Burza po słowach o liczeniu muzułmańskich uczniów we francuskim Beziers

2015-05-05, 18:27  Polska Agencja Prasowa

Burzę wywołała we Francji wypowiedź mera miasta Beziers, który w telewizji przyznał, że prowadzi statystyki uczniów z uwzględnieniem ich religii. Prezydent Hollande oznajmił, że takie praktyki są "sprzeczne z wszelkimi wartościami Republiki". Otwarto śledztwo.

W poniedziałek wieczorem mer Robert Menard, wybrany w 2014 roku przy poparciu skrajnie prawicowego Frontu Narodowego, powiedział w telewizji France 2, że w szkołach Beziers, na południu Francji, odsetek uczniów wyznających islam sięga 64,6 proc.; dodał, że statystyki powstają na podstawie imion i nazwisk uczniów, a do tych danych merostwo ma dostęp. "Jeśli nazywasz się Mohammed, to wskazuje, kim jesteś - przekonywał. - Mówić inaczej to przeczyć oczywistości".

Słowa Menarda wywołały potępienie niemal całej klasy politycznej. Natomiast prokuratura w Beziers wszczęła wstępne śledztwo w sprawie nielegalnego gromadzenia takich danych.

Głos zabrał prezydent Francois Hollande, który przebywa z wizytą w Arabii Saudyjskiej. Oświadczył, że ewidencjonowanie uczniów "jest sprzeczne z wszelkimi wartościami Republiki". Premier Manuel Valls na Twitterze napisał: "hańba dla mera". "Republika nie czyni żadnego rozróżnienia między swoimi dziećmi" - zapewnił.

W komunikacie szef MSW Bernard Cazeneuve podkreślił, że sporządzanie takiej ewidencji jest zakazane przez prawo. "Ewidencjonowanie dzieci na podstawie ich religii jest powrotem do najmroczniejszych czasów naszej historii" - napisał.

Do słów potępienia przyłączyła się minister edukacji Najat Vallaud-Belkacem, która wyraziła opinię, że tworzenie spisów uczniów muzułmańskich na podstawie ich nazwisk jest "nielegalne i głęboko antyrepublikańskie".

We wtorek przed południem władze Beziers usiłowały wycofać się z idei spisów uczniów. "Merostwo nie tworzy i nigdy nie tworzyło spisów dzieci" - napisano w komunikacie. Jak podkreślono, nie ma nawet takich technicznych możliwości, dlatego "nie może istnieć żadna +ewidencja+ dzieci, muzułmańskich czy nie".

Robert Menard, jeden ze współzałożycieli organizacji Reporterzy bez Granic, której był przewodniczącym do września 2008 roku, od wyboru na mera w marcu 2014 roku budzi rozmaite kontrowersje. Francuskie media piszą, że zakazał m.in. wywieszania prania w oknach w centrum miasta, wprowadził godzinę policyjną dla nieletnich i stał za kampanią, w ramach której w mieście zawisły plakaty z pistoletem i hasłem: "odtąd miejska policja ma nowego przyjaciela".(PAP)

Kraj i świat

Ministrowie obrony Polski i Francji o solidarności i Ukrainie

2015-05-07, 15:45

Proces prywatnie oskarżonych ws. Smoleńska - do sądu okręgowego

2015-05-07, 14:09

Listonosze, symulator 3D, Chopin i żubry - plan promocji Polski na Expo

2015-05-07, 13:54
10 i 5 lat więzienia dla rodziców Szymona z Będzina

10 i 5 lat więzienia dla rodziców Szymona z Będzina

2015-05-07, 12:05

Brytyjczycy wybierają nowy parlament

2015-05-07, 09:18

Na maturze polski na poziomie rozszerzonym i biologia

2015-05-07, 09:17

Ostatnie dni, by otrzymać zaświadczenie o prawie do głosowania

2015-05-07, 08:25

Były rektor UMK z karą dyscyplinarną

2015-05-06, 18:52

Dania zmierza do gospodarki bezgotówkowej

2015-05-06, 17:47

Amerykański niszczyciel rakietowy w porcie w Gdyni [wideo]

2015-05-06, 17:36
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę