 14:20

Kate, księżna Cambridge, urodziła córeczkę

2015-05-02, 13:21
Prezydent wręczył flagi przedstawicielom zasłużonych organizacji

Prezydent wręczył flagi przedstawicielom zasłużonych organizacji

2015-05-02, 13:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę