MSW czeka na raport ws. burd na stadionie w Knurowie

2015-05-04, 12:38  Polska Agencja Prasowa

MSW analizuje wydarzenia, do których doszło w sobotę podczas meczu IV ligi pomiędzy Concordią Knurów a Ruchem Radzionków. Czekamy na raport policji - powiedziała w poniedziałek PAP rzeczniczka resortu Małgorzata Woźniak.

Podczas meczu na stadionie w Knurowie (woj. śląskie) doszło do burd pseudokibiców; policja użyła broni gładkolufowej, zginął 27-letni kibic, trafiony gumowym pociskiem.

"Na polecenie komendanta głównego policji prowadzona jest kontrola przez śląskiego komendanta wojewódzkiego. Aktualnie kierownictwo MSW oczekuje na szczegółowy raport policji, dotyczący użycia środków przymusu bezpośredniego przez policjantów. Minister SW Teresa Piotrowska rozmawiała już w tej sprawie z komendantem głównym policji (nadinsp. Krzysztofem Gajewskim - PAP)" - powiedziała PAP rzeczniczka MSW.

"Kierownictwo MSW ubolewa, że do takiego tragicznego zdarzenia doszło, zginął człowiek; rozumiemy, że dla jego bliskich to ogromny cios. Apelujemy jednak o zachowanie spokoju. Pozwólmy powołanym do tego instytucjom i organom na rzetelne wyjaśnienie wszystkich okoliczności sobotnich wydarzeń" - dodała.

Woźniak podkreśliła równocześnie, że działania policjantów "były reakcją na awanturę stadionową i chuligańskie zachowania kibiców obu drużyn". "Gdyby policja nie zareagowała i doszło do konfrontacji pseudokibiców, pojawiłyby się pytania, dlaczego nie zareagowała i dlaczego do starć doszło. W każdym przypadku, w którym dochodzi do łamania prawa i zakłócenia porządku publicznego, policja jest zobowiązana do podejmowania odpowiednich działań" - powiedziała Woźniak.

Jak zaznaczyła, z informacji, które do tej pory zostały przekazane MSW wynika, że "to zagrożenie bezpieczeństwa zawodników i kibiców spowodowało trzykrotne przerwanie meczu przez sędziego".

"Zawodnicy byli zmuszeni do opuszczenia boiska, gdy wtargnęli na nie chuligani, dążąc do konfrontacji z kibicami drużyny przyjezdnej. Policja, nie chcąc dopuścić do konfrontacji i starć pomiędzy dwiema grupami kibiców, podjęła decyzję o użyciu środków przymusu bezpośredniego. Dodajmy, że w stronę policjantów poleciały niebezpieczne przedmioty, m.in. race i petardy. Mimo wezwań te osoby, które dążyły do konfrontacji, wdarły się na murawę. Gdyby policjanci nie podjęli działań, doszłoby do starć" - zaznaczyła Woźniak.

27-letni kibic zmarł w sobotę po burdach na stadionie w Knurowie. Mężczyzna został postrzelony z broni gładkolufowej podczas rozróby, do której doszło po przerwanym meczu Concordii Knurów z Ruchem Radzionków. Był w grupie osób, które weszły na murawę i - jak relacjonowała policja - dążyły do konfrontacji z kibicami drużyny przyjezdnej. Według policji, użycie broni gładkolufowej było podyktowane koniecznością powstrzymania agresji. Trafiony w szyję 27-latek zmarł po przewiezieniu do miejscowego szpitala.

Śledztwo w sprawie jego śmierci wszczęła już gliwicka prokuratura; prowadzi je pod kątem niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy oraz nieumyślnego spowodowania śmierci. Sekcja zwłok mężczyzny ma być przeprowadzona w poniedziałek.

W sobotę i w niedzielę w Knurowie doszło do manifestacji, które zakończyły się zamieszkami. Zatrzymano w sumie 30 osób, rannych zostało kilkunastu policjantów. (PAP)

Kraj i świat

SLD chce komisji śledczej ws. śmigłowców dla wojska; MON: to kuriozalne

2015-05-04, 13:48

Prokurator domaga się 15 lat więzienia dla rodziców nieżyjącego Szymona

2015-05-04, 13:30
Pożegnanie Bartoszewskiego: odszedł wielki patriota i nauczyciel

Pożegnanie Bartoszewskiego: odszedł wielki patriota i nauczyciel

2015-05-04, 12:15
Lekarze przedstawili szczegóły pionierskiego przeszczepu

Lekarze przedstawili szczegóły pionierskiego przeszczepu

2015-05-04, 12:11
Weekend majowy na drogach: zginęło 30 osób, ponad 1200 pijanych kierowców

Weekend majowy na drogach: zginęło 30 osób, ponad 1200 pijanych kierowców

2015-05-04, 09:23

Akcja w kopalni: odwiert powinien być gotowy nocą lub nad ranem

2015-05-03, 16:21

W poniedziałek pogrzeb Władysława Bartoszewskiego

2015-05-03, 16:12

Konsultacje polsko-niemieckie: wspólna walka z cyberprzestępczością

2015-05-03, 14:59

Komorowski: gaśmy a nie rozniecajmy konflikty wewnętrzne

2015-05-03, 14:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę