Adwokatura za apolitycznością wyboru nowych sędziów Trybunału

2015-04-23, 12:35  Polska Agencja Prasowa

O "rozważne i ponadpartyjne" wskazanie kandydatów na pięciu nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego apeluje do przedstawicieli parlamentu prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej.

"Kandydaci muszą wykazywać się nie tylko ponadprzeciętną wiedzą prawniczą, ale przede wszystkim muszą dawać rękojmię apolityczności i niezależności od czynników partyjnych. Przy wyborze sędziów TK czynnikiem decydującym nie może być interes partyjny, lecz autorytet, dorobek i pozycja zawodowa kandydatów gwarantujące niezawisłość orzekania" - głosi oświadczenie władz palestry.

Prezydium NRA przyłączyła się do postulatu czterech b. prezesów Trybunału, aby kandydatury wyłoniono odpowiednio wcześniej, gdyż to zapewni transparentność procesu wyboru sędziów.

Kilka dni temu Jerzy Stępień, Marek Safjan, Bohdan Zdziennicki i Andrzej Zoll zaapelowali o jak najszybsze podjęcie dyskusji, kto w tym roku zastąpi pięciu członków TK. Podkreślili, że sędziowie TK "nie są powołani do realizacji określonego programu politycznego", a ich wybór nie może się odbywać "w atmosferze czysto politycznych debat" i "nie może się opierać wyłącznie na domniemanych preferencjach politycznych kandydatów". Przypomnieli też, że złą tradycją stało się zgłaszanie kandydatów w ostatniej chwili, a nawet po terminie (trzeba ich zgłosić miesiąc przed końcem kadencji danego członka TK) - bez stworzenia realnej możliwości przedstawienia kandydatów opinii publicznej i zapewnienia szans na dyskusję oraz ocenę kandydatów.

Sejm następnej kadencji ma wymienić w sumie dziewięć osób z 15-osobowego składu TK; już jesienią wygasają dziewięcioletnie kadencje piątki sędziów. Wyłanianie nowych sędziów przypadnie już na okres bezpośrednio po wyborach parlamentarnych. Kandydatów zgłasza grupa 50 posłów lub Prezydium Sejmu. Członków TK Sejm wybiera bezwzględną większością głosów "spośród osób wyróżniających się wiedzą prawniczą".

Sejm pracuje nad projektem nowej ustawy o TK, powstałej w Trybunale, a zgłoszonej w 2013 r. przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Według tej propozycji kandydata do TK - tak jak obecnie - mogłaby zgłaszać grupa posłów, a nowością byłoby nadanie tego uprawnienia również Sądowi Najwyższemu, Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu, Krajowej Radzie Sądownictwa, Krajowej Radzie Prokuratury, organom samorządów zawodów prawniczych i ośrodkom akademickim. Spośród zgłoszonych osób prezydium Sejmu lub grupa co najmniej 50 posłów zgłaszałyby kandydatury, z których Sejm wybierałby sędziów TK. Nowością w projekcie miał być też zapis, że parlamentarzyści i osoby zajmujące stanowiska państwowe mogliby ubiegać się o urząd sędziego TK dopiero po czteroletniej karencji.

Sejmowa podkomisja, która zakończyła prace nad projektem, usunęła z niego m.in. propozycje, aby kandydatów na kandydatów do TK wskazywały środowiska prawnicze, w tym naukowe. Pozostawiła zaś obecny zapis o tym, kto może zgłaszać kandydatów, wskazujący na posłów.

Prof. Zoll podkreślił w rozmowie z PAP, że projekt prezydencki był "bardzo dobrze opracowany" i wprowadzał zobiektywizowane kryteria wyboru sędziów. "Szkoda, że parlament zmienia właśnie te kryteria" - ocenił. Także Stępień źle ocenił usunięcie z prezydenckiego projektu tych propozycji. "Oby to się nie utrzymało w dalszej procedurze" - dodał.

Wiceprzewodniczący podkomisji Stanisław Piotrowicz (PiS) powiedział PAP, że podkomisja krytycznie odniosła się do niektórych propozycji prezydenckich, m.in. odnoszących się do wyboru nowych sędziów TK. "Według tych propozycji, to nie parlament sam z siebie miałby wyłaniać tych kandydatów, tylko mieliby być oni wskazani przez środowiska prawnicze i uniwersyteckie. Podkomisja była przeciwna takim rozwiązaniom, bo to ogranicza suwerenność parlamentu w tej dziedzinie i trochę wychodzi poza zapisy konstytucyjne" - wyjaśnił Piotrowicz.

Piotrowicz dodał, że w sprawozdaniu podkomisji nie znalazł się także zapis o czteroletniej karencji, gdyż taki zapis nie rozwiązałby problemu. "Niektóre ustawy są skarżone do TK wiele lat po ich uchwaleniu. Istnieją przecież regulacje, według których sędzia wcześniej aktywnie uczestniczący w przygotowaniu ustawy, podlega wyłączeniu z rozprawy" - zaznaczył poseł. Zastrzegł, że na posiedzeniu sejmowej komisji, która będzie rozpatrywała propozycje podkomisji "jeszcze wiele może się zmienić".(PAP)

Kraj i świat

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

2024-11-06, 01:34
Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

2024-11-06, 00:11
Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

2024-11-05, 23:28
Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

2024-11-05, 16:10
Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

2024-11-05, 16:10
Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

2024-11-05, 12:59
PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

2024-11-04, 18:03
Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

2024-11-04, 15:27
Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

2024-11-04, 14:36
Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

2024-11-04, 08:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę