Katar/ Emir przekazuje władzę swojemu synowi
Emir Kataru szejk Hamad ibn Chalifa as-Sani poinformował we wtorek, że podjął decyzję o abdykacji i przekazaniu władzy następcy tronu, swojemu synowi szejkowi Tamimowi.
"Nadszedł czas, żeby otworzyć nową kartę" historii i "przekazać odpowiedzialność (za państwo) nowemu pokoleniu" - powiedział władca katarskiego państwa w transmitowanym przez telewizję orędziu do narodu.
"Zwracam się dziś do was, żeby ogłosić, iż przekazuję władzę szejkowi Tamimowi. Jestem absolutnie przekonany, że interes państwa i dobrobyt jego obywateli będą jego priorytetem" - ogłosił emir.
Zgodnie z konstytucją z 2005 roku, Katar jest dziedziczną monarchią konstytucyjną. Głową państwa, dysponującym pełnią władzy, jest monarcha, który w 1971 roku przyjął tytuł emira.
Szejk Hamad ma 61 lat. Emirem i ministrem obrony jest od 1995 roku, kiedy to doszło do przewrotu pałacowego. Jego abdykacja - jak zauważa agencja AFP - jest pierwszą w historii Kataru i w nowożytnej historii państw arabskich.
Władze Kataru nie podały oficjalnych powodów abdykacji, lecz powszechnie uważa się, że szejk Hamad ma problemy ze zdrowiem - pisze Associated Press, nie podając więcej szczegółów. Według BBC od kilku dni krążyły pogłoski, że Tamim przygotowuje się do objęcia tronu.
Szejk Tamim ibn Hamad ibn Chalifa as-Sani ma 33 lata i będzie najmłodszym władcą tego niezmiernie bogatego kraju Zatoki Perskiej. Katar dysponuje ogromnymi zasobami gazu.
Następcą tronu został ogłoszony przed dziesięciu laty. Systematycznie przez lata umacniał swą pozycję, angażując się w delikatne kwestie polityki wewnętrznej i zagranicznej.
Szejk Tamim jest czwartym synem szejka Hamada i jego drugiej żony, wpływowej Mozy Bint Nasser. (PAP)