NIK: w Polsce nie ma systemu opieki geriatrycznej
W Polsce nie ma systemu opieki medycznej nad pacjentami w podeszłym wieku; brakuje geriatrów, a specjalistycznych poradni i oddziałów szpitalnych jest jak na lekarstwo - wynika z opublikowanego w poniedziałek raportu Najwyższej Izby Kontroli.
Zdaniem NIK główna barierą w rozwoju geriatrii jest metoda rozliczania świadczeń medycznych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, która zakłada finansowanie tylko jednej choroby, choć ludzie starsi z reguły cierpią na kilka schorzeń jednocześnie. "Tymczasem z przeprowadzonej przez NIK analizy wynika, że pacjent w podeszłym wieku kompleksowo prowadzony przez geriatrę funkcjonuje lepiej, a jego leczenie kosztuje mniej" - zwrócono uwagę w podsumowaniu raportu.
Kontrola NIK wykazała brak powszechnych, kompleksowych i zestandaryzowanych procedur postępowania dedykowanych osobom w podeszłym wieku. Starszy pacjent trafia w pierwszej kolejności do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, a potem do specjalistów. "Każdy z nich z kolei leczy pacjenta w swoim zakresie, często nie zwracając uwagi na inne, wcześniej zaordynowane leczenie" - zauważa NIK. Izba podkreśla jednocześnie, że istnieją skuteczniejsze, mniej uciążliwe i zarazem mniej kosztowne sposoby opieki nad starszymi pacjentami.
Jak wynika z analiz NIK, w latach 2011-13 średni jednostkowy koszt wszystkich świadczeń udzielonych pacjentowi leczonemu na oddziale chorób wewnętrznych w ciągu roku od momentu przyjęcia do szpitala, był o 1380 zł wyższy od kosztów leczenia porównywalnego pacjenta na oddziale geriatrycznym. Jednocześnie NIK przyznaje, że z danych za rok 2014 wynika już, że koszty pobytu porównywalnych pacjentów w oddziale geriatrii i oddziale chorób wewnętrznych różnią się nieznacznie.
Wyższy był natomiast roczny koszt leków przyjmowanych przez pacjentów, którzy byli hospitalizowani na oddziałach chorób wewnętrznych: w 2011 r. o 12,6 proc, a w 2013 r. o 10,6 proc. Różnica, zdaniem NIK, wynika z tego, że na oddziałach geriatrycznych pacjent przechodzi kompleksową diagnostykę i terapię, dzięki czemu opuszcza oddział z lepiej dobranym, celowanym leczeniem, które jest nie tylko skuteczniejsze, ale także mniej uciążliwe, chociażby dzięki ograniczeniu liczby zalecanych leków.
NIK zwraca uwagę, że w Polsce liczba geriatrów znacznie odbiega od średniej europejskiej: w połowie 2014 r. było jedynie 321 geriatrów, czyli średnio 0,8 geriatry na 100 tys. mieszkańców. Tymczasem w Niemczech wskaźnik ten wynosi 2,2, w Czechach 2,1, w Słowacji 3,1, a w Szwecji blisko 8. Dodatkowo, nie wszyscy polscy lekarze geriatrzy pracują w swojej specjalności. Według Naczelnej Izby Lekarskiej w 2013 r. w ramach kontraktu z NFZ świadczeń udzielało jedynie 160 geriatrów. Dostęp do świadczeń geriatrycznych różni się też w zależności od województwa.
Trudnością jest też brak oddziałów geriatrycznych. Nieliczne istniejące łóżka geriatryczne są zwykle w szpitalach częścią innych oddziałów, np. internistycznych.
"Barierę w tworzeniu specjalistycznych oddziałów i poradni geriatrycznych stanowi sposób rozliczania świadczeń medycznych stosowany obecnie przez NFZ. Fundusz wykorzystuje bowiem tzw. system JGP (Jednorodnych Grup Pacjentów), który zakłada finansowanie tylko jednej choroby czy procedury, z którymi pacjent zgłasza się do leczenia" - napisano w podsumowaniu raportu NIK.
"Do tej pory NFZ nie wyodrębnił Jednorodnych Grup dedykowanych specjalnie osobom starszym, u których leczenia - i jednocześnie finansowania - wymaga kilka chorób równolegle. W związku z tym opieka nad osobami w wieku podeszłym, realizowana zgodnie z zasadami sztuki medycznej, prowadzi dzisiaj do strat dla szpitali. A co za tym idzie - utrzymanie łóżek przeznaczonych dla pacjentów geriatrycznych jest możliwe tylko przy innych oddziałach, bo tam ich koszt bilansuje się leczeniem młodszych chorych, z pojedynczymi schorzeniami" - podkreśla NIK.
NIK, z uwagi na starzenie się społeczeństwa, wskazuje na naglącą potrzebę budowania skutecznego systemu opieki nad osobami w podeszłym wieku oraz sieci wsparcia dla ich rodzin. W ocenie Izby niezbędne jest wprowadzenie przez ministra zdrowia pełnego systemu opieki zdrowotnej dla osób w podeszłym wieku. Kontrola NIK wykazała, że dobrze zorganizowany system opieki geriatrycznej oraz adekwatna wycena świadczeń, są korzystniejsze dla pacjenta i tańsze dla płatnika.
Raport NIK opisała poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza". (PAP)