Sycylia podzielona na pół, burmistrzowie protestują na osłach

2015-05-10, 10:43  Polska Agencja Prasowa

Pikiety na grzbietach osłów, mobilizacja w internecie - tak mieszkańcy i władze Sycylii protestują przeciw paraliżowi w ruchu drogowym. Wyspa jest podzielona na pół od kwietnia, gdy uszkodzony został filar wiaduktu głównej autostrady Palermo-Katania.

Autostrada na 61. kilometrze od Palermo jest nieprzejezdna. Powodem zawalenia się filaru wiaduktu była lawina błota i kamieni, która zeszła tamtędy po gwałtownych opadach deszczu.

Przed takim zagrożeniem eksperci ostrzegali od 10 lat, obserwując zmiany geologiczne w rejonie. Przez cały ten czas nie wyasygnowano jednak żadnych pieniędzy, aby wzmocnić konstrukcję i nie dopuścić do katastrofy budowlanej - przypomina włoska prasa.

W rezultacie przejechanie odległości 190 kilometrów trwa obecnie z powodu objazdów i zamknięcia odcinka autostrady co najmniej 4 godziny.

Na Sycylii, gdzie nie powstała sprawna i szybka sieć kolejowa, ruch drogowy powrócił do stanu sprzed 60 lat.

To droga przez mękę - powtarzają zgodnie Sycylijczycy, skazani na poruszanie się po wyspie drogami w fatalnym stanie technicznym. Przypomina się przy okazji, że cztery miesiące wcześniej zawalił się inny fragment wiaduktu, na autostradzie Palermo-Agrigento - i to zaledwie kilka dni po jego uroczystej inauguracji.

To katastrofa komunikacyjna - argumentuje szef władz regionalnych Rosario Crocetta, który w związku z paraliżem ruchu drogowego zwrócił się do rządu Włoch o ogłoszenie stanu kryzysowego na Sycylii.

Gigantyczne straty finansowe ponosi branża transportowa.

Burmistrzowie miast najbardziej dotkniętych przez obecny chaos urządzili na zamkniętym odcinku autostrady protest na grzbietach osłów. Akcji przewodził burmistrz Palermo Leoluca Orlando.

W internecie powstał ruch wściekłych z powodu obecnej sytuacji mieszkańców Sycylii. W ciągu kilku godzin pod protestem "Dość już tego" podpisało się kilkadziesiąt tysięcy osób.

Specjalna rządowa komisja orzekła, że poważnie uszkodzony wiadukt na autostradzie Palermo-Katania musi zostać zburzony. Jego odbudowa potrwa co najmniej dwa lata.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

Kraj i świat

Eksperci zbadają głosy nieważne z wyborów samorządowych

2015-05-26, 18:15

Kopacz: projekt PO ws. ustawy o związkach partnerskich - jesienią

2015-05-26, 16:31

Chiny deklarują zamiar "ochrony otwartych mórz"

2015-05-26, 16:24

Kopacz: powiedziałam Cameronowi, że nie może dyskryminować Polaków

2015-05-26, 16:20

Kopacz: Polska przyjmie 60 rodzin z Syrii

2015-05-26, 15:01

MZ: mniej niż 350 lekarzy geriatrów, kolejnych 170 się szkoli

2015-05-26, 15:00

Prezydium Episkopatu przesłało list z gratulacjami Andrzejowi Dudzie

2015-05-26, 14:53

W Austrii 14-latek skazany na więzienie za wspieranie IS

2015-05-26, 13:45

Sejm debatował nad projektem nowej ustawy o TK

2015-05-26, 13:40

W USA znaleziono freski skradzione 58 lat temu w Pompejach

2015-05-26, 13:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę