Airbus Helicopters: w Polsce powstaną setki nowych miejsc pracy

2015-04-27, 19:01  Polska Agencja Prasowa

Wybór śmigłowca Airbus Helicopters oznacza powstanie w Polsce setek nowych miejsc pracy – zapowiedział w poniedziałek prezes firmy Guillaume Faury. Chodzi nie tylko o montaż maszyn dla polskiej armii, ale i produkcję podzespołów.

Linia montażowa ma powstać w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi, będzie to wspólne przedsięwzięcie Airbus Helicopters i WZL1. Pracownicy zostaną przeszkoleni we Francji. Ponieważ dostawy mają się rozpocząć za dwa lata, pierwsze śmigłowce będą montowane za granicą, ale – jak powiedział Faury – po zakończeniu dostaw dla polskiej armii kolejne wiropłaty zostaną zmontowane w Polsce dla innych zagranicznych klientów, tak że w Łodzi zostanie zmontowanych 50 maszyn – tyle, ile ma zamówić MON.

Obecnie grupa Airbus zatrudnia w Polsce ok. 900 osób. Należą do niej zakłady na warszawskim Okęciu, włączone m. in. w produkcję struktur do samolotów pasażerskich A320 i transportowych C295M i niezwiązane z częścią wytwarzającą śmigłowce.

Linia montażowa to część oferty złożonej w przetargu na śmigłowce dla wojska. Według prezesa Airbus Helicopters w WZL1 powstanie blisko 300 miejsc pracy, związanych z montażem płatowców (Łódź) i silników (Dęblin). Uruchomienie linii montażu, remontów i obsługi śmigłowców to - zgodnie w wymaganiami strony polskiej - część oferty złożonej w przetargu.

Faury podkreślił, że produkcja części w Polsce odbywałaby się nie tylko w związku z planowanymi dostawami śmigłowca Caracal, ale także na eksport, w ramach zamówień do maszyn cywilnych i wojskowych.

Oprócz linii montażowej w Łodzi i Dęblinie Airbus Helicopters planuje ulokowanie w Polsce zakładu produkcji wirników i przekładni. „Zdecydowaliśmy, że umieścimy w Polsce zakłady produkujące te części, ponieważ jesteśmy pod wrażeniem umiejętności tutejszych inżynierów" - powiedział Faury.

Lokalizacja tego zakładu, który ma być własnością Airbus Helicopters, nie jest jeszcze przesądzona; rozważane są np. Łódź i Radom. Łącznie Faury zapowiada powstanie 1250 miejsc pracy związanych bezpośrednio z produkcją wiropłatów i integracją systemów oraz 2 tys. miejsc związanych z nią pośrednio. "Wykraczamy poza wymogi przetargu, zamierzamy stworzyć eksosystem, jak w naszych krajach macierzystych" - powiedział Faury. "Będę się czuł spełniony, kiedy Polska będzie się uważać w pełni za część grupy Airbus" - dodał.

Pytany o zarzuty strony związkowej, że wybór oferenta, który nie ma w Polsce zakładu produkcji śmigłowców, odbędzie się kosztem miejsc pracy, Faury powiedział: „Muszę przyznać, że zaskoczyły mnie te komentarze. To nowa działalność w Polsce. Nic nie wiem, by jakikolwiek śmigłowiec wielozadaniowy był produkowany w Polsce przez któregokolwiek z naszych konkurentów. Budujemy nową zdolność. Rozumiem rozczarowanie, ale to nie ma nic wspólnego z zabieraniem miejsc pracy; to rozwój, wzrost, cieszymy się, że możemy wspierać rozwój branży śmigłowcowej w Polsce".

W połowie maja mają się rozpocząć testy śmigłowca dla wojska. Jak powiedział szef Airbus Helicopters, niektóre z żądanych przez stronę polską typów - np. transportowa, bojowych akcji poszukiwawczo-ratowniczych - są już gotowe, inne, jak śmigłowiec zwalczania okrętów podwodnych, z uwagi na specyficzne wymagania, muszą zostać przygotowane. Próbom w Polsce ma zostać poddany śmigłowiec w wersji morskiej, najbardziej zbliżonej do polskiej wersji żądanej dla marynarki.

„Dla nas bardzo istotne jest nie tylko, by nie tracić miejsc pracy, ale i zyskiwać nowe. To dla nas szansa na nowe technologie” – powiedziała prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. „Od ponad 10 lat Airbus Helicopters współpracuje z naszą politechniką. Efektem tej współpracy jest najszybszy śmigłowiec świata" - dodała. Podkreśliła, że w Łodzi są tworzone kierunki studiów związane z produkcja lotniczą. W lutym firma otworzyła w Łodzi biuro konstrukcyjne, w którym ma pracować ok. stu inżynierów.

Także prezydent Radomia Radosław Witkowski podkreślił, że bardzo liczy na ulokowanie inwestycji zakładu Airbusa w jego mieście. „Jesteśmy gotowi, mamy przygotowane grunty pod inwestycję francuskiej firmy” – zaznaczył Witkowski.

Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny w Radomiu współpracuje z Airbus Helicopters. Radomska uczelnia realizuje projekty badawcze w zakresie elementów do śmigłowców, a zwłaszcza siłowników elektromechanicznych, układów antywibracyjnych i sterowniczych.

W ubiegłym tygodniu w przetargu na wielozadaniowe śmigłowce dla armii MON do etapu testów zakwalifikowało H225M (wcześniej EC725) Caracal produkcji Airbus Helicopters. Ze względów formalnych odrzucono oferty PZL Świdnik i AgustaWestland ze śmigłowcem AW149 oraz PZL Mielec i Sikorsky Aircraft z helikopterem Black Hawk. Według MON próby mają się zacząć 12 maja. Podpisanie umowy na 50 śmigłowców w różnych wersjach, w tym transportowej, dla wojsk specjalnych i zwalczania okrętów podwodnych, ma nastąpić jesienią. Według MON wartość umowy to ok. 13 mld zł.(PAP)

Kraj i świat

W środę o godz. 14 prezydent podpisze wniosek ws. referendum

2015-05-13, 13:06

Papież: stajemy się cywilizacją złych manier i brzydkich słów

2015-05-13, 13:05

Większość klubów poparła nowelę dot. poszukiwań ofiar komunizmu

2015-05-13, 13:04

Prezydent podpisał nowelizację ustawy o płatnościach bezpośrednich

2015-05-13, 13:01

Darmowa pomoc prawna to potrzeba chwili [wideo]

2015-05-13, 12:58

Schetyna w Turcji na spotkaniu szefów MSZ państw NATO

2015-05-13, 12:56

Polska jest krajem, w którym żyje się bezpiecznie

2015-05-13, 12:55

Przekroczysz prędkość o więcej niż 50 km/h – stracisz prawo jazdy

2015-05-13, 12:48

Szefowie dyplomacji państw NATO obradują w tureckiej Antalyi

2015-05-13, 12:44

Akcja w kopalni: zakończyły się nasłuchiwania przez odwiert

2015-05-13, 12:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę