Szefowie dyplomacji G7 poparli Niemcy i Francję ws. Ukrainy

2015-04-15, 18:49  Polska Agencja Prasowa

Ministrowie spraw zagranicznych siedmiu najbardziej uprzemysłowionych krajów świata (G7) wyrazili w środę w Lubece pełne poparcie dla starań Niemiec i Francji o dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu na Ukrainie. Rosja pozostaje wykluczona z grupy.

"Czujemy - ja i mój francuski kolega (Laurent Fabius) - poparcie wszystkich pozostałych (członków G7)" - powiedział szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier po zakończeniu spotkania. Jak podkreślił, celem podejmowanych przez Berlin i Paryż działań jest "niedopuszczenie do ponownej eskalacji" walk we wschodniej Ukrainie.

Steinmeier zaznaczył, że żaden z krajów G7 nie jest zainteresowany "powstrzymywaniem czy wręcz izolacją" Rosji. "Chcielibyśmy, by Rosja była częścią G8. Droga (do tego celu) prowadzi jednak przez realizację porozumienia z Mińska, a szczególnie przez realizację punktów, do których Moskwa sama się zobowiązała" - wyjaśnił niemiecki polityk.

Porozumienie, podpisane 12 lutego w stolicy Białorusi w obecności kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Francois Hollande'a, przewiduje rozejm, wycofanie broni ciężkiej, wymianę jeńców, humanitarną pomoc dla ludności oraz wybory na terenach znajdujących się pod kontrolą separatystów.

W komunikacie przyjętym na zakończenie spotkania ministrowie G7 ocenili, że konflikt na Ukrainie może być rozwiązany "wyłącznie środkami dyplomatycznymi z zachowaniem prawa międzynarodowego, a w szczególności przy poszanowaniu suwerenności Ukrainy, jej terytorialnej integralności i niepodległości".

Ministrowie oświadczyli, że oczekują od Rosji wywarcia wpływu na separatystów, by w pełni wdrożyli porozumienie z Mińska. W komunikacie podkreślono "ścisły związek" pomiędzy pełną realizacją porozumienia z Mińska a sankcjami, które - jak podkreślono - "nie są celem samym w sobie". Czas obowiązywania restrykcji jest "jasno związany" z realizacją mińskiego porozumienia oraz z poszanowaniem suwerenności Ukrainy - czytamy w oświadczeniu. Ministrowie wezwali Rosję do podjęcia skutecznych kroków w celu powstrzymania dostaw broni przez granicę dla separatystów.

Uczestnicy spotkania w Lubece wezwali Ukrainę do wdrożenia zapowiadanych reform gospodarczych i politycznych.

Do G7 należą: USA, Japonia, Niemcy, Kanada, Wielka Brytania, Francja i Włochy. W spotkaniu uczestniczyła też szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini. Do zeszłego roku w spotkaniach grupy najbardziej uprzemysłowionych krajów uczestniczyła także Rosja, jednak wykluczono ją ze względu na aneksję Krymu i wspieranie prorosyjskich separatystów w Donbasie. Ta decyzja pozostaje w mocy - postanowili ministrowie.

Przedmiotem dyskusji w Lubece były też negocjacje z Iranem. "Naszym celem jest Iran bez broni atomowej" - mówił Steinmeier. Sekretarz stanu USA John Kerry optymistycznie ocenił szanse na zawarcie ostatecznego porozumienia do końca czerwca. Na początku kwietnia przedstawiciele sześciu mocarstw i Iranu ogłosili w Lozannie porozumienie w sprawie kluczowych punktów, które będą podstawą finalnego układu nuklearnego. Irański potencjał wzbogacania uranu ma być ograniczony. Steinmeier po raz kolejny skrytykował Rosję za zniesienie embarga na dostawy do Iranu systemu obrony przeciwrakietowej S-300. Jego zdaniem decyzja ta jest przedwczesna.

Szefowie dyplomacji rozmawiali też o sytuacji w Jemenie. Steinmeier pozytywnie ocenił podjętą we wtorek decyzję Rady Bezpieczeństwa ONZ o wprowadzeniu embarga na broń dla rebeliantów z szyickiego ruchu Huti oraz ich sprzymierzeńców - byłego prezydenta Jemenu Alego Abd Allaha Salaha oraz jego syna. Niemiecki polityk wskazał na konstruktywną rolę Rosji, która nie zawetowała decyzji.

Uczestnicy spotkania przyjęli oświadczenia w sprawie bezpieczeństwa morskich dróg handlowych, skutków epidemii wirusa eboli dla Afryki, wpływu zmian klimatu na stabilność krajów w Azji i Afryce, a także sytuacji w innych punktach zapalnych na świecie, w tym w Afganistanie i Syrii.

Porządku w Lubece strzegło 3,5 tys. policjantów. Władze obawiały się ekscesów ze strony antyglobalistów, jednak demonstracje przeciwników kapitalizmu odbyły się bez poważniejszych incydentów.

Na początku czerwca w Bawarii spotkają się przywódcy krajów G7. Niemcy sprawują w tym roku przewodnictwo w tej grupie. W przyszłym roku pałeczkę przejmie Japonia.

Z Lubeki Jacek Lepiarz (PAP)

Kraj i świat

Donald Trump coraz mocniej atakuje prezydenta Ukrainy. Grozi mu, że może stracić cały kraj

Donald Trump coraz mocniej atakuje prezydenta Ukrainy. Grozi mu, że może stracić cały kraj

2025-02-20, 07:00
Wołodymyr Zełenski: USA pomagają Putinowi wyjść z wieloletniej izolacji

Wołodymyr Zełenski: USA pomagają Putinowi wyjść z wieloletniej izolacji

2025-02-19, 13:16
Szef KRRiT przed komisją odpowiedzialności konstytucyjnej. Przedstawił listę świadków

Szef KRRiT przed komisją odpowiedzialności konstytucyjnej. Przedstawił listę świadków

2025-02-19, 11:56
Nocny atak rosyjskich dronów na Odessę. 500 budynków bez prądu i ogrzewania

Nocny atak rosyjskich dronów na Odessę. 500 budynków bez prądu i ogrzewania

2025-02-19, 10:26
Prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Rosja nie ma wygrać tej wojny

Prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego. „Rosja nie ma wygrać tej wojny"

2025-02-18, 19:23
Zmarł Marian Turski - dziennikarz, historyk, były więzień obozu koncentracyjnego Auschwitz

Zmarł Marian Turski - dziennikarz, historyk, były więzień obozu koncentracyjnego Auschwitz

2025-02-18, 19:05
Ameryka i Rosja jednym głosem o interesach geopolitycznych i powojennych inwestycjach

Ameryka i Rosja jednym głosem o interesach geopolitycznych i powojennych inwestycjach

2025-02-18, 14:23
Śledztwo wykazało nadużycia przy zakupie generatorów dla Ukrainy za rządów PiS

Śledztwo wykazało nadużycia przy zakupie generatorów dla Ukrainy za rządów PiS

2025-02-18, 13:58
Straż Graniczna wydobyła z dna Zatoki Gdańskiej ponad 100 kilogramów kokainy [wideo]

Straż Graniczna wydobyła z dna Zatoki Gdańskiej ponad 100 kilogramów kokainy [wideo]

2025-02-18, 09:24
Premier Donald Tusk: Polska nie przewiduje wysłania polskich żołnierzy na teren Ukrainy

Premier Donald Tusk: Polska nie przewiduje wysłania polskich żołnierzy na teren Ukrainy

2025-02-17, 14:10
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę