Nabożeństwo ekumeniczne w intencji ofiar katastrofy w Alpach

2015-04-17, 19:15  Polska Agencja Prasowa

Podczas ekumenicznego nabożeństwa żałobnego w katedrze w Kolonii przedstawiciele władz Niemiec, Francji i Hiszpanii złożyli w piątek hołd ofiarom katastrofy samolotu linii Germanwings, który 24 marca rozbił się w Alpach ze 150 osobami na pokładzie.

W uroczystej mszy świętej w kolońskiej świątyni uczestniczyło ok. 1400 osób, w tym bliscy ofiar, a także prezydent Niemiec Joachim Gauck, kanclerz Angela Merkel oraz przedstawiciele rządów Francji i Hiszpanii. Większość ofiar katastrofy stanowili obywatele tych krajów. Obecni byli też ratownicy.

"Zostało zniszczone coś, czego nie da się naprawić na tym świecie" - powiedział Gauck. "Brak nam słów, żeby opisać ten czyn" - zaznaczył prezydent, dodając, że tym, co tak bardzo przeraża ludzi, jest bezsensowność postępowania pilota. Jak zauważył, u wielu osób "żal zmienił się w gniew i wściekłość". Prosił, aby nie zapominać, że również bliscy drugiego pilota stracili człowieka, którego kochali.

Były pastor i wschodnioniemiecki dysydent podkreślił, że nie tylko żal i ból oraz bezradność, ale także wzajemna pomoc i udzielane sobie wsparcie połączyły mocno ludzi dotkniętych katastrofą.

Na stopniach przed ołtarzem zapalono 150 świec, po jednej dla każdej z ofiar, w tym dla drugiego pilota Andreasa Lubitza, który według wstępnych ustaleń śledztwa celowo doprowadził do rozbicia samolotu. "Nie nam sądzić" - odpowiedział metropolita koloński kardynał Rainer Maria Woelki na pytanie dziennika "Bild" o wspominanie Lubitza podczas nabożeństwa. Wyrok trzeba pozostawić Bogu - dodał duchowny.

Lufthansa, spółka matka linii lotniczych Germanwings, zamieściła w największych niemieckich dziennikach kondolencje dla rodzin osób, które zginęły w katastrofie. W całym kraju flagi opuszczono do połowy masztu.

Nabożeństwu żałobnemu, transmitowanemu na żywo przez niemiecką telewizję, przewodniczyli arcybiskup Woelki oraz stojąca na czele Kościoła ewangelickiego Westfalii Annette Kurschus.

"Wydarzyło się niewyobrażalne. Tragiczną śmiercią zmarli rodzice i dzieci, mężczyźni i kobiety, przyjaciółki i przyjaciele, koledzy i koleżanki" - powiedziała biskup Kurschus w kazaniu. "Rodziny, domostwa, sąsiedztwa, szkoły, wsie i miasta, cały kraj, a właściwie więcej niż jeden kraj, zbliżają się do siebie w konieczności przeżycia i chęci zrozumienia" - dodała.

Kardynał Woelki zapewnił członków rodzin zmarłych, że "nie są sami w tej godzinie samotności". Słowa nie mogą dać pocieszenia, ale być może zdziała to sam fakt, że "tak wielu ludzi chce dziś wyrazić współczucie i kondolencje cierpiącym" - powiedział. "Miłość jest mocniejsza od śmierci, miłość pozostaje. To ona czyni cierpienie tak bolesnym, ale też daje nam siłę do znoszenia cierpienia" - mówił metropolita.

Bliscy ofiar i ratownicy otrzymali wyrzeźbione z drewna aniołki. Figurki mają dać cierpiącym siłę do przezwyciężenia najcięższych momentów w życiu - wyjaśnił jeden z duszpasterzy obecnych w katedrze.

Do Kolonii przyjechali również dwaj krewni ofiar innej katastrofy lotniczej, nad Ueberlingen. 1 lipca 2002 roku nad tą miejscowością w południowych Niemczech zderzył się tupolew przewoźnika z rosyjskiej Baszkirii i samolot firmy kurierskiej DHL. Zginęło 71 pasażerów, w tym kilkadziesiąt dzieci. W sobotę krewni zabitych złożą w Ueberlingen wieńce ku pamięci ofiar obu katastrof.

Airbus A320 linii Germanwings rozbił się 24 marca w Alpach na południu Francji na trasie między Barceloną a Duesseldorfem. Wstępne dane uzyskane z jednej z czarnych skrzynek oraz ze śledztwa wskazują, że drugi pilot, 27-letni Andreas Lubitz, celowo doprowadził do rozbicia maszyny i śmierci wszystkich 150 znajdujących się na jej pokładzie osób. Niemiecka prokuratura podała, że w przeszłości Lubitz miewał skłonności samobójcze. (PAP)

Kraj i świat

Spotkanie prezydentów Francji i Rosji w Armenii 24 kwietnia

2015-04-17, 19:52

B. funkcjonariusz ABW aresztowany na 3 miesiące

2015-04-17, 19:33

Premier Kopacz rozpoczęła wizytę w Bolonii

2015-04-17, 19:14

Samolot F-16 w "tygrysim" malowaniu na NATO Tiger Meet

2015-04-17, 19:09

Szczepienia przeciw wściekliźnie uratowałyby 60 tys. osób rocznie

2015-04-17, 19:09

Państwa bałtyckie proszą Polskę i UE o rozwiązanie kwestii interkonektora

2015-04-17, 19:08

MAC wspiera inwestycje szerokopasmowe i wskazuje samorządom dobre praktyki

2015-04-17, 17:33

PiS zwróci się o wyjaśnienia do Arciszewskiej-Mielewczyk ws. kredytu w SKOK

2015-04-17, 16:51

Kontrola KPRM po doniesieniach o mobbingu w resorcie zdrowia

2015-04-17, 16:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę