Prezydent: system obrony powietrznej z USA, śmigłowce z Europy

2015-04-21, 19:21  Polska Agencja Prasowa
Śmigłowiec Eurocopter EC725, obecnie produkowany pod oznaczeniem H225M przez Airbus Helicopters, podczas prezentacji na Lotnisku Bemowo w Warszawie w 2013 r. Fot. Archiwum PAP/Jacek Turczyk

Śmigłowiec Eurocopter EC725, obecnie produkowany pod oznaczeniem H225M przez Airbus Helicopters, podczas prezentacji na Lotnisku Bemowo w Warszawie w 2013 r. Fot. Archiwum PAP/Jacek Turczyk

Umowa o zakupie zestawów obrony powietrznej Patriot będzie negocjowana między rządami Polski i USA, zaś do etapu testów w przetargu na śmigłowce zostanie dopuszczona maszyna produkowana przez Airbus Helicopters - poinformował prezydent Bronisław Komorowski.

Rząd przyjął rekomendację MON do udzielenia rządowi USA zamówienia na dostawę zestawów Patriot w postępowaniu na przeciwlotnicze i przeciwrakietowe zestawy rakietowe średniego zasięgu, którym wojsko nadało kryptonim "Wisła". MON otrzymało upoważnienie do wynegocjowania i zawarcia w tej sprawie umowy międzyrządowej z USA. Z kolei w przetargu na śmigłowce wielozadaniowe MON zakwalifikowało do etapu prób śmigłowiec H225M (wcześniej znany jako EC725 Caracal) oferowany przez Airbus Helicopters (do niedawna Eurocopter).

O tych decyzjach poinformował Komorowski po spotkaniu z premier Ewą Kopacz i wicepremierem, szefem MON Tomaszem Siemoniakiem.

"Jednym z najważniejszych priorytetów mojej prezydentury były kwestie bezpieczeństwa (...) i problemy obronności, ze szczególnym uwzględnieniem spraw modernizacji polskich sił zbrojnych" - podkreślił prezydent. Jak dodał, podjęte we wtorek decyzje wzmacniają proces modernizacji wojska "w generalnie niebezpiecznym świecie, gdzie nastąpił regres, jeśli chodzi o poziom bezpieczeństwa ze względu na konflikt rosyjsko-ukraiński".

Przypomniał, że w 2001 r. ustalono podstawy finansowania sił zbrojnych, a więc także programów modernizacyjnych, w wysokości najpierw 2 proc. PKB, potem 1,95 proc., a od przyszłego roku znów 2 proc.

"Aby modernizacja techniczna i odporność polskich sił zbrojnych na ewentualne zagrożenia mogła być efektywna, priorytetem wśród priorytetów musiała stać się stać się tzw. tarcza antyrakietowa" - zwrócił uwagę Komorowski, informując o wyborze uzbrojenia z USA dla programu "Wisła".

Poinformował, że w maju do USA pojedzie wicepremier Siemoniak, by uruchomić proces szybkich negocjacji z rządem w Waszyngtonie. Jak podkreślił, ze względu na zagrożenie w regionie istotne jest, by nie mitrężyć czasu. "Tu widać ze strony rządu duże tempo w zakresie uruchomienia już tej ostatniej fazy negocjacji, a to otworzy drogę do realizacji programu, który będzie kluczowy dla polskiego systemu obronnego" - ocenił.

Z kolei, informując o wyborze do testów śmigłowca Airbus Helicopters, prezydent zwrócił uwagę, że wszystkie trzy firmy, które ubiegały się o zamówienie, posiadają zakłady w Polsce i powinny się liczyć z tym, że muszą uruchomić liczącą się produkcję w naszym kraju albo ulokować w polskim przemyśle istotną część zamówień.

Airbus Helicopters nie ma w Polsce zakładów związanych z produkcją śmigłowców, do grupy Airbus należą natomiast zakłady na warszawskim Okęciu. W razie wygranej w przetargu Airbus zapowiadał uruchomienie linii produkcyjnej w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi.

Komorowski zwrócił uwagę, że w nieodległych terminach będą realizowane następne kontrakty zbrojeniowe w sposób istotny wzmacniające nowoczesność polskiego wojska. "Nie warto mieć armii zawodowej, kosztownej ze swojej natury, bez wyposażenia w supernowoczesne uzbrojenie" - zauważył. W tym kontekście prezydent wymienił projekt pozyskania przeciwlotniczych zestawów rakietowych krótkiego zasięgu "Narew", narodowy program bezpilotowców, zamówienia dla Marynarki Wojennej oraz kontrakt na śmigłowce uderzeniowe (program "Kruk", który w ub. r. został przyspieszony).

Te wszystkie duże projekty mają przynieść wymierny wzrost wartości polskich sił zbrojnych i zwiększoną odporność państwa polskiego, wzmocnioną pozycję naszych sił zbrojnych w ramach NATO, a także wzrost możliwości polskiego przemysłu zbrojeniowego - podkreślił Komorowski.

Prezydent zapowiedział też, że aby pobudzić kraje NATO i UE do podjęcia większych wysiłków na rzecz modernizacji technicznej wojska, zaproponuje, w porozumieniu z rządem, by przekonywać przywódców krajów UE do tego, aby pieniądze przeznaczane na obronność w krajach wspólnoty nie były wliczane w mechanizmy, które decydują o tym, czy dany kraj jest objęty procedurą nadmiernego deficytu.

O kontrakt na system "Wisła" z amerykańską firmą Raytheon z zestawami Patriot rywalizowało francuskie konsorcjum Eurosam złożone z tamtejszych oddziałów firm MBDA i Thales, proponujące system SAMP/T wykorzystujący rakietę Aster 30. Natomiast o zamówienie na śmigłowce prócz Airbus Helicopters ubiegała się amerykańska firma Sikorsky i należące do niej PZL Mielec, oferujące śmigłowiec Black Hawk w wersji S-70i (a do zastosowań morskich odmianę Seahawk) oraz wchodzące w skład włosko-brytyjskiej grupy AgustaWestland zakłady PZL Świdnik, oferujące maszynę AW149.

Airbus Helicopters napisało w wydanym we wtorek oświadczeniu, że jest w pełni zdeterminowane, aby Polska otrzymała najlepszy produkt i wsparcie w długofalowym strategicznym programie. "Wierzymy, że nasza oferta głęboko wzmocni zdolności obronne Polski, tworząc największą wartość w wymiarze operacyjnym, przemysłowym i technologicznym" - oświadczyła firma.

Ambasada USA w Warszawie napisała w komunikacie, że decyzja polskiego rządu o wyborze systemu Patriot stanowi ważny etap współpracy na rzecz bezpieczeństwa między Polską i Stanami Zjednoczonymi. "Polska pozyska najlepszy na świecie system obrony powietrznej i antyrakietowej. Polski system Patriot będzie interoperacyjny z systemami Patriot krajów NATO, co stworzy różnorakie możliwości wspólnych ćwiczeń i rozmieszczania sprzętu. Tym samym polski program +Wisła+ przyczyni się w znacznym stopniu do zwiększenia polskich zdolności obronnych, jak też kolektywnych zdolności obronnych NATO" - oświadczyła ambasada.

Finansowanie projektu "Wisła" ma zapewnić ustawa przewidująca przeznaczanie na obronę powietrzną środków wynikających z przyrostu budżetu MON powiązanego z PKB.

MON podało w komunikacie, że o wtorkowych decyzjach wicepremier Siemoniak poinformował telefonicznie sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga. (PAP)

Kraj i świat

MZ: ponad 105 tys. kart dla pacjentów w ramach pakietu onkologicznego

2015-05-07, 16:46

Jarubas: potrzebna nowa fala polskiej przedsiębiorczości

2015-05-07, 16:42
Komorowski na konwencji: 10 maja wybierzmy zgodę i bezpieczeństwo

Komorowski na konwencji: 10 maja wybierzmy zgodę i bezpieczeństwo

2015-05-07, 16:13

M. Ogórek: jestem przekonana, że Polacy postawią na mój program

2015-05-07, 16:11
A.Duda: jesteśmy bliscy zwycięstwa, naprawimy Polskę

A.Duda: jesteśmy bliscy zwycięstwa, naprawimy Polskę

2015-05-07, 16:01

Ministrowie obrony Polski i Francji o solidarności i Ukrainie

2015-05-07, 15:45

Proces prywatnie oskarżonych ws. Smoleńska - do sądu okręgowego

2015-05-07, 14:09

Listonosze, symulator 3D, Chopin i żubry - plan promocji Polski na Expo

2015-05-07, 13:54
10 i 5 lat więzienia dla rodziców Szymona z Będzina

10 i 5 lat więzienia dla rodziców Szymona z Będzina

2015-05-07, 12:05

Brytyjczycy wybierają nowy parlament

2015-05-07, 09:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę