Rutnicki (PO) apeluje do Dudy: więcej odwagi, proszę się przyznać do błędu

2015-05-21, 15:24  Polska Agencja Prasowa

Jakub Rutnicki (PO) powtórzył w czwartek zarzuty pod adresem Andrzeja Dudy, jakoby ten złamał przepisy Prawa o szkolnictwie wyższym nie występując do rektora UJ o zgodę na podjęcie pracy na uczelni prywatnej. Więcej odwagi, proszę się przyznać do błędu - zaapelował do Dudy.

"Jeżeli sztab Komorowskiego nie ma pomysłu na kampanię, niech ją po prostu kończy i da święty spokój Polakom" - odpowiedziała szefowa sztabu Dudy Beata Szydło.

"Zadajemy to pytanie od kilku dni: czy doktor prawa złamał prawo, jeżeli chodzi o kwestie dotyczące tego, że nie ma zgody swojej macierzystej uczelni UJ o podjęcie pracy na uczelni prywatnej, poznańskiej?" - powiedział Rutnicki, członek sztabu Komorowskiego, na czwartkowej konferencji prasowej.

Nawiązał do czwartkowych słów szefowej sztabu Dudy, Beaty Szydło (PiS). Posłanka PiS podczas porannej konferencji prasowej powiedziała, że doszły do niej "medialne doniesienia", że UJ ma wydać oświadczenie w sprawie zatrudnienia Dudy i że ma zostać ono wydane po II turze wyborów prezydenckich. Zaapelowała do uczelni, aby komunikat był wydany wcześniej - jeszcze przed ciszą wyborczą.

"Apelujemy, by kandydat Duda i jego sztab powiedział jasno: tak, rzeczywiście, kandydat Duda, (były) wiceminister sprawiedliwości, złamał prawo, ponieważ nie ma w dokumentacji Uniwersytetu (Jagiellońskiego) żadnej zgody dotyczącej tego, że miał prawo podjąć pracę na uczelni prywatnej i z tego tytułu zarobić przez kilka lat ponad 200 tysięcy złotych" - podkreślił Rutnicki.

Rutnicki przywołał art. 129 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, zgodnie z którym "nauczyciel akademicki zatrudniony w uczelni publicznej może podjąć lub kontynuować zatrudnienie w ramach stosunku pracy tylko u jednego dodatkowego pracodawcy prowadzącego działalność dydaktyczną lub naukowo-badawczą; podjęcie lub kontynuowanie przez nauczyciela akademickiego dodatkowego zatrudnienia w ramach stosunku pracy u pracodawcy, o którym mowa w zdaniu pierwszym, wymaga zgody rektora".

Polityk ocenił, że "sztabowcy PiS i kandydat Duda kluczą". "Panie Duda, więcej odwagi! Sztabowcy pana Dudy: więcej odwagi, przyznajcie się do błędu!" - wezwał Rutnicki.

Szydło, poproszona w czwartek po południu o odniesienie się do najnowszych wypowiedzi Rutnickiego, oceniła że sztab Komorowskiego ma problem "z czytaniem ze zrozumieniem". Przypomniała, że w środę wydała w tej sprawie oświadczenie. "Jest tam powiedziane, że nie zostały złamane przepisy prawa i że wszystko odbywało się tak, jak powinno się odbyć" - zaznaczyła posłanka PiS. "Jeżeli sztab Komorowskiego nie ma pomysłu na kampanię, niech ją po prostu kończy i da święty spokój Polakom" - dodała.

W środę rzecznik UJ Adrian Ochalik informował PAP, że w teczce osobowej Dudy w krakowskiej uczelni nie ma dokumentu z prośbą o zgodę na zatrudnienie w innym miejscu. Dokument taki powinien być złożony, gdyby Duda był zatrudniony na etacie w poznańskiej uczelni. Zaznaczył jednak, że jeśli Duda jest zatrudniony na uczelni poznańskiej na umowę cywilno-prawną, to nie miał obowiązku informować UJ o tym i pytać o zgodę. Ochalik mówił też PAP, że UJ nie ma wiedzy na temat formy zatrudnienia Dudy poza macierzystą uczelnią, dlatego nie może się wypowiadać na ten temat.

Zapowiedział jednocześnie, że po powrocie rektora krakowskiej uczelni z zagranicznego wyjazdu służbowego, na którym przebywa do soboty, władze uczelni będą chciały wyjaśnić tę sprawę. "Jest stosowna procedura, musimy się dowiedzieć o formie zatrudnienia, potem ewentualnie poprosić pana Andrzeja Dudę o wyjaśnienia, bo tak się dzieje w każdej normalnej cywilizowanej firmie. Tu nie będzie żadnych decyzji podejmowanych pod wpływem tego, co się dzieje w mediach" - zaznaczył rzecznik UJ.

Wcześniej Ochalik potwierdził PAP, że od 1 sierpnia 2006 r. Duda przebywa, z jedną przerwą, na urlopie bezpłatnym ze względu na sprawowanie mandatu posła, a następnie europosła. Duda jest wykładowcą prawa administracyjnego w Katedrze Prawa Administracyjnego UJ. W związku z urlopem Duda nie pobiera z uczelni żadnego uposażenia. Uniwersytet zatrudnia inną osobę na jego zastępstwo. Andrzej Duda korzystał z urlopu bezpłatnego w UJ od 1 sierpnia 2006 r. do 30 września 2010 r., a następnie od 1 listopada 2011 r. do tej pory.

Duda, pytany we wtorek przez dziennikarzy o pracę w poznańskiej Wyższej Szkole Pedagogiki i Administracji, powiedział, że rozpoczynając ją, złożył odpowiednie pismo władzom UJ.

Kraj i świat

Od 1989 r. Polacy wypowiadali się w referendach 4 razy

2015-05-21, 15:29

Pierwsze na świecie referendum ws. małżeństw jednopłciowych w Irlandii

2015-05-21, 15:27

Piotrowska do strażaków: żadna nagroda nie odda wdzięczności za trudną służbę

2015-05-21, 15:21

NRL: lekarzy jest coraz mniej, to zagraża pacjentom

2015-05-21, 14:01

OPZZ i FZZ nie poparły żadnego kandydata na prezydenta przed II turą wyborów

2015-05-21, 12:25
B. szefowie MSZ: Komorowski gwarantuje wiarygodność na arenie międzynarodowej

B. szefowie MSZ: Komorowski gwarantuje wiarygodność na arenie międzynarodowej

2015-05-21, 11:03

Ks. Jan Twardowski uhonorowany przez Senat

2015-05-21, 10:41

Rusza kolejny etap podwyżek dla pracowników uczelni publicznych

2015-05-21, 10:32
Senat wyraził zgodę - 6 września referendum m.in. ws. JOW-ów

Senat wyraził zgodę - 6 września referendum m.in. ws. JOW-ów

2015-05-21, 10:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę