Godzina policyjna w Baltimore, starcia z siłami porządkowymi

2015-04-29, 09:03  Polska Agencja Prasowa
Godzina policyjna obowiązywać ma w Baltimore od 28 kwietnia przez kolejne 7 dni. Fot. PAP/EPA

Godzina policyjna obowiązywać ma w Baltimore od 28 kwietnia przez kolejne 7 dni. Fot. PAP/EPA

Kilkaset osób wyszło we wtorek późnym wieczorem czasu lokalnego na ulice Baltimore w stanie Maryland, mimo obowiązującej już w mieście godziny policyjnej. Jak podała stacja telewizyjna CNN, służby porządkowe próbują rozproszyć demonstrantów.

Po poprzednich rozruchach gubernator stanu Maryland Larry Hogan zarządził stan wyjątkowy i wezwał Gwardię Narodową, a burmistrz Baltimore Stephanie Rawlings-Blake wprowadziła godzinę policyjną, która ma obowiązywać od wtorku przez kolejne 7 dni w godzinach 22-5 (4-11 czasu polskiego).

We wtorek wieczorem w centrum Baltimore zebrało się kilkaset osób. O 22, gdy rozpoczęła się godzina policyjna, siły porządkowe wezwały demonstrantów do rozejścia się do domów. Większość z nich pozostała jednak na miejscu.

Jak poinformowała stacja CNN, policja użyła gazu pieprzowego by rozproszyć demonstrantów. Na razie nie doszło jednak do poważniejszych starć.

Bilans poniedziałkowych zamieszek w Baltimore to prawie 200 zatrzymanych, podpalonych 15 budynków i 144 samochody - poinformowało biuro burmistrza. Zamieszki wybuchły po pogrzebie Afroamerykanina, Freddiego Graya, który zmarł po zatrzymaniu go przez policję. 15 funkcjonariuszy policji odniosło obrażenia, w tym sześciu poważne. Dochodziło do plądrowania sklepów i aptek.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 12 kwietnia Gray doznał uszkodzenia rdzenia kręgowego, gdy po aresztowaniu wepchnięto go do policyjnej furgonetki. Według zeznań świadków policjanci ruszyli za nim w pościg i aresztowali go, gdy zaczął uciekać na ich widok. Mieli postępować niezwykle brutalnie, powalając go na ziemię i skuwając mu ręce i nogi. Gray miał wielokrotnie prosić o pomoc lekarską, ale felczera wezwano dopiero po 30 minutach. Tydzień później mężczyzna zmarł w szpitalu. Wszczęto śledztwo w celu ustalenia wszystkich okoliczności incydentu. Sześciu policjantów, którzy uczestniczyli w aresztowaniu Graya, zawieszono.

Śmierć Graya podsyciła na nowo oburzenie znacznej części opinii publicznej w USA ujawnianymi co pewien czas przez media przypadkach brutalnego traktowania przez policję Afroamerykanów.

Prezydent Barack Obama podkreślił we wtorek, że nie ma żadnego usprawiedliwienia dla zamieszek w Baltimore. Ci, którzy plądrują sklepy - kradną, a nie protestują i powinni być traktowani jak przestępcy - powiedział. Jednocześnie zwrócił uwagę, że dochodzi do zbyt wielu "niepokojących policyjnych interakcji z czarnoskórymi obywatelami".

Baltimore to miasto liczące 662 tys. mieszkańców, położone na wschodnim wybrzeżu USA w odległości 64 km na północ od stołecznego Waszyngtonu. (PAP)

Kraj i świat

W okresie przedświątecznym uważajmy na kieszonkowców

2015-03-31, 09:17

W Wielki Czwartek bez uroczystości w 10. rocznicę śmierci Jana Pawła II

2015-03-31, 09:16

Mija 10 lat od śmierci Jana Pawła II

2015-03-31, 09:15

Noc Konfesjonałów w Wielkim Tygodniu

2015-03-31, 09:12

Od środy nowe wzory skierowania na badania lekarskie dla pracowników

2015-03-31, 09:11

Prezydent Komorowski wystąpi w kwietniu w ukraińskim parlamencie

2015-03-31, 09:11

Pomnik pod Smoleńskiem miał być odsłonięty w 2013 r., prace nie ruszyły

2015-03-31, 09:10

W Smoleńsku pięć lat po katastrofie: pamięć o tragedii, echa polityki

2015-03-31, 09:09

Ruszyła kampania poświęcona przewlekłym chorobom układu oddechowego

2015-03-31, 09:08

Projekt ustawy o zdrowiu publicznym trafił do konsultacji społecznych

2015-03-31, 09:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę