Polski prawnik Krzysztof O. skazany za sutenerstwo i gwałt

2015-05-15, 15:18  Polska Agencja Prasowa/Daniel Zyśk

Znany polski prawnik Krzysztof O. został skazany w piątek przez sąd w Soedertoern pod Sztokholmem na pięć i pół roku więzienia za sutenerstwo i gwałt. Sąd podjął też decyzję o jego wydaleniu ze Szwecji z zakazem powrotu przez 10 lat.

Oskarżony został skazany za "rekrutowanie kobiet z Polski (do Szwecji) w celu wykorzystywania ich do prostytucji oraz za organizowanie tego procederu". Mężczyzna ma zapłacić państwu szwedzkiemu 1,6 mln koron (ok. 700 tys. zł) za korzyści majątkowe, jakie czerpał z działalności przestępczej. Obroty grupy, w której główną rolę odgrywał Krzysztof O., oszacowano na ok. 2 miliony koron.

Sąd skazał też za pomocnictwo w sutenerstwie partnerkę prawnika Weronikę I. na osiem miesięcy pozbawienia wolności oraz kierowcę Jakuba G. na trzy miesiące więzienia. Kobieta inkasowała pieniądze od prostytuujących się kobiet oraz dokonywała przelewów. Mężczyzna podwoził kobiety sprzedające usługi seksualne do domów klientów.

W trakcie procesu prokurator wniósł nowy akt oskarżenia, w którym postawił prawnikowi dodatkowo zarzut dwukrotnego zgwałcenia jednej z kobiet wykorzystywanych w procederze prostytucji. Kobieta opowiedziała o zdarzeniu podczas toczącego się procesu, a sąd uznał jej zeznania za wiarygodne. Według sędzi Britt Bjoerneke oskarżony wykorzystał fakt, że pokrzywdzona była od niego całkowicie zależna oraz odczuwała lęk.

Ofiara wystąpiła do sądu o zadośćuczynienie od oskarżonego za poniesione krzywdy. Przyznano jej odszkodowanie w wysokości 215 tys. koron (ok. 92 tys. zł).

Strony mogą się odwołać od decyzji sądu do 5 lipca. Do czasu uprawomocnienia się wyroku Krzysztof O. będzie przebywać w szwedzkim areszcie, następnie o jego ewentualnym przeniesieniu do więzienia w Polsce zdecyduje szwedzka Służba Więzienna.

Ponadto sąd skazał na karę grzywny oraz prac społecznych kilku związanych ze sprawą mężczyzn, którzy korzystali z usług seksualnych lub podjęli taką próbę. W Szwecji kupowanie seksu jest przestępstwem.

Przez 23 dni procesu sąd zapoznał się z ogromną ilością materiałów dowodowych, m.in. z podsłuchami rozmów telefonicznych, ogłoszeniami ze stron erotycznych, rachunkowością prowadzoną przez prawnika. W charakterze ofiar przestępstwa przesłuchano dwanaście kobiet, w tym w formie wideokonferencji z Polski.

Krzysztof O., prezes Stowarzyszenia Przeciwko Zbrodni im. Jolanty Brzozowskiej oraz były Rzecznik Praw Ofiar, od jesieni 2014 roku przebywa w szwedzkim areszcie. Został zatrzymany w związku z podejrzeniem organizowania prostytucji, a potem został o ten czyn oskarżony.

Na trop przestępstwa szwedzka policja wpadła, gdy jedna z kobiet w lipcu ubiegłego roku doniosła, że jest wykorzystywana. Początkowo twierdziła, że została zwerbowana z Polski do pracy w Szwecji jako sprzątaczka, później zmieniła zeznanie, uściślając, że chodziło o "osobę do towarzystwa". Donos pozwolił na założenie podsłuchu i monitoring rozmów telefonicznych. Początkowo szwedzka prokuratura nie zdawała sobie sprawy, czym wcześniej w Polsce zajmował się Krzysztof O. (PAP)

Kraj i świat

Gejowskie przesłanie ma odstraszać rosyjskie okręty podwodne

2015-05-13, 13:25

KE postanowiła zdjąć z Polski procedurę nadmiernego deficytu

2015-05-13, 13:22

Przed II turą można zgłosić się ws. głosowania pocztą, przez pełnomocnika

2015-05-13, 13:06

W środę o godz. 14 prezydent podpisze wniosek ws. referendum

2015-05-13, 13:06

Papież: stajemy się cywilizacją złych manier i brzydkich słów

2015-05-13, 13:05

Większość klubów poparła nowelę dot. poszukiwań ofiar komunizmu

2015-05-13, 13:04

Prezydent podpisał nowelizację ustawy o płatnościach bezpośrednich

2015-05-13, 13:01

Darmowa pomoc prawna to potrzeba chwili [wideo]

2015-05-13, 12:58

Schetyna w Turcji na spotkaniu szefów MSZ państw NATO

2015-05-13, 12:56

Polska jest krajem, w którym żyje się bezpiecznie

2015-05-13, 12:55
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę