B. szefowie MSZ: Komorowski gwarantuje wiarygodność na arenie międzynarodowej

2015-05-21, 11:03  Polska Agencja Prasowa
Byli szefowie MSZ (od lewej): Radosław Sikorski, Daniel Rotfeld, Włodzimierz Cimoszewicz, Dariusz Rosati, Andrzej Olechowski. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Byli szefowie MSZ (od lewej): Radosław Sikorski, Daniel Rotfeld, Włodzimierz Cimoszewicz, Dariusz Rosati, Andrzej Olechowski. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Bronisław Komorowski gwarantuje wiarygodność i skuteczność na arenie międzynarodowej - napisali w przedstawionym liście otwartym b. szefowie MSZ: Radosław Sikorski, Włodzimierz Cimoszewicz, Andrzej Olechowski, Dariusz Rosati i Adam Daniel Rotfeld.

Przestrzegli też przed "awanturnictwem, kompleksami i lękami", jakich - ich zdaniem - Polska doświadczyła za rządów PiS.

Sztab konkurenta Komorowskiego, kandydata PiS Andrzeja Dudy skomentował, że list wystosowali politycy związani z Platformą Obywatelską, a Duda "ma poparcie milionów Polaków i chce być reprezentantem wszystkich środowisk".

Pięciu b. ministrów SZ podpisało wspólny list poświęcony polskiej polityce zagranicznej przedostatniego dnia kampanii wyborczej przed II turą wyborów prezydenckich. Do spotkania b. szefów polskiej dyplomacji i prezentacji listu doszło w gabinecie obecnego marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego.

Wspólne stanowisko odczytał w obecności dziennikarzy Andrzej Olechowski - "najstarszy stażem" minister SZ, kierujący polską dyplomacją w latach 1993-1995.

We wspólnym stanowisku b. ministrowie ocenili, że Polska cieszy się dziś gwarancjami bezpieczeństwa bez precedensu w naszej historii, a członkostwo w UE sprawia, że na naszych oczach kraj zmienia się na lepsze. Zaznaczyli jednak, że pojawiły się nowe wyzwania i zagrożenia. Wymienili w tym kontekście: aneksję Krymu, agresywną politykę Rosji wobec Ukrainy, dramatyczną presję emigracji z południa, przed którą stanęła UE, czy borykanie się strefy euro ze skutkami kryzysu finansowego.

Podkreślili, że państwa europejskie nie zawsze mają jednakową postawę wobec zagrożeń zewnętrznych, a jedynie wspólne działanie może przynieść efekty. "Dlatego polityka zagraniczna Polski musi opierać się na wiedzy i doświadczeniu niezbędnym do budowania koalicji na rzecz naszych polskich, ale także europejskich interesów. Zdolność do pozyskiwania partnerów i sojuszników jest kluczowa" - napisali b. szefowie MSZ.

Według nich "awanturnictwo, kompleksy i konflikty powodują alienację i stawiają nas na przegranej pozycji, czego Polska doświadczyła w latach 2005-2007". "Pamiętajmy o tym w obliczu zagrożenia, które nadciągnęło ze Wschodu" - wezwali b. szefowie MSZ.

"Polityka zagraniczna Polski musi być przewidywalna i wiarygodna. Bez tego nie przyniesie efektów" - oświadczyli.

B. ministrowie podkreślili, że fundamentem polityki zagranicznej jest prezydent. "Bronisław Komorowski gwarantuje Polsce wiarygodność i skuteczność na arenie międzynarodowej" - uznali b. szefowie MSZ. Dodali, że "Polska zasługuje, aby kierowali nią politycy odpowiedzialni, pozbawieni lęków i kompleksów, a tym samym skuteczni".

Odnosząc się do poparcia udzielonego Komorowskiemu przez pięciu b. szefów MSZ, kierująca sztabem jego konkurenta Beata Szydło oświadczyła, że "Andrzej Duda ma poparcie milionów Polaków, chce być reprezentantem wszystkich środowisk".

"Prezydent Komorowski miał poparcie celebrytów, którzy się kompromitowali, ma w swoim komitecie honorowym ekspertów, którzy na zlecenie jego sztabu wykonują ekspertyzy, które mają uderzyć w Andrzeja Dudę" - mówiła szefowa sztabu kandydata PiS.

Rzecznik PiS Marcin Mastalerek dodał, że list podpisały osoby związane z PO. "List podpisał marszałek z Platformy Obywatelskiej, poseł z PO pan Rosati i senator, który startował z poparciem PO. To są ludzie związani z Platformą Obywatelską" - powiedział. "To będzie +game changer+, to będzie przesądzało" - ironizował Mastalerek.

Sygnatariuszami listu są byli ministrowie spraw zagranicznych z ostatnich ponad 20 lat - oprócz pełniącej tę funkcję z ramienia PiS, Anny Fotygi (w MSZ w latach 2006-2007).

Po roku 1989 stery polskiej dyplomacji dzierżyli też już nieżyjący: Krzysztof Skubiszewski, Władysław Bartoszewski, Bronisław Geremek i Stefan Meller. (PAP)

Kraj i świat

Władze Ukrainy ostrzegają przed krwawymi prowokacjami separatystów

2015-05-08, 18:12

Putin: nie wolno dopuścić do odrodzenia nazistowskiej ideologii

2015-05-08, 16:45

Ukraina obchodzi Dzień Pamięci i Pojednania

2015-05-08, 16:44

Ustawa o pomocy działaczom opozycji w PRL - podpisana

2015-05-08, 16:43

Odsłonięto tablicę upamiętniającą Irenę Sendlerową

2015-05-08, 16:33

Raport ws. radioterapii protonowej w maju ma trafić do resortu zdrowia

2015-05-08, 16:31

Prezydent podpisał ustawę o substancjach chemicznych i ich mieszaninach

2015-05-08, 15:31

Cameron: będzie referendum w sprawie członkostwa w UE

2015-05-08, 15:29

W Paryżu obchody Dnia Zwycięstwa w cieniu nowych zagrożeń

2015-05-08, 15:28

Prokuratura odmówiła podjęcia śledztwa w sprawie tzw. spisku generałów

2015-05-08, 15:27
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę