"Komorowski - prezydent naszej wolności" - nowe hasło kampanii prezydenta

2015-05-14, 18:35  Polska Agencja Prasowa
Ubiegający się o reelekcję prezydent Bronisław Komorowski (L), 14 bm. podczas spotkania wyborczego w Łódzkim Centralnym Muzeum Włókiennictwa. PAP/Grzegorz Michałowski

Ubiegający się o reelekcję prezydent Bronisław Komorowski (L), 14 bm. podczas spotkania wyborczego w Łódzkim Centralnym Muzeum Włókiennictwa. PAP/Grzegorz Michałowski

"Komorowski - prezydent naszej wolności" - to nowe hasło kampanii ubiegającego się o reelekcję prezydenta Bronisława Komorowskiego zaprezentowane podczas czwartkowej konwencji wyborczej w Łodzi.

Komorowski zapewnił, że zrozumiał "komunikat z pierwszej tury wyborów".

Komorowski mówił w Łodzi, że pierwsza tura wyborów prezydenckich to "ważny sygnał; to jest komunikat od wyborców". "Ja ten komunikat głęboko przeżyłem, przemyślałem i zrozumiałem" - powiedział. "Ten komunikat jest prosty - mówi tyle, że w Polsce, gdzie wiele udało się osiągnąć, jednak jest wiele osób, które nie czują się w pełni uczestnikami wielkiej, dobrej zmiany" - dodał prezydent.

Jego zdaniem komunikat z pierwszej tury wyborów oznacza "też, że w Polsce jest wiele osób, które oczekują szybszych, głębszych zmian na lepsze, że w Polsce jest wiele osób, które chcą w większym stopniu uczestniczyć we współdecydowaniu o losach Polski, o polskich sprawach".

Dlatego też - jak podkreślił - będzie referendum, w którym całe społeczeństwo, cały naród będzie mógł się wypowiedzieć w kilku ważnych sprawach, które dawno powinny zostać rozwiązane.

"W referendum, które będzie miało miejsce na początku września, będzie prośbą o odpowiedź udzieloną przez obywateli w trzech istotnych kwestiach: po pierwsze - czy chcą zmiany w systemie ordynacji wyborczej, tak aby w większym stopniu obywatele, a nie partie polityczne decydowały o tym, kto może albo nie może zostać posłem. Po drugie - będą mogli Polacy powiedzieć w sposób jednoznaczny, czy są za utrzymaniem obecnego stanu finansowania partii politycznych z budżetu państwa, czy chcą zmiany" - mówił Komorowski.

Trzecią kwestią - przypomniał - ma być odpowiedź na pytanie "o fundament relacji, zaufania wzajemnego między obywatelami a państwem, jakim jest zawsze uczciwy, solidny system podatkowy".

Prezydent podkreślił, że nie wszystkie partie są gorącymi orędownikami tych rozwiązań i że "są partie polityczne, które bronią swoich interesów i nie chcą tych zmian w sposób bardzo zdecydowany".

"Taką partią jest PiS, która jest głucha na oczekiwania polskich obywateli i dała temu wyraz po wielokroć, zarówno blokując zmiany w ordynacji wyborczej i kurczowo trzymając się stanowiska o pełnym utrzymaniu finansowania partii z budżetu państwa" - mówił Komorowski. "Kurczowo trzymają się tego rozwiązania, kiedy reszta zgadza się na to, aby przynajmniej to rozwiązanie ograniczyć" - dodał.

Przypomniał, że PiS było przeciwne ograniczeniu finansowania partii z budżetu o 50 proc. "To tak już jest, że niektórzy nie są zwolennikami i autorami dobrych zmian, a dobre zmiany są nam wszystkim potrzebne" - przekonywał.

Czasami partie - mówił prezydent - "które nie mają w sobie wewnętrznej siły do zaproponowania dobrych zmian, wyżywają się, proponują i działają głównie poprzez pobudzanie postaw ekstremalnych, radykalnych, poprzez działanie na rzecz zakwestionowania dorobku 25-lecia polskiej wolności".

"Prawo i Sprawiedliwość takie właśnie hasła wysuwa - radykalnego zaprzeczenia dorobku, wątpliwości co do kierunku, który Polska przyjęła ku Zachodowi, ku Unii Europejskiej" - powiedział Komorowski. Jak przekonywał, to od nas będzie zależało, "czy potrafimy pchnąć Polskę dalej na tej samej drodze, ku dobrym zmianom".

Komorowski podkreślił, że praktycznie całe życie poświęcił na walkę o wolność - zarówno o wolność rozumianą jako niepodległość kraju jak i rozumianą jako prawa obywateli, prawa jednostki.

"Tak to już jest, że jedni chcą umacniać wolność, a inni ją na tysiąc sposobów kwestionują. Tak to już jest, że jedni chcą iść dalej drogą wolności, a drudzy chcą namawiać albo wymuszać rozwiązania, które czynią z Polaków nie beneficjentów wolności, tylko ludzi, którzy wolności się boją" - mówił prezydent.

Jak przekonywał, fundamentem jego działalności, myślenia o Polsce jest umiłowanie wolności, a "dla innych motywem działania jest dążenie do ograniczenia wolności, aż po rozwiązania, które mają uczynić z Kodeksu karnego instrument kontroli, nadzoru nad ludzkimi sumieniami". "To jest ta zasadnicza różnica" - ocenił.

Jego zdaniem w drugiej turze będzie wybór między kandydatem, który reprezentuje takie właśnie środowisko, "które nie wierzy w wolność, które wierzy w to, że ludzie są źli, że trzeba ich kontrolować, że trzeba ich ograniczać, i kandydatem, który zawsze, nie tylko o wolność walczył, ale w nią głęboko wierzy".

Jak mówił Komorowski, dla niego wolność jest prawem każdego człowieka do kształtowania własnego życia, wedle tego, jak jemu w sercu gra.

"Wolność to także szacunek dla inaczej myślących, to szacunek dla innych, to przekonanie, że świat musi być zróżnicowany. Ci, którzy się boją wolności, chcą narzucić swój model - jak myślą jedynie słuszny - wszystkim pozostałym" - przekonywał.

Według niego to będzie "ta różnica między prezydentem, który boi się wolności, a prezydentem, który chce być strażnikiem polskiej wolności". "W imię wolności, w imię dalszego marszu drogą naszej wolności, proszę o głosy w drugiej turze" - apelował prezydent, prezentując nowe hasło swojej kampanii - "Komorowski - prezydent naszej wolności".

O poparcie dla Komorowskiego apelowali podczas wiecu w Centralnym Muzeum Włókiennictwa prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (PO) oraz aktor Tomasz Karolak. "Panie prezydencie jesteśmy z panem, zapraszam wszystkich i proszę wszystkich mieszkańców, żeby za tydzień, kiedy przyjdzie rozstrzygać te kolejne wybory, żebyście nie zapomnieli, żebyśmy wszyscy postawili na bezpieczeństwo, na stabilizację, na przyszłość Polski i zagłosowali na prezydenta Bronisława Komorowskiego" - apelowała Zdanowska.

Karolak przekonywał, że podobnie jak pięć lat temu jest w honorowym komitecie poparcia prezydenta Komorowskiego, dlatego że "mimo różnych wpadek, potknięć, przejęzyczeń jest po prostu człowiekiem z krwi i kości, nie jakimiś wytworem telewizyjnym". "Kampania przeciwników prezydenta Komorowskiego ma tyle wspólnego z rzeczywistością, co seriale, w których ja gram. To jest po prostu fikcja, z tym tylko, że my lepiej to gramy, dlatego oglądają nas miliony" - mówił Karolak.

Po konwencji prezydent przez kilkanaście minut rozmawiał z obecnymi na niej swoimi sympatykami i członkami honorowego komitetu poparcia; pozował do wspólnych zdjęć. Nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.

W Łodzi Bronisław Komorowski wygrał w I turze wyborów - w stolicy regionu poparło go 42,34 proc. głosujących. To jednak mniej niż pięć lat temu, kiedy zagłosowało na niego 50,05 proc. osób. Andrzej Duda uzyskał w Łodzi w I turze 26,27 proc. poparcia, ale zwyciężył w zdecydowanej większości powiatów w Łódzkiem. (PAP)

Kraj i świat

Rząd przyjął projekt zakazujący sprzedaży nieletnim wszystkich e-papierosów

Rząd przyjął projekt zakazujący sprzedaży nieletnim wszystkich e-papierosów

2025-01-21, 20:46
Pożar w hotelu w Turcji. Zginęło aż 66 osób, a 51 zostało rannych

Pożar w hotelu w Turcji. Zginęło aż 66 osób, a 51 zostało rannych

2025-01-21, 15:01
Likwidatorzy Polskiego Radia zeznają w sprawie postawienia szefa KRRiT przed Trybunałem Stanu

Likwidatorzy Polskiego Radia zeznają w sprawie postawienia szefa KRRiT przed Trybunałem Stanu

2025-01-21, 12:41
PKW zarejestrowała sześć komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta

PKW zarejestrowała sześć komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta

2025-01-21, 09:56
Donald Trump wrócił do Białego Domu. Został zaprzysiężony na 47. prezydenta USA [zdjęcia]

Donald Trump wrócił do Białego Domu. Został zaprzysiężony na 47. prezydenta USA [zdjęcia]

2025-01-20, 18:26
USA: J.D. Vance zaprzysiężony na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych

USA: J.D. Vance zaprzysiężony na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych

2025-01-20, 18:07
Unia Europejska: Platformy społecznościowe, w tym X, zgodziły się na walkę z mową nienawiści

Unia Europejska: Platformy społecznościowe, w tym X, zgodziły się na walkę z mową nienawiści

2025-01-20, 18:01
Jego pacjenci nie mieli zębów albo już nie żyli. Stomatolog oszukał NFZ na ponad milion złotych

Jego pacjenci nie mieli zębów albo już nie żyli. Stomatolog oszukał NFZ na ponad milion złotych

2025-01-20, 12:06
CNN: Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem w pierwszych dniach po inauguracji

CNN: Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem w pierwszych dniach po inauguracji

2025-01-20, 09:39
Ośmioletnia dziewczynka spadła z wyciągu krzesełkowego w Białce Tatrzańskiej

Ośmioletnia dziewczynka spadła z wyciągu krzesełkowego w Białce Tatrzańskiej

2025-01-19, 17:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę