Akt oskarżenia ws. zabójstwa gen. Papały w połowie maja ma trafić do sądu [wideo]

2015-05-09, 10:44  Polska Agencja Prasowa/Kamil Szubański

W połowie maja do warszawskiego sądu powinien trafić akt oskarżenia ws. zabójstwa 17 lat temu b. szefa policji gen. Marka Papały. Jedynym podejrzanym o zbrodnię jest 40-letni Igor M. ps. Patyk, wówczas członek gangu złodziei samochodów. Grozi mu dożywocie.

Według łódzkiej prokuratury gen. Papała zginął w wyniku napadu rabunkowego i był przypadkową ofiarą złodziei samochodów, którzy chcieli ukraść akurat jego auto. Śledczy utrzymują natomiast, że nie ma dowodów, aby było to zabójstwo na zlecenie, ani żeby w ogóle w tej sprawie było zlecenie zabójstwa gen. Papały.


Według łódzkiej prokuratury gen. Papała zginął w wyniku napadu rabunkowego i był przypadkową ofiarą złodziei samochodów. Źródło: Polska Agencja Prasowa

Prowadzone od ponad pięciu lat przez łódzką prokuraturę apelacyjną (trwające w sumie 17 lat) śledztwo ws. zabójstwa gen. Marka Papały przedłużone jest do końca maja i w połowie tego miesiąca prawdopodobnie zostanie zamknięte. Śledczy w ostatnim czasie przesłuchali w Wielkiej Brytanii świadka, którego szukali od ponad dwóch lat - deklarował on, że złoży zeznania, ale nie przyjedzie do Polski. Jego zeznania miały służyć weryfikacji wyjaśnień jednego z podejrzanych.

"Świadek ten został przesłuchany, a jego zeznania były o tyle istotne, że umożliwiły nam dotarcie do kolejnego świadka, którego również przesłuchaliśmy" - powiedział PAP rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi i jeden z prowadzących śledztwo prok. Jarosław Szubert. Według prokuratury były to jedne z ostatnich dowodów zebranych w śledztwie. "Jesteśmy w trakcie pisania decyzji końcowej w tej sprawie. Prawdopodobnie będzie ona gotowa w połowie maja" - dodał Szubert.

Według łódzkiej prokuratury do zabójstwa b. szefa policji doszło w 1998 r. w wyniku napadu rabunkowego z użyciem broni palnej, a sprawcy zamierzali ukraść jego samochód Daewoo Espero. Podczas napadu Igor M. miał oddać do Papały śmiertelny strzał. Zdaniem śledczych były szef policji był przypadkową ofiarą złodziei samochodów, którzy prawdopodobnie nie wiedzieli, że auto należało do niego.

Według Szuberta prokuratura ma dowody, które wyjaśniają dlaczego złodzieje chcieli ukraść auto należące właśnie do b. szefa policji, dlaczego akurat ten samochód i w tym czasie był im potrzebny.

"Zgromadziliśmy materiał dowodowy, który zawiera odpowiedź na pytanie, z jakich powodów tego dnia, ten samochód te osoby usiłowały ukraść. W tym zakresie informacji znajduje się też odpowiedź na pytanie, z jakich powodów usiłowano dokonać kradzieży tego samochodu grożąc użyciem broni palnej" - powiedział w rozmowie z PAP Szubert. Zaznaczył jednocześnie, że prokuratura na tym etapie postępowania nie ujawnia tych informacji, bo najpierw musi się z nimi zapoznać sąd.

Z ustaleń śledztwa wynika jednak, że "Patyk" - jeszcze przed zabójstwem - w co najmniej dwóch przypadkach kradzieży luksusowych aut także posługiwał się bronią, żeby zastraszyć kierowców.

Igor M., który w chwili zdarzenia miał 24 lata, jest obecnie jedynym podejrzanym o zabójstwo b. szefa policji. Rok temu prokuratura - po uzyskaniu nowych dowodów - zmieniła zarzut wobec drugiego z zamieszanych w tę sprawę - 37-letniego obecnie Mariusza M. (w chwili zabójstwa miał 21 lat).

On także - według śledczych - był na miejscu zbrodni i brał udział w próbie kradzieży auta. Obecnie ma zarzut usiłowania rozboju na szkodę gen. Papały, ale nie jest już podejrzany o udział w zabójstwie. "Patykowi" grozi dożywocie, a Mariuszowi M. - do 15 lat więzienia. Obaj nie przyznają się do winy.

Oprócz nich w śledztwie podejrzani są jeszcze trzej członkowie gangu złodziei samochodów: Tomasz W. oraz bracia Robert i Dariusz J., którym zarzuca się kradzieże aut. Braciom J. również grożą kary do 15 lat więzienia, a Tomaszowi W. do 12 lat pozbawienia wolności. (PAP)

Kraj i świat

Stan wojenny w Korei Południowej. Opozycja oskarżona o sprzyjanie z Koreą Północną

Stan wojenny w Korei Południowej. Opozycja oskarżona o sprzyjanie z Koreą Północną

2024-12-03, 15:52
Komisja skieruje zawiadomienia do prokuratury dotyczące 11 osób. W tym m.in. Raua i Morawieckiego

Komisja skieruje zawiadomienia do prokuratury dotyczące 11 osób. W tym m.in. Raua i Morawieckiego

2024-12-03, 13:49
Wielkie otwarcie katedry Notre Dame w Paryżu. Weźmie w nim udział m.in. Donald Trump

Wielkie otwarcie katedry Notre Dame w Paryżu. Weźmie w nim udział m.in. Donald Trump

2024-12-03, 12:22
Protesty rolników w kilku województwach. Największy rozpoczął się w Elblągu

Protesty rolników w kilku województwach. Największy rozpoczął się w Elblągu

2024-12-03, 10:44
PKW: Marszałek Sejmu nie może zarządzić wyborów prezydenckich 8 stycznia

PKW: Marszałek Sejmu nie może zarządzić wyborów prezydenckich 8 stycznia

2024-12-02, 17:55
Były szef ABW Piotr Pogonowski zatrzymany. Będzie doprowadzony na posiedzenie komisji

Były szef ABW Piotr Pogonowski zatrzymany. Będzie doprowadzony na posiedzenie komisji

2024-12-02, 08:29
Miał łatwość tworzenia prawdziwych hitów. Nie żyje kompozytor Ryszard Poznakowski

„Miał łatwość tworzenia prawdziwych hitów”. Nie żyje kompozytor Ryszard Poznakowski

2024-12-01, 17:51
Masowe antyrządowe demonstracje w Gruzji. Co najmniej 44 osoby zostały ranne

Masowe antyrządowe demonstracje w Gruzji. Co najmniej 44 osoby zostały ranne

2024-12-01, 15:28
Czas oczekiwania na przyjście Chrystusa. W Kościele katolickim zaczął się adwent

Czas oczekiwania na przyjście Chrystusa. W Kościele katolickim zaczął się adwent

2024-12-01, 10:18
Prezydent Gruzji: Pozostanę na stanowisku dopóki legalny parlament nie wybierze nowego szefa państwa

Prezydent Gruzji: Pozostanę na stanowisku dopóki legalny parlament nie wybierze nowego szefa państwa

2024-11-30, 18:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę