Ekstraklasa siatkarzy - Nowakowski: każde kolejne złoto smakuje mocniej

2015-04-29, 16:39  Polska Agencja Prasowa

Piotr Nowakowski w barwach Asseco Resovii Rzeszów zdobył już trzy tytuły mistrza Polski, ale - jak zapewnia - triumf w lidze jeszcze mu nie spowszechniał. "Każdy kolejny złoty medal smakuje mocniej" - powiedział PAP 27-letni środkowy.

"To już niby moje trzecie złoto, ale cieszę się co najmniej tak samo mocno, jakbym je zdobył po raz pierwszy" - podkreślił Nowakowski.

We wtorek wywalczył wraz z Resovią tytuł po zwycięstwie nad Lotosem Treflem Gdańsk w finałowej rywalizacji 3-0. W 2012 roku ekipa z Rzeszowa w czterech meczach wygrała z PGE Skrą Bełchatów. W kolejnym sezonie do triumfu potrzebowała pięciu spotkań, by pokonać w decydującej fazie zmagań Zaksę Kędzierzyn-Koźle. Środkowy klubu z Podkarpacia i reprezentacji Polski nie potrafił jednak wskazać, w którym przypadku - z jego perspektywy - o zwycięstwo było najtrudniej.

"Walka z Lotosem nie była może najbardziej wymagająca spośród nich. Pamiętam cięższe pojedynki i bitwy, choć pod wpływem wciąż towarzyszących mi emocji jakoś nie mogę sobie przypomnieć, którą uważam za najtrudniejszą. Droga do złotego medalu jest tak długa i ciężka, że nie da się tak łatwo ocenić, za którym razem była najbardziej wymagająca. Chyba tak naprawdę każda była tak samo trudna" - podsumował.

Jego zdaniem fakt, że rywalizacja z Lotosem skończyła się w trzech spotkaniach nie oznacza, że cały finał był lekki, łatwy i przyjemny.

"Może w pierwszym meczu było trochę lekko i łatwo. Byliśmy jeszcze +na gazie+ i zwyciężyliśmy 3:0, ale potem nasza forma poszła trochę w dół. Całe szczęście, że w Gdańsku skończyło się 3:2 dla nas. Na pewno to bardzo pomogło, bo gdyby wówczas w finale było 1-1, to musielibyśmy się martwić dalej i mieć świadomość, że na pewno trzeba będzie wrócić do Gdańska. A tak mogliśmy zakończyć całą sprawę w Rzeszowie, przy naszych fantastycznych kibicach. Dziś będziemy mogli to uczcić z nimi na rynku" - podkreślił.

Jak dodał, we wtorkowym pojedynku kluczowa okazała się końcówka trzeciego seta. Tę odsłonę gospodarze wygrali 27:25. W kolejnej rywale nie podjęli już walki. Całe spotkanie zakończyło się zwycięstwem rzeszowian 3:1.

"Trzecia partia zdecydowała, że udało nam się wygrać całe to spotkanie. Gdybyśmy jej nie rozstrzygnęli na swoją korzyść, to w czwartym secie musielibyśmy gonić przeciwników bardzo mocno i liczyć na tie-breaka. A tak było trochę spokojniej, można było dokończyć dzieła i zdobyć złoty medal" - skwitował.

Nowakowski po raz drugi w ostatnich siedmiu miesiącach odbierał złoty medal. Pod koniec września świętował wywalczenie mistrzostwa świata. Środkowy ma jednak poczucie małego niedosytu.

"Tytułów ostatnio dużo, ale szkoda, że w Pucharze Polski nie zawalczyliśmy tak mocno, jak byśmy chcieli. Nie można mieć wszystkiego. Cieszymy się więc z tego, co mamy" - ocenił.

W zakończonym we wtorek sezonie rzeszowianie po raz pierwszy w historii klubu awansowali do Final Four Ligi Mistrzów. W Berlinie wywalczyli drugie miejsce.

"Myślę, że mogę uznać ten sezon za jeden z lepszych w mojej dotychczasowej przygodzie z siatkówką. Czy najlepszy? Chyba poprzestanę na tym, że jeden z najlepszych" - zaznaczył 27-letni zawodnik.

Na razie nie ma on jeszcze pomysłu, jak dodatkowo uczcić trzeci w karierze tytuł mistrza kraju.

"Coś chyba wymyślę. Przy poprzednich sukcesach to klub dbał o to, żebyśmy mieli jakieś pamiątki. Teraz jeśli nie będzie nic takiego, to pewnie sami z kolegami z drużyny pomyślimy, jak to uczcić. Na to jednak jeszcze przyjdzie czas" - zapewnił. (PAP)

Kraj i świat

Pożar w domu dla uchodźców skutkiem podpalenia

2015-04-04, 16:43

Edukacja na temat ochrony danych powinna być w szkołach obowiązkowa

2015-04-04, 16:41

Zaburzenia widzenia barw mogą być zwiastunem chorób

2015-04-04, 16:41

Polska w światowej czołówce pod względem liczby potencjalnych dawców szpiku

2015-04-04, 16:40

Wielkanocne życzenia prymasa Polski

2015-04-04, 16:40

40 lat temu powstała firma Microsoft

2015-04-04, 16:36

Polska gra antywojenna pomaga dzieciom uchodźców

2015-04-04, 16:36

Największą pisankę na świecie można znaleźć w Kanadzie

2015-04-04, 16:35

Islamiści z Al-Szabab grożą kolejnymi atakami w Kenii

2015-04-04, 11:24

Polacy stworzą straż pożarną we wschodniej Afryce

2015-04-04, 11:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę