Orlik 6 zakończył misję nad krajami bałtyckimi
Polski Kontyngent Wojskowy Orlik 6 zakończył dyżur bojowy, który pełnił od stycznia br. w natowskiej misji lotniczej nad krajami bałtyckimi – poinformował w poniedziałek rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Artur Goławski.
Tego dnia cztery myśliwce MiG-29M opuściły litewską bazę lotniczą w Szawlach i wylądowały w 33. Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu.
„Zakończona przez lotniczy kontyngent misja jest kolejnym ogniwem w łańcuchu przedsięwzięć umacniających wizerunek sił zbrojnych oraz Polski jako ważnego i wiarygodnego partnera na arenie międzynarodowej” - podkreślił dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych generał broni pilot Lech Majewski. Dodał, że lotnicy wykonali ponad 200 lotów i spędzili w powietrzu ponad 250 godzin.
W powitaniu kontyngentu uczestniczyli wiceminister obrony narodowej Beata Oczkowicz i szef Sztabu Dowództwa Operacyjnego RSZ gen. dyw. pil. Sławomir Kałuziński.
Była to szósta misja Polaków w natowskiej misji nadzoru nad przestrzenią powietrzną państw bałtyckich. Wcześniej brali w niej udział w latach 2006, 2008, 2010, 2012 i 2014.
Tym razem po raz pierwszy polscy żołnierze wystąpili w roli państwa wspierającego (support nation), a nie wiodącego (lead nation), którym w obecnej zmianie są Włochy. Różnica polega głównie na tym, że państwo wiodące pełni dyżury bojowe w systemie 24 godzin na dobę przez cały okres misji, a "support nation" dyżuruje w systemie 24/7 w tygodniowych cyklach na zmianę z innym krajem pełniącym taką samą funkcję – w tym z kontyngentem hiszpańskim stacjonującym w estońskim Amari.
PKW liczył 110 żołnierzy, a jego głównym wyposażeniem były cztery myśliwce MiG-29M wraz z zapleczem technicznym i logistycznym. Kontyngentem dowodził ppłk pil. Piotr Iwaszko. Misję w litewskiej bazie lotniczej w Szawlach PKW Orlik 6 rozpoczął 8 stycznia, ostatni dyżur bojowy polscy piloci odbyli 26 kwietnia.
Trzon kontyngentu wystawiła 23. Baza Lotnictwa Taktycznego z Mińska Mazowieckiego. Z powodu remontu pasa startowego w Mińsku lotnicy z tej jednostki do końca czerwca stacjonują w wielkopolskim Powidzu.
Jak zaznaczył Goławski, misja Baltic Air Policing była dla polskich pilotów okazją do wymiany doświadczeń w trakcie wspólnych treningów z pilotami włoskimi, hiszpańskimi i belgijskimi. Dodatkową okazją do szlifowania umiejętności był udział pilotów PKW Orlik 6 w ćwiczeniu BRTE (Baltic Region Training Event).
Rotacyjną misję Baltic Air Policing sojusz rozpoczął w 2004 r., by nadzorować przestrzeń powietrzną nad państwami bałtyckimi, które nie mają własnego lotnictwa myśliwskiego. W 2012 r. misję przedłużono bezterminowo.
Główny cel misji to patrolowanie i niedopuszczenie do naruszenia przestrzeni powietrznej Estonii, Litwy i Łotwy oraz udzielanie pomocy samolotom wojskowym i cywilnym w sytuacjach awaryjnych występujących podczas lotu.
Rutynowo zmiany składały się z czterech myśliwców z jednego państwa NATO. Wobec konfliktu rosyjsko-ukraińskiego dyżurujący na początku 2014 r. Amerykanie zwiększyli swój kontyngent, kilkakrotnie większe siły sojusz wyznaczył też do następnych zmian.
Dyżurujący od maja do września ub. r. poprzedni polski kontyngent Orlik 5 wsparli Duńczycy, Brytyjczycy i Francuzi (ci ostatni stacjonowali w Malborku, w Polsce byli też lotnicy holenderscy). W obecnej państwem wiodącym zostały Włochy, misję wsparli też stacjonujący w Estonii lotnicy hiszpańscy i kontyngent belgijski bazujący w Malborku.(PAP)