Kopacz do strażaków: wasza postawa imponuje wszystkim Polakom
Odwaga i ofiarność strażaków imponują wszystkim Polakom - powiedziała we wtorek premier Ewa Kopacz, która dziękowała im za oddanie i profesjonalizm. Wyraziła nadzieję, że uda się zachęcić strażaków, by dłużej pozostawali w służbie.
"Nie bez powodu prawie każdy mały chłopiec marzy, by być strażakiem. Wasza praca, ofiarność i odwaga inspirują i budzą zachwyt" - mówiła Kopacz, która wzięła udział w obchodach Dnia Strażaka na pl. Piłsudskiego w Warszawie, gdzie odbyła się promocja 390 strażaków, mianowanych przez szefową MSW Teresę Piotrowską na pierwszy stopień oficerski - młodszego kapitana.
"Służba, którą pełnicie, jest niebezpieczna, wymaga nieustannej gotowości i profesjonalizmu i determinacji. Te cechy imponują nie tylko młodym ludziom, one imponują wszystkim Polakom" - mówiła premier.
Podkreśliła, że strażacy sprawdzają się "nie tylko w czasie akcji ratowniczo-gaśniczej, ale zawsze wtedy, gdy jest potrzebna fachowa pomoc tym, którzy znaleźli się w trudnym położeniu". Przypomniała opiekę, jaką wracającym po zamachu terrorystycznym w Tunisie świadczyli psychologowie i kapelani PSP, i ewakuację z Jemenu, a także wyjazd strażackich ratowników do dotkniętego trzęsieniem ziemi Nepalu.
"Jesteście wszędzie tam, gdzie wasza wiedza i profesjonalizm mogą pomóc w ratowaniu ludzkiego zdrowia i życia" - dodała. Dziękowała też rodzinom, które "za każdym razem, gdy ruszacie na akcję, obawiają się o wasz los".
"Nie do przecenienia wasza wiedza, doświadczenie i wyszkolenie. Dlatego mam nadzieję, że istotną zachętą do dłuższego pozostawania przez was w służbie będą wyższe dodatki za wysługę lat" - powiedziała. Przypomniała, że w kwietniu rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o PSP, nad którym pracuje obecnie parlament.
Nawiązując do święta Konstytucji 3 Maja i Dnia Flagi, zwróciła się do strażaków: "Patriotyzmu codziennego, budowanego sumiennym wypełnianiem obowiązków i służbą na rzecz innych uczymy się właśnie od was".
Minister spraw wewnętrznych mówiła o odwadze i gotowości do poświęceń i odpowiedzialności, wyrażonych w rocie strażackiego ślubowania, zobowiązującego do ratowania innych nawet z narażeniem własnego życia.
"Każdy z nas wie, że w chwili pożaru, powodzi czy katastrofy nie pozostanie sam, że z pomocą przyjdzie strażak" - powiedziała Piotrowska, podkreślając, że ta formacja cieszy się społecznym zaufaniem i sympatią, a ze strażaków "dumne jest także polskie państwo".
Zaznaczyła, że wejście do korpusu oficerskiego PSP to nie tylko uwieńczenie dotychczasowej drogi, spełnienie marzeń i zasłużona duma, ale "także wielka odpowiedzialność, którą oficerowie biorą na swoje barki" - odpowiedzialność za decyzje w sytuacjach kryzysowych, za narażonych na niebezpieczeństwo obywateli i za kolegów-strażaków uczestniczących w akcji".
Komendant główny PSP generał brygadier Wiesław Leśniakiewicz zaznaczył, że straże pożarne - państwowa i ochotnicza - współtworzą potencjał bezpieczeństwa narodowego, w którym istotna rolę odgrywa krajowy system ratowniczo-gaśniczy. "Jest on również elementem współpracy międzynarodowej w ramach unijnego mechanizmu ochrony ludności" - zauważył. Dziękował za wsparcie druhom z OSP.
Przypomniał, że w minionym roku PSP kilkakrotnie uczestniczyła w operacjach międzynarodowych - w Bośni i Hercegowinie, Słowenii, pomagała likwidować skutki powodzi, współorganizowała pomoc humanitarną dla Ukrainy.
"W ten sposób budujemy również wizerunek naszego kraju - otwartego na świat, pozbawionego kompleksów, niosącego pomoc tym, którzy takiej pomocy potrzebują" - powiedział.
"To wy, przyszli oficerowie, będziecie kształtować i rozwijać wizję nowoczesnej formacji ratowniczej. To od waszej postawy i waszego zaangażowania będzie zależeć skuteczność naszych działań" - zwrócił się do młodych strażaków.
Prezes ZG związku Ochotniczych Straży Pożarnych Waldemar Pawlak zaznaczył, że promocja to "dzień radości dla nominowanych oficerów, ale również zobowiązanie do wiernej i ofiarnej służby dla ojczyzny, to także zobowiązanie do pielęgnowania i rozwijania rycerskich tradycji świętego Floriana, do działania często z narażeniem własnego życia".
Zachęcał do współpracy z ochotnikami, zastrzegając, że u nich "nie wszystko jest na rozkaz, czasami trzeba podejść i poprosić". "Ochotnicy to wielkie wsparcie dla systemu bezpieczeństwa" - zapewnił.
Przemawiając w imieniu nominowanych mgr inż. mł kpt. Łukasz Zubek powiedział, że uzyskanie dyplomu Szkoły Głównej Służby Pożarniczej to nie tylko powód do dumy i satysfakcji. "Przyjmujemy na siebie obowiązek do dbania o bezpieczeństwo obywateli i naszej ojczyzny" - dodał.
Po złożeniu wieńców przed Grobem Nieznanego Żołnierza uroczystość zakończyła defilada.
Dzień Strażaka przypada 4 maja - w święto ich patrona, św. Floriana. W ubiegłym roku strażacy uczestniczyli w ponad 419 tys. akcji - było to o 5 proc. więcej niż rok wcześniej. (PAP)