Odwołanie Grabarczyka jeszcze w czwartek

2015-04-30, 13:24  Polska Agencja Prasowa

Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział, że jeszcze w czwartek odwoła ze stanowiska ministra sprawiedliwości Cezarego Grabarczyka, który w środę wieczorem podał się do dymisji.

"W uzgodnieniu z kancelarią pani premier jeszcze dziś po powrocie do Warszawy będzie miało miejsce przyjęcie dymisji ministra Grabarczyka. To będzie (...) dosyć późno, bo wracam dosyć późno z mojej podróży po Pomorzu Zachodnim. Chciałbym to załatwić dziś, ze względu na to, że jutro zaczyna się majówka" - powiedział prezydent dziennikarzom w Drawsku Pomorskim.

Zgodnie z konstytucją prezydent formalnie powołuje i odwołuje ministrów.

Premier Ewa Kopacz przyjęła dymisję Grabarczyka w środę wieczorem. Minister napisał w oświadczeniu, że jego rezygnacja ze stanowiska "leży w interesie państwa i wymiaru sprawiedliwości", bo "nie może być wątpliwości co do osoby pełniącej funkcję ministra sprawiedliwości".

Sprawa ma związek ze śledztwem ws. nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi przy egzaminach i wydawaniu zezwoleń na broń palną. Policjanci z Łodzi mieli załatwiać VIP-om broń bez konieczności zdawania egzaminów. Śledztwo prowadzi prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim.

Grabarczyk został już przesłuchany przez tę prokuraturę. W ubiegłym tygodniu Grabarczyk potwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że został "zaproszony przez prokuratora na przesłuchanie" i był przesłuchiwany w charakterze świadka. Nie chciał jednak mówić o szczegółach tej sprawy.

"Nie jestem gospodarzem tego postępowania i nigdy do tej pory nie komentowałem postępowań, które są w toku. Tak samo uczynię i tym razem" - zaznaczył wówczas. Potwierdził, że ma pozwolenie na broń, dodając, że otrzymał je "poprzez procedurę uzyskania pozwolenia". Pytany, czy procedura ta przebiegła w sposób prawidłowy, odpowiedział: "to jest w tej chwili weryfikowane".

W środę dziennikarze śledczy portalu tvn24.pl podali, że Grabarczyk został nagrany w sprawie egzaminu na broń, jednak łódzki prokurator nie wystąpił do sądu o to, aby podsłuchana rozmowa mogła być uznana za dowód w śledztwie, a gdy kolejny prokurator zdecydował o przeszukaniu biura poselskiego Grabarczyka, szefowie odebrali mu śledztwo.

W wydanym w środę wieczorem oświadczeniu Grabarczyk napisał m.in., że zależy mu na jej szybkim wyjaśnieniu. Zapewnił, że nigdy nie wpływał na decyzje procesowe prokuratorów prowadzących postępowanie. "Pierwszy mój kontakt z prokuraturą w niniejszej sprawie nastąpił podczas mojego przesłuchania w dniu 20 kwietnia 2015 r." - dodał.

W sprawie pozwoleń na broń dla VIP-ów pojawia się także m.in. nazwisko posła PiS Dariusza Seligi. W środę poseł został zawieszony w prawach członka klubu PiS. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak oczekuje wyjaśnień ws. sposobu uzyskania przez posła pozwolenia na broń palną. (PAP)

Kraj i świat

Eksperci: Polska lekceważy cukrzycę, jedną z najgroźniejszych chorób

2015-03-16, 19:05

Minął termin na zgłaszanie komitetów kandydatów na prezydenta

2015-03-16, 19:04

Turczynow: Putin udokumentował swoje przestępstwo

2015-03-16, 15:57

Solidarność RI: "zielone miasteczko" o 10 dni dłużej

2015-03-16, 15:56

Będą wyższe dodatki za wieloletnią służbę w ABW

2015-03-16, 15:18

PiS będzie się domagać debaty w Sejmie ws. afery podsłuchowej

2015-03-16, 14:55

MIR: analizy ws. programu budowy dróg krajowych - jeszcze kilka tygodni

2015-03-16, 14:03

MPiPS: z urlopów rodzicielskich korzysta 60-70 proc. uprawnionych

2015-03-16, 14:00
Putin pojawił się publicznie po raz pierwszy od 5 marca

Putin pojawił się publicznie po raz pierwszy od 5 marca

2015-03-16, 12:17

Rokita wygrał proces z Kornatowskim

2015-03-16, 12:17
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę