W Elblągu rozpoczęły się przedterminowe wybory samorządowe.
W Elblągu rozpoczęły się w niedzielę przedterminowe wybory samorządowe, w których mieszkańcy wybierają prezydenta miasta i 25 radnych. Głosowanie potrwa do godz. 22.00.
Jak poinformował PAP dyrektor departamentu wydziału spraw obywatelskich w elbląskim magistracie Maciej Cichosz wszystkie lokale wyborcze zostały otwarte o czasie. "Nie było żadnych problemów, nie doszło też do żadnych incydentów i mamy nadzieję, że tak będzie przez cały dzień" - dodał Cichosz.
Przedterminowe wybory samorządowe są konsekwencją skutecznego referendum, które odbyło się w Elblągu w połowie kwietnia. Mieszkańcy miasta odwołali wówczas prezydenta Grzegorza Nowaczyka (PO) i radę miasta. Nowaczykowi zarzucano m.in. butę, arogancję, brak konsultowania się z mieszkańcami.
W przedterminowych wyborach o urząd prezydenta miasta ubiega się 10 kandydatów. W kolejności alfabetycznej są to: Cezary Balbuza z KWW Elbląski Komitet Obywatelski, Ewa Białkowska z KW Ruch Palikota Elbląg, Elżbieta Gelert z KW Platforma Obywatelska, Paweł Kowszyński z KW Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro, Lech Kraśniański z KWW Wolny Elbląg, Janusz Nowak z KW Sojusz Lewicy Demokratycznej, Edward Pukin z KWW Naszą Partią jest Elbląg, Jacek Tomczak z KWW Partia Elblążan, Jerzy Wilk z KW Prawo i Sprawiedliwość, Witold Wróblewski z własnego komitetu wyborczego.
Jeśli żaden z kandydatów na prezydenta nie uzyska ponad połowy głosów, to po 14 dniach odbędzie II tura. Wystartują w niej dwaj kandydaci, którzy otrzymali najwyższe poparcie w pierwszym głosowaniu.
W niedzielę elblążanie wybierają też 25 miejskich radnych. O te stanowiska ubiega się 472 kandydatów.
Głosowanie w Elblągu odbywa się w 62 komisjach wyborczych, uprawnionych do głosowania jest blisko 98 tys. osób.
Do godz. 22, tj. do czasu zakończenia głosowania w Elblągu, obowiązuje cisza referendalna. (PAP)