Polacy z Donbasu poprosili prezydenta Komorowskiego o obywatelstwo

2015-05-02, 13:18  Polska Agencja Prasowa
Michał Dworczyk oraz przedstwiciele Polaków z Donbasu przed Pałacem Prezydenckim. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Michał Dworczyk oraz przedstwiciele Polaków z Donbasu przed Pałacem Prezydenckim. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Grupa Polaków z Donbasu, którzy uciekli do Polski z terenów kontrolowanych przez separatystów, zwróciła się do prezydenta Bronisława Komorowskiego o nadanie polskiego obywatelstwa. W sobotę uchodźcy z Donbasu złożyli w pałacu prezydenckim list w tej sprawie.

Polacy uciekli z Donbasu jeszcze przed zorganizowaniem przez rząd polski oficjalnej ewakuacji z tamtych terenów. Jak przekonują, do tej pory - mimo licznych apeli do rządu, Sejmu i Senatu - nie otrzymali żadnej pomocy ze strony państwa polskiego.

Jak wyjaśnił Michał Dworczyk z fundacji Wolność i Demokracja, uchodźcy, którzy zwracają się do prezydenta, mają Karty Polaka. "Są takimi samym rodakami jak ci, którzy przyjechali w rządowym transporcie. Niestety, mimo wielu próśb do Sejmu, Senatu i rządu nie zostali otoczni taka opieką, jak tamta grupa. (...) Wystąpili do pana prezydenta z prośbą o nadanie obywatelstwa po to, żeby mieć równe szanse na rozpoczęcie życia w nowej ojczyźnie. Wierzmy, że pan prezydent pochyli się nad tą sprawą, bo jak dotąd nikt z władz państwowych nad ich losem się nie pochylił" - powiedział Dworczyk. Jak dodał, grupa liczy 59 osób.

Polacy z Donbasu informują w liście, że konieczność ich wcześniejszego wyjazdu spowodowana była toczącymi się działaniami wojennymi, utratą domów lub zagrożeniem życia rodzin.

"Przyjechaliśmy do Polski, do Ojczyzny wierząc, że w tej wyjątkowej i dramatycznej sytuacji będziemy mogli liczyć na pomoc i wsparcie państwa polskiego. Niestety, jak do tej pory, mimo licznych apeli do Rządu, Sejmu i Senatu nie otrzymaliśmy praktycznie żadnej pomocy ze strony administracji państwowej. Jest to dla nas tym boleśniejsze i tym bardziej niezrozumiałe, że nasi przyjaciele, a czasami nawet krewni, którzy zostali ewakuowani w oficjalnym transporcie rządowym (w stycznia br.) otrzymali opiekę i pomoc w rozpoczęciu nowego życia w Ojczyźnie (ubezpieczenie medyczne, naukę języka polskiego, ułatwienie w załatwianiu formalności pobytowych, zakwaterowanie i wyżywienie). Za to wszyscy jesteśmy bardzo wdzięczni, ale nie rozumiemy, dlaczego my zostaliśmy pozostawieni bez żadnego wsparcia ze strony państwa polskiego" - czytamy w liście.

"Teraz, kiedy zrozumieliśmy, że możemy liczyć wyłącznie na siebie - prosimy już tylko o jedno. O danie nam szansy na normalny start, na umożliwienie wzięcia pełnej odpowiedzialności za samych siebie - to znaczy o nadanie nam obywatelstwa polskiego" - apelują.

Polakom z Donbasu, którzy uciekli z Doniecka i Ługańska od 2014 r. pomaga Fundacja Wolność i Demokracja w ramach akcji "Ratujmy Polaków Donbasu". Dzięki przeprowadzeniu zbiórki publicznej przekazała już ponad 140 zapomóg (w Polsce i na Ukrainie), 6,5 tony żywności - w Donbasie, udzieliła wielu posiadaczom Karty Polaka pomocy prawnej i organizacyjnej. (PAP)

Kraj i świat

Procesja dotarła do Świątyni Opatrzności Bożej zaczęła się msza

Procesja dotarła do Świątyni Opatrzności Bożej; zaczęła się msza

2015-06-07, 13:24

Referendum w Luksemburgu ws. prawa głosowania przez cudzoziemców

2015-06-07, 13:14

Premierzy Polski i Kanady o pomocy dla Ukrainy i współpracy gospodarczej

2015-06-07, 13:05
Obama i Merkel spotkali się przed szczytem G7 w Bawarii

Obama i Merkel spotkali się przed szczytem G7 w Bawarii

2015-06-07, 13:03

Piąta ofiara śmiertelna wirusa MERS w Korei Południowej

2015-06-07, 11:03

Wybory parlamentarne i lokalne w Meksyku w cieniu demonstracji i przemocy

2015-06-07, 10:53

Ruszają ćwiczenia NATO w Polsce - "Noble Jump" i "Saber Strike-15"

2015-06-07, 10:49
Prymas w Lednicy: młodzież nie powinna zadowalać się przeciętnością

Prymas w Lednicy: młodzież nie powinna zadowalać się przeciętnością

2015-06-07, 03:06

Spłonęło 6 ha lasu w Kampinoskim Parku Narodowym

2015-06-07, 03:02

Tysiące przeciwników G7 demonstrują w Garmisch-Partenkirchen

2015-06-06, 16:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę